Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lacertaa

Jakie macie wózki, dzielcie się doświadczeniami.

Polecane posty

Gość Mój dzień...
Przesadzacie z kólkami w bebe confort.Ten wózeczek ma trzy stopniową amortyzacje i dobrze się go prowadzi po lesie,piasku i kamieniach.Nie jest to wózek tylko na polne drogi ,ale też nie jest typowo miejskim wózkiem.Prowadzi się go lekko....rozumiem,że wypowiadały sie osoby które sprawdziły go w lesie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniqueee
Według mnie dla dzidzi najważniejsze są następujące rzeczy: - obszerna, osłaniająca od wiatru i spalin, gondola, z twardym dnem i wygodnym materacykiem - dobra amortyzacja, a taką zapewnią tylko koła pompowane, lub piankowe ale wtedy bardziej miękkie zawieszenie (chyba że będziecie jeździć po równo wyasfaltowanych ścieżkach bez dziur w co nie wierzę). Mniejsze kółka i twardsze zawieszenie jest dobre w spacerówkach. Noworodek to bardzo delikatna istotka i ma mieć wszelkie wygody. Wygląd wózka jest na ostanim miejscu. A ciężar, cóż... dla wysportowanej osoby pare kilo różnicy nie robi, nasze mamy dźwigały wózki z gondolą zrobione ze stali, z metalowymi koszykami na zakupy i na wielkich pompowanych kołach, a często jeszcze gondola była z drewna. A jak wózek ma duże koła i dobrą amortyzację to można go po schodach wciągać i nie trzeba nic nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mój dzień - jedna osoba napisała ze to miejski wózek, Nicole22. A Ty masz inne doświaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest źle
lacertaa---> Peg Perego to wózek wielofunkcyjny, a nie sama gondola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejski wózek ze względu na małe koła. Raczej nie wyobrażam sobie, że miałaby go pchać przez zaspy, drogą leśną, ale pewnie kiedyś spróbuję. Póki co wydaje mi się być typowo miejskim wózkiem, ale to są tylko moje przypuszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W odpowiedzi na jeden z wcześniejszych postów: Moja znajoma rodziła na jesieni (30 października) i sugerowała, by zwrócić uwagę w zimowym wózku na duże koła i obszerną gondolę. Duże koła są idealne na nasze polskie dziurawe chodniki, ale także niezbędne podczas zimowych eskapad przez zaspy. Spora gondola - by pomieścić rosnące dzieciątko z kombinezonem, kocykiem i przyległościami. Ja osobiście skłaniam się ku Roan Marita lub Jedo Bartatina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama llana
GRACO QUADRO DELUXE jest do bani starsznie sie klekota i buja na wybojach. Jezdzilam Mutsy nawet po plazy i bylo dobrze a niektorzy rodzice ze swoimi wozkami jak sie meczyli. Mala ma 2 lata i jeszcze jezdzi w Mutsy teraz chcemy kupic Spidera oczywiscie Mutsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój dzień...
Sprawdziłam na leśnej drodze(na wsi u rodziny) i naprawde nie jest żle.Dziewczyny nie sugeryjcie się zdjęciami w necie lub opinią kogoś kto tylko słyszał lub tego kogoś znajoma widziała.Sprawdziłam bebeconfort na stelażu trophy i nie jest to typowo miejski wózek.To że ma nie duże koła o niczy nie świadczy.Ma dobrą(ustawianą)amortyzacje i dzięki niej śmiało można pokonać dziury(tylko nie takie po meteorycie) bo wiadomo że więkrze przeszkody łatwiej pokona wózek na pompowanych kołach.Nie jest zły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co sądzicie o wózkach Baby Active? Dotychczas widziałam kilka w mieście, ale nie miałam okazji jeszcze obejrzeć go w sklepie. Warto się nim zainteresować? Wizualnie nam się podoba, ciężar jest dla nas obojętny, cenowo jest przystępny, ale jak się sprawdza w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie mają na co kasy wyd
2-3 tys. za wózek, to moim zdaniem przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Morelka
Bez przesady, nie ma w tym żadnego przegięcia, po prostu dla niektórych to nie jest żadna zawrotna kwota, a każdy chyba lubi mieć porządną markową rzecz. Ja osobiście nie kupiłabnym takiego wózka bo mnie nie stać, ale jak widze cuda typu Tako Natalia to tanich tez mi się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje zdanie......
Jestem zdania, że warto kupić dobry telewizor, laptop, aparat cyfrowy, a wózek, to jest rzecz, którą w końcu trzeba będzie wynieść na strych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie komputer srednio wymieniam co 2 lata sprzedaje za grosze albo wydaje.Wozek tez mozesz sprzedac za no 50% ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje zdanie......
Ja kupuję raz a dobry, żeby go potem nie wymieniać co 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Morelka
Takie moje zdanie... --> Każdą z wymienionych przez ciebie rzeczy można wynieść po pół rou na strych. Ty myślisz że aparat cyfrowy będzie Ci służył 10 lat? To chyba do muzeum go oddasz. A w ogóle to co to jest 2-3 tys, dla kogoś kto w miare dobrze zarabia a dziecko planowal i odkladal na to kase... a zreszta o czym tu mówić. Zazdrościcie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Morelka
Takie moje zdanie --> to Ty nie słyszałas o czymś takim jak postęp techniczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Anielica**
A Deltim Fokus? Też ma małe kółka, ale pompowane i trójstopniową amortyzację. Ktoś to ma sprawdzone zimą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje zdanie......
Nie chodzi o to, że zazdroszczę, bo gdybym chciała to też mogłabym sobie kupić wózek za 3 tys. Ale po co? 3 tys. wydałam na aparat, który mam już 10 lat. Wózki za tysiąc są gorsze od tych za 3 tys.? Moim zdaniem niczym się nie różnią. Ceny wózka tak naprawdę nie widać. Niektóre tańsze wózki są robione na wzór i podobieństwo tych droższych i postronna osoba nawet nie zauważy tego, że wydałyście na wózek 3 tys. Bo ja nie widzę innego celu w kupowaniu tak drogiego wózka. Liczy się wygoda dziecka, a nigdy w życiu nie uwierzę w to, że Mutsy może być wygodne. Już nie raz widziałam ściśnięte dziecko, z wykrzywioną buzią. Jedna mamusia do stelaża Quinny przymocowała maleńki fotelik samochodowy. Wyglądało to luksusowo, ale niemowlę siedziało, a widać było, że to dla niego za wcześnie i przede wszystkim było ściśnięte jak sardynka. Nie mogło się ruszyć, a co dopiero płaczem zakomunikować mamie, żeby wyjęła go z tej ciasnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Morelka
Pisałaś o aparacie cyfrowym i komputerze - 10 letnich się raczej nie da używać w dzisiejszych czasach. Akurat wózków Mutsy i Quinny nie pochwalam, ale są inne firmy ze świetnymi produktami o niebo lepiej i porządniej wykonanymi niż polskie odpowiedniki, np. Emmaljunga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie komputer raz a dobry.Ja kupuje co 2 lata dobry komputer to technologia idzie do przodu.Ale mowiac szczerze musi byc jakas roznica mieczy rzecza za 1000 a 3000, samochodem za 10000 a 100000.I nie piszcie ze chodzi o firme bo firma aby miec renome musi duzo sprzedawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Morelka
Zgadzam się z przedmówcą :-) Jakby mnie było stać to bym same drogie rzeczy kupowała, po coś ta kasa jest w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jeżeli chodzi o Mutsy to: urodziłam we wrześniu a w lutym moje dziecko zaczęło już wyrastać z gondoli, wedlug mnie jest zdecydowanie za mała. Poza tym wózek super wygodny, sprawdzony w lesie, na plaży i wertepach (polskie chodniki). Polecam osobom, które nie muszą nosić wózka po schodach (ciężki). Minusem jest też mały kosz na zakupy. stelaż się bardzo łatwo i szybko składa. Spacerówka rokłada się zupełnie i jest wygodna. Moim zdaniem troszkę zbyt wąska, ale da się przeżyć. Ogólnie jestem z wózka zadowolona. Ale żebym piała z zachwytu, nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pytanie: co sądzicie o wózkach Baby Active? Dotychczas widziałam kilka w mieście, ale nie miałam okazji jeszcze obejrzeć go w sklepie. Warto się nim zainteresować? Wizualnie nam się podoba, ciężar jest dla nas obojętny, ale jak się sprawdza w praktyce? Będę wdzięczna za opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby Active
Ja ich też bardzo dużo widzę. Chyba dlatego ich nie kupię, co drugi wózek to Baby Active albo Tako.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość implast
a co sądzicie o czterokołowym implaście bolderze??? to zastępca drivera ivolanta, a te mają świetna opinię. Nie są kosmicznie drogie, mają wszystko, co trzeba. No i wyglądają bardzo ładnie. Mnie się podoba pomarańczowy lub zielony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka1975
A ja własnie czytałam opinie o Volancie na forum Babyboom, na kórym jedna pani się wypowiedziała, cytuję, że: jej mąż kupił totalną kupę... :-) Ponoc skrętne kółka jej się rozjechały, i cały skrzypi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×