Gdzie się podziały cnotliwe damy - dobre kandydatki na żony?

w takim razie takich kobiet jest napawdę sporo;)

Ja bym powiedział, że chyba jednak nie. Większość kobiet niestety pozwala sobie na tzw. przygody :(

Etam;) Żyję w celibacie z wyboru choć łatwo nie jest:P. Wiem, że nie jestem wyjątkiem:)

do Gdzie się podziały cnotliwe Mysle ze jestes w błędzie zwiększa sie ilosc kobiet majacych ,,Przygody" ale to nadal faceci wioda prym.To my powinnyśmy szukac ,,normalnych i cnotliwych " facetów

normalnych i cnotliwych:) hihih to mi isę podoba! zresztą... słowo \"normalny\" to ostatnio mój największy komplement, a innego niż cnotliwy (w rozumieniu wierny) faceta u boku to sobie nawet nie wyobrazam

do Dirisha Ja tez uwazam ze zycie bez wiernosci nie ma sensu

no i się znajdują kobietki :)

a wiec sa cnotliwe damy tylko faceci są ślepi!!!!

wiesz KOBIETA... jakoś mi się głupio wypowiadać na tym topiku przy takiej ciszy, wygląda to jak lans albo oczekiwanie na zainteresowanie :P. Cosik mi głupawo;) Będę na topiku obok...

khm... racja narka:P

a ja szukam spokojnej kobiety sa jeszcze takie ?:P

są:)

Ja mialem taka cnotliwa. Porazka... zero czulosci z jej strony, zupelna biernosc. Lepiej jak kobieta w normalnych zwiazkach bywala i wie jak jest. Po 1: jezeli jestes naprawde dla niej dobry to umie to docenic bo wie jak miala poprzednio. 2. Bedzie wiedziala jak sie zachowac i Ci to wynagrodzic. A tak stary, ciagle Ty, Ty, Ty i Ty... To nie jest fajne. Ja juz takiej cnostki nie chcialbym miec.

partnerow nie nadaje sie na zone