welon na ślub cywilny?

miałyście czy nie?

Ja mieć nie będe :)

nie no bez przesady !!!!!!!!!

----> taaaaka sobie Daruj sobie jak ktoś ma ochotę to założy. :D Dlaczego dla ciebie to przesada?

ale moim zdaniem kobieta w białej slubnej sukni lub welonie na ślubie cywilnym wygląda idiotycznie i pretnsjonalnie. Nie lepiej kupić sobie ładny biały/kremowy garniturek?

tak samo "zle" wyglada jak Panna Mloda w kosciele z brzuchem w bialej sukni , wiec nie przesadzajcie . To zalezy TYLKO I WYLACZNIE od Mlodej :) . Jesli chce- niech zaklada :) To nie zawsze "wina" Mlodej ze nie moze wziac (lub nie chce) slubu koscielnego. Amen. :P

Popieram wpis powyżej:)

problemu nie stanowi młoda w welonie na ślubie cywilnym, ale ludzie którzy widzą w tym coś dziwnego i pretensjonalnego.

ze niektorzy "inaczej myslacy" uwazaja ze slub cywilny jest gorszy od koscielnego ...a tak nie jest :) wg mnie gorzej jest jak ktos idzie do slubu koscielnego , a nie jest tak naprawde wierzacy i praktykujacy ,a robi to dla calej otoczki - "szopki" , zeby przejsc glowna nawa przed cala rodzina . Ewentualnie ludzie ci nie maja odwagi ,zeby nie brac slubu koscielnego ,bo na taki naciska np.rodzina (ktora notabene czesto finansuje caly slub, wiec mlodzi tak naprawde nie maja nic do gadania = nie chcesz koscielnego , w ogole nie wyprawimy ci wesela :P) . Takie "zwyczaje" czesto panuja w mniejszych miastach i miejscowosciach - po prostu sie nie zadziera z proboszczem, bo to on rzadzi ;) Jesli ktos bierze juz slub koscielny (zalozmy ze wierzy i praktykuje ta wiare) to niech wypowiada sie tylko o swoich wyborach , a nie ocenia innych ,ktorzy robia po swojemu (i maja takie prawo) .

miałam ślub cywilny - suknia ecru + welon i wiązanka (piękna typowo ślubna kreacja) to tyle pozdrawiam nie-katoliczka ps: brzucha nie miałam

dfggg to tak jak ja ;) a ile złośliwości się od ludzi nasłuchałam. bo to takie niesłychane, że ktoś nie chce ślubu kościelnego.

welon na slubie cywilnym :) poniewaz WELON jako WIANEK wywodzi sie z RELIGII POGANSKIEJ NIE Z chrzescijanstwa :) Tak samo zreszta jak biała suknia :)

Widzę, że nie ja jedna się nasłuchałam i nadal słucham. tak to bardzo niesłychane, że ktoś bierze tylko cywilny i chce żeby ten dzień był piękny i cudowny a nie jak wyjście do urzędu i tyle.

jesli chcesz zeby wszyscy mieli z Ciebie ubaw przez lata to mozesz zalozyc

Buahahahahahah. Ubaw to można mieć z zaściankowości naszego społeczeństwa a nie z weolnu na ślubie cywilnym.

ja nie miałam

ja nie miałam , ale tylko dlatego, że nigdy nie podobały mi sie typowe suknie ślubne, ale gdybym je lubiła to napewno bym w takiej poszła i pewnie też z welonem ja brałam slub cywilny (z wyboru, bo jestem niewierząca) nie w obskurnym biurze tylko w pieknym renesansowym dworku, zaraz po mnie ślub miała inna dziewczyna ubrana w klasyczną suknie ślubna i welon i wyglądała bardzo ładnie i jak najbardziej odpowiednio do miejsca w jakim był ślub, tak jak pisałam wczesniej, gdybym miała podobny gust to pewnie tez bym tak wystapiła i załozyła welon

"Pochodzenie welonu jest niejasne, ale uważa się, że używano go znacznie wcześniej niż inne elementy ślubnego stroju. Jedna tradycja głosi, że pochodzi z czasów kiedy pan młody zarzucał chustę na głowę swej wybranki - (on schwytał ją, ona złapała jego). Inna z kolei twierdzi, iż zwyczaj pochodzi z czasów aranżowanyh małżeństw, kiedy trzymano twarz panny młodej w ukryciu aż do czasu ceremonii zaślubin, aby pan młody nie mógł wycofać się z małżeństwa dlatego, że nie podobało mu się jej oblicze. Wtedy to ojciec panny młodej oddawał ją panowi młodemu, który podnosił welon i oglądał ją po raz pierwszy. Według jeszcze innej teorii, welon miał chronić pannę młodą przed złymi duchami i urokami, które unosić się miały w powietrzu w dniu ślubu. Różne te czynniki wyewoluowały w zwyczaj, wedle którego welon zasłania twarz panny młodej przez cały czas ceremonii ślubnej do czasu aż zostaje ogłoszone małżeństwo - wtedy dopiero pan młody podnosi welon i całuje swą świeżo poślubioną żonę." nie ma słowa o tym, że welon został wniesiony przez tradycję chrześcijańską. głupi, złośliwi ludzie zawsze znajdą coś, za co będą mogli obgadać pannę młodą. jeśli założysz welon na ślub cywilny nie ma w tym nic dziwnego, niezgodnego z tradycją. jak ktoś jest idiotą, to cię za to obgada. proste i logiczne.

Wszystko zależy od reszty stroju jaki planujesz włozyć na ten dzień. Welon przecież nie pasuje do wszystkiego. Ja w dniu ślubu cywilnego miałam trzyczęściowy komplet: spódnica i marynarka w kolorze starego złota, a gorset w kolorze kremowym. Ale dla mnie cywilny był tylko formalnościa....potrzebny nam był dokument. Na ten ważniejszy dla mnie ślub dopiero czekam :)

i teraz juz będę mieć welon :)

Na cywilny to jak kto chce, można nawet powsadzać sobie między poślady pawie pióra. A co do welonu, to jeżeli już musi być, to jakiś krótki. Pełną galę zostaw na kościelny. A jeżeli nie ma kościelnego, to i tak odpuść sobie długi welon w urzędzie.

a co jej szkodzi długi welon na cywilnym?

-->Kfaśnieska Skąd tyle złośliwości. Sama sobie wsadz pawie pióra w d... na tą twoją wielka galę. Co za różnica krótki czy długi. A w czym dla ciebie cywilny jest gorszy, że ktoś sobie ma odpuszczać jeżeli to jedyny ślub w życiu to co za problem. Każdy robi to co chce. I daruj sobie teksty o wsadzaniu piórek między pośladki. Blaaaa i to jest właśnie to czego nienawidzę u ludzi. Gala na kościelny, a kto tak powiedział, że tak ma być?

ja miałam ślub cywilny w zeszłą sobotę :) suknia przepiękna- ecru ze złotym, welonu nie miałam, ale nie dlatego, że \"nioe wypadało\" tylko po porstu nie podobają mi się welony i zamiast tego miałam delikatny diadem, ale jak masz ochotę, to jak najbardziej!