Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zafascynowana bykiem

jacy są mężczyźni spod znaku byka ?

Polecane posty

Gość maż swojej żony
no to nie wiem widocznie jestem wyjatkiem tylko nie wiem gdzie sie uchowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj uwierz , sex z ex to bylo ciach ciach on gotowy a ja jeszcze nie wystartowalam :O jakis taki nieczuly byl , szedl na latwizne , zero wlasej wyobrazni ale to wina chyba tego , ze tak namietnie porno ogladal a co za tym idzie wiadomo , obrzydzil mi sex bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ex też się starał w łóżku, zawsze mówił, że chce żeby mi było dobrze ale dochodził pierwszy hahaha:D:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość texanska laleczka 12
Maz swojej zony-wiesz , jak iles tam razy z rzedu nie masz orgazmu to potem ,az tak piekielnie nie dazysz do wspolzycia.Powiedz sam , gdyby prawie za kazdym razem bylo u ciebie fiasko, tak strasznie chcialbys sie kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
każdy z nas jest inny pod tym wzgledem bede musial dac swojej do poczytania ten topik niech nie narzeka tyle ,moze sie zmieni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
tu masz racje nie mowie nic u mnie problem jest taki ze ja koncze ale nie w niej(moze w niej ale gdzie indziej) a przeciez ja tez chce i to bardzo razem skonczyc w falach rozkoszy.Nie jest tak zawsze ale na10 to 7 tak sie konczy.Może bedziecie mnie krytykowac ze mam dobrze i co narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz swojej zony-Zazdroszcze tym zonom , ktotych mezowie doprowadzja ich do autentycznych orgazmow.To musi byc wspaniale przezycie dla obydwu stron.Niestety ja tego nie doswiadczylam i czuję sie niespelniona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
no nie wiem jak to jest u innych ale nie chwalac sie moja przezywa kilka kilkanascie nawet mocne sa jak cholercia i wiem ze mnie nie oszukuje bo czuje i widze jej reakcje nigdy nie miala problemow pod tym wzgledem to mi sie udała:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta jak jest odpowiednio rozgrzana to skończy i nie raz przed swoim byczkiem, mnie się zdarzyło, miałam jakiś dziki tydzień, oczywiście był zadowolony jak nic, stasznie mu się to podobało, że byłam chętna i zadowolona , mrrrrau co to był za tydzień :D:D:D niestety się od tej pory nie zdarzyło już więcej, ale to też od kobiety zależy i one bywają demonami sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierze ci? Przestan mnie dolowac.ja bylabym szczesliwa majac jeden orgazm ,a ty mowisz o kilku.No nie ......Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
nigdy wiecej norma nasza to 5 a najw. to miała chyba 20 i to takie mocne ze lało sie pomnie dosłownie moze moja zna tak swoje ciało i wie czego chce nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
moja znowu nie jest jakims demonem seksu jak nie chce to nie ja jej nie zmuszam ale jak chce to nie ma problemow a roznie tez sie kochamy ale przewaznie 3 -4 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to już chyba przegiąłeś? 20?? w ile? chyba w tydzień to jeszcze uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
poważnie no nie mam jak tego udowodnic musiałybyscie sie jej zapytac albo uwierzyc mi na slowo ale te 20 to jest może raz w miesiacu widocznie ona ma taki dzien i ja tez ze moge tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do maz swojej zony-ja swoje cialo znam az za dobrze, wiem co sprawia mi przyjemnosc dla mnie nie ma zadnego taby jezeli chodzi o sex,lubie takze experymentowac ,ale jezeli chodzi o moje doznania to sa prawie zerowe.Ktos tu w tym wszystkim popelnia jakis blad.Nie wiem moze ja a moze partner,ale kiedy czytam o takich wielkich uniesieniach,podczas ktorych traci sie poczucie rzeczywistosci, to faktycznie mozna sie zalamac!Pytam czy tylko wybranym dane jest cos takiego przezywac? aja nadal powtarzam ,ze bylabym szczesliwa gdybym doswiadczyla jednego wspanialego orgazmu , byloby jeszcze lepiej gdyby byl rownoczesny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie ma tej chemii miedzy wami takiej jak być powinna, a robisz też sama sobie dobrze? można w ten sposób całkowicie zbadać jak reaguje Twoje ciało. Uwierz mi nawet facet nie da Ci tego co może ta mała zabawka jak dobrze się nią pobawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
nigdy wiecej no nie wiem co powiedziec no tak jest u nas co pisze wczoraj np przezyła 5 jeden za drugim trwalo to moze 4 minuty ten nasz seks ja chcialem jeszcze ale ona nie powiedziala ze ma dosc ze jej wystarczy i tego tez nie rozumiem jezeli to takie super to dlaczego nie chce wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
ej ej dziewczyny to co ja wiem od mojej moja tego nie robi (albo bardzo zadko jak mnie nie ma) moze dlatego macie problemy ,moze wasze organizmy przyzwyczaily sie do innych doznan innych orgazmow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wyjaśnie, to akurat bardzo mi pomogło w przeżywaniu doznań z facetem bo poznałam swoje ciało i wiem co mne najbardziej kręci, a może twja żona non stop dlatego tak dobrze jej idzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabina796-nie probowalam zadawalac cie roznymi pomocniczymi akcesoriami.Nie wiem dlaczego ,ale jakos nie mam do nich przekonania, a zdrugiej strony jezeli jest maz to po co mi one sa potrzebne.Jedynymi moimi zadawalaczami byly moje paluszki, ale mysle ,ze to nie ma az takiego wplywu na to czy bede czy tez nie bede miala orgazm.Wiem ,ze inne dziewczyny tez sie same zadawalaja ,ale normalnie szczytuja .Tu jest chyba jakis glebszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze miałam problem z orgazmem....naprawde ale od niedawna już nie, spróbuj to nic nie kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabina 796-ale ja wiem co mnie kreci ,tylko o pewnych rzeczach nie moge powiedziec mezowi , gdyz sie po prostu wstydze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, nie powinnaś się wstydzić, jeśli mu ufasz to zrób to, napisz mu jeśli nie masz odwagi powiedzieć, sam się zabierze do dzieła kiedy zrozumie, nie trzym za długo tego w sobie bo szkoda czasu a kiedyś może cie to zacząć tak bardzo męczyć, że będziesz łapać doły, jemu kazesz się odczepić i kryzys gotowy, nie czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
tu macie racje dlaczego mu nie mowisz o tym co ciebie kreci myslisz ze ja bym nie chcial uslyszec od swojej??? pewnie ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabina - a jezeli on tego nie zaakceptuje i uzna mnie za wynaturzona , to cowtedy? Zaufania w 100% to ja do niego nie mam.Czesto sie klocimy , mamy inne zdanie na wiele spraw i dlatego boje sie ,zeby on tego nie wykorzystal podczas najblizszej klotni , gdyz wtedy to bylby juz zupelny krach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
byłby świnia jak by ci cos takiego wypomniał przy kłótni a pozatym może on tez ma cos na mysli co albo jak by chciał robic niewiesz bo ty mu nie mowisz on tobie to nie rozmawiacie o seksie?? może warto zrobić 5 minut szczerosci i powiedziec sobie o tym ale musisz znalezc odpowiedni moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do meza swojej zony-tak jak juz powyzej napisalam nie mam do niego bezgranicznego zauufania , ato jest jeden z warunkow zeby sie przed nim calkowicie otworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
ciekaw jestem co masz na mysli o te wynaturzenia ja wiem wazne jest zaufanie w obydwie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do meza swojej zony-to jest pieszczota , o ktotej juz nawet jak mysle doprowadza mnie do wielkiego podniecenia, ale to jest tylko narazie w swerze pragnien. nie powiem mu o tym , gdyz nie wiem jakby zareagowal ! I tu zamyka sie bledne kolo.Tak zle i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż swojej żony
druga strona medalu to jest taka ze dobrze sie komus doradza a ja choc ufam swojej tez bardzo zadko jej mowie co bym chcial jej zrobic::) moze sie wstydze albo boje jak ona zaeraguje na moje pomysly ,Moze pomysli jakis zboczek albo co/?a przeciez musi sie urozmaicać swoje zycie intymne zeby nie bylo monotonni i zakładam od poczatku ze to jest cos co jej mogło by sie spodobac a nie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×