Wesele bez alkoholu

dasz radę ! wszystko trzeba przeżyć...:-)

Cześć Wszystkim:-)Byłam na tym weselu,bawiłą się super do bialego rana,było rewelacujnie,nie wypiłam ani kropli alkoholu(nie licząc symolicznego łyka zampana na powitanie młodych jak weszliśmy na sale i odśpiewaliśmy i 100 lat;))A jednak można bawic sie super bez alko,teraz na 100% się w tym utwierdziłam:-POwszem namaiwli mnie,zebym wypił chociaz kilka kolejek ale nie dałam się;)Na drugi dzień wszyscy co pili zdychali a ja bylam w świenej formie na poprawinach:-)Polecam wszytskim zabawe bez alkoholu,nigdy na żadnynm wesleu tak sie dobrze nie bawilam(chociaz na innych pilam a teraz nie:-P)Przekonalam sie,ze bez alkoholu LEPIEJ sie bawię,LEPIEJ sie czuję i wszystko pamietam idealnie;) Pozdrawiam