..............Pytanie do kobiet.............

Kogo byście wybrały mając do wyboru niskiego i bogatego albo wysokiego i biednego??

Wysokiego i biednego:)

Ja żadnego. Jednak mężczyzna musi mieć jeszcze jakieś inne zalety:o A pytanie jest żenujące

wysokiego i biednego

tego, ktorego kochałabym

pewnie nie

Stańczyku, pamiętaj o wnętrzu :P

pieniędzy sie można dorobić a wzrostu nie:P

na meza, a wysoki i biedny na kochanka...przeciez od cala prawda...

nooo sooorrry ale jakby był skurwysynem to nawet wzrost by mu nie pomógł :O poza tym w pytaniu nie ma ani słowa o wnętrzu tylko o wzroście i stanie portfela :O

ja mam niskiego, grubego i biednego. Nie ma ani swojego domu, ani mieszkania (wynajmuje m2 w bloku) , nie ma także samochodu,bo za punkty zabrali mu prawo jazdy (sprzedał więc auto) , ponadto jest kiepski w łózku, a mimo to go kocham, bo jest słodki :P

Foch ma racje pytanie było tylko o wzrost ale dlaczego zostało zadane ?? Nie wiem

Wzrost to jedyna rzecz której nie zmienisz. Kasę możesz zarobić, wygląd możesz zmienić przez nowe ciuchy czy nowy fryz. Inaczej mówiąc - jesteś niski, to zapomnij o kobiecie. Nie licząc brzydul, pasztetów i totalnych desperatek.

zostało zadane bo Stańczyk chce udowodnić słuszność swojego przekonania :O

Wizualność jest ważna, ale na nią sklada się wiele cech... Bywa, że jest facet, który niby nie jest w moim typie, itp. Aż tu nagle, coraz bardziej go poznając - BUM, ma coś w sobie, zaczyna się patrzeć innaczej na faceta, wszystko nabiera innego wymiaru... Tak, jak u kobiet... Najpiękniejsza \"lalka\" ale bez \"tego czegoś\" jest niewiele warta... Dobrze, że ja jestem i piękna i mądra i mam \"to coś\"... Do tego sexapil aż kipi :P

Stańczyk, Ty znowu pierdolisz. To pewnie on założył ten temat.. maaasaakraaa :o

Stańczyk, a dlaczego Ty juz nie masz w stopce, że kochasz M??? I jakiś taki rozgoryczony jesteś...

uzurpator_na_maxxa --> masz kasę, to i wzrost możesz zmienić ;-) Oglądałam program o wkręcaniu metalowych szyn w piszczele, gdzie mozna przedłużyć nogi nawet o 15/20 cm, tyle,że rok/2 musisz leżeć w szpitalu i dzień w dzień podkręcanko śrub. Koszmar!

Stańczyku skazujesz się tym samym na samotność

bogaci frajerzy są okropni

O matko :O , masakra... 2 lata wycięte z życiorysu+cierpienie dla wzrostu :O

Grzesznica Magdalena - problem tylko w tym, że kobiety nie dają niskim facetom szans na ponowne spotkanie, z góry takich skreślają. Np ja mam 169 cm wzrostu i jestem przegrańcem z tego powodu.

Zgadza się, przeważnie zepsuci do szpiku kości, myślą , że mogą mieć każdą laskę... Lubię ucierać takim nosa :P

szczera prawda jak żadna> wzrost to nie tylko nogi, muszą być przecież jakieś proporcje. A beznadziejnie by wyglądało gdybym miał długie nogi, a krótkie ręce i mały tułów. Nie sądzisz?

Halo, gdzie odpowiedź na moje pytanie???? Dżentelmen, phi!

Nie jesteś przegrańcem, nie sądzę... Źle trafiałeś, tyle... Tyko pusta laska skreśla faceta przy pierwszym podejściu z powodu wzrostu :)

pierdzielisz jak potłuczony i tyle :P poza tym kwestia wzrostu jest też względna bo dla dziewczyny 160 wysoki jest chłopak o wzroście 170 ale dla wyższej dziewczyny już nie :P

trefny stańczyk---- pieniądze nawet bardzo duże nieskłoniłyby mnie do bycia z takim \" błyskotliwym \" i osobliwym człowiekiem --- jak ty !

\"żeby jeszcze do ciebie tacy startowali\" A co, wątpisz? :P

169 ma mój facet i choć nie nalezy do najwyższych, to widziałam wiele niższych mężczyzn. Ja mam 160 i te 9 cm róznicy wzrostu jest na tyle odpowiednie,że mogę pozwalić sobie na chodzenie w sexownych szpileczkach :)