częste bóle głowy

witam! mam problem z częstymi bólami głowy, nawet kilka razy w tygodniu. w tym boli mnie właśnie 2 raz. mam 18 lat i chyba nie jest to normalne w moim wieku. moja mama cierpi na migreny, więc początkowo tłumaczyłam to sobie uwarunkowaniami genetycznymi. boli mnie głowa też przy zmianie pogody, np. jak pada lub ma padać deszcz. dodam jeszcze, że uczę się w liceum, więc mało śpię, dużo stresów, ale to chyba nieodłączna część życia i raczej nie mam co liczyć, że to się zmieni. czy miał ktoś może takie problemy i może mi doradzić co robić? boję się iść do lekarza, żeby mnie nie wyśmiał, a jest to bardzo dokuczliwy problem, bo nie da się tak funkcjonować na dłuższą metę...:(

ja tez mam migrene zalozylam o tym juz temat poszukaj sa tam rady jak sie leczyc pozdrawiam idz do lekarza niech ci da skierowania na rozne badania!!!!

Idź do lekarza, nie wyśmieje Cię, czemu miałby to zrobić...ja mam podobny problem...o czym pisałam już na którymś forum...wykryto niby przyczynę, ale czekam jeszcze na dalsze badania. Migrenę wykluczył lekarz czy Ty sama? bo jeśli Twoja mama ja ma, to lepiej idź, po co się męczyć??

też tak mam a do tego 5 godzin torsji

HAHAHAHAHAHA!!! Dobre...

autorka topicu jest pewnie maturzystka,,, ty jeszcze nie wiesz jakie sa licea bos pewnie wiesniak zz zawodówka na koncie

skoro twierdzisz ze liceum to stres to masz nerwice ojjj to studiow nie polecam bo sie przy kazdej sesji wykonczysz :P

to co dla jednego nie stanowi problemu czy stresu, dla drugiego może oznaczać najwiekszy problem w życiu. Nie nam jest to oceniać. Każdy jest inny i dla każdego ważne sa inne rzeczy, ją może akurat szkoła stresować i Wam nic do tego...a na waszym miejscu zaczęłabym się stresować z powodu waszej ignorancji, żeby nie nazwac tego gorzej...