Co się stało z moim tematem o ortograficznych pedantkach ? ?

no wiesz,jeśli nie można do stylistyki,sensu wypowiedzi to pozostaje ortografia,ale naprawde nie warto,jeśli pokazujesz,że to cię boli,sprawiasz tym osobom satysfakcje,że uderzyły w twój czułu punkt,lepiej ignorować,zacisnąć ząbki i nie komentować

\"nie chce konfliktu\" : Skrycie się pod pomarańczą, no comments. Do czegoś pijesz. Zerknij na mój przedostatni wpis ze strony 1.

do facet rocznik 1978-przyjemnie sie ciebie czyta twoje posty.. Jestes subtelnym mezczyzna i to jest dla mnie najwazniejsze!sledzac twoje wypowiedzi , stwierdzam ze nigdy nikogo nie obraziles, jak robi to wielu forumowiczow.A bledy ....widocznie jestes dyslektykiem!A tak powaznie , przeciez ich tak duzo nie robiles? I po co ten caly szum!

ja2 : Najbarzdiej ironiczne jest to ze na dwóch wydziałach uniwerku nikt się nie czepiał (to wyjaśniłem w przedostatnim poscie na str.1) tutaj jest inaczej, Często dyskusje były przez innnych sprowadzane na tamten temat (MYŚLI - TYLKO Z TEGO POWODU - DYSKWALIFIKOWANE)) Często z obraźliwymi słowami do mnie. Do wczoraj nie reagowałem obrażaniem innych w rakcji na to. ------------------------------------------------------------------ Po południu reaktywuje tamten topik. Dodam jeszcze z w innym mailu kogo wartośsiowego tu poznałem , a po kasacji postu przez redakcje (będzie ostry - oczywiście bez wulgaryzmów - to nawet nie w moim stylu, ale jednak ostry) sam zgłosze mój nick do likwidacji (wraz z innymi topikami) :-) Czas lecieć na miasto. Miłego dnia :-)

Facet, patrze jak sie szamoczesz tu i tam i wydaje mi sie, ze Kafeteria stala sie Twoim drugim domem. Wyluzuj, to jest tylko net. Chyba ze masz w tym jakis cel, zeby sciagac uwage na siebie :P PS Nie zdziwie sie, jesli ten topik podzieli los ortograficznego, jak i ten ortograficzny na Uczuciowym :D

Wredna_ja : Niedługo zaczynam nową pracę więc i tak znikam stąd. Wiem ze te miernoty (pod względem inteligencji, kreatywności i wyobraźni) dalej będą własne braki intelektualne rekompensować obrażaniem i pagardzaniem tych co popełnią błędy. Frustracje z niskiej -merytorycznej samooceny, będą odreagowywać w taki sposób. Ale zanim znikne to im wygarne kim są. :-)

no i facet się naprawdę przejął - teraz ostentacyjnie wszystkim dopi......li i rzuci swojego nicka ze skarpy do morza. zamiast wrzucić luz i dalej się bawić...

do- wredna _ja-faktycznie jestes wredna! Zostaw chlopaka w spokoju , gdyz nic zlego nikomu nie zrobil! Na tym forum jest wielu facetow obrazajacych kobiety w niewybredny sposob i jakos nimi nikt sie nie zajmuje!Uwazam,ze bezpodstawne czepianie sie kogos jest nie na miejscu !Odnosnie bledow...ja mam przyjaciela z wyzszym wyksztalceniem, ktory od czasu do czsu robi bledy i dlatego powinnam go wyeliminowac z kregu swoich znajomych? Tak!!!Chociaz sama jestem uczulona na bledy , to jednak rozumiem , ze nie wszyscy pisza bezblednie!

\"Daremne żale, próżny trud...\" I myslisz pewnie, ze Twoimi slowami ktos sie przejmie, wezmie sobie do serca? :O Kafeteria nie lubi frustratow i moralizatorow, odpusc i baw sie dobrze

ja2 -> skad pewnosc, ze masz prawo kazac mi co mam robic? Wyrazilam swoje zdanie, wynikajace z czytania postow faceta. Jesli nie jestes nim, to daruj takie uwagi i sie nie wcinaj "miedzy wodke a zagryzke".

Wredna_Ja : Mylisz się w ocenie tego. Bedzie ostro. Nie chcę żeby bogu ducha winne osoby poczuły sie obrażone. Po to to. Tu czasem ludzie tworzą pyskówki, które są jak szczelanine ludzi w kamizelkach kulootpornych - i obrywają postronne osoby. Ja taki nie jestem. FRUSTRACI I FRUSTRATKI to te osoby co piszą że 18 cm penisa to za mało i że kobieta z małym biustem nie jest sexi - ludzie piszący tu te drednie to frustraci, którzy na postronnych osobach chcą sie zemscić za to że ktoś w realu je odtrącił, lub woogóle za to że nie cieszą sie wzięciem u płci przeciwnej.

ja2 - sęk w tym że akurat TU nie czepiamy się jego błędów - jest dysortografikiem - siła wyższa... ale on utyskuje nad tym, że napisano mu coś niemiłego, a dowala tak samo...

No i do frustratów zaliczają się tez ortograficzne pedantki. - Ofiarą pierwszych moigą paść nastolatki i nastolatkowi. - Ofiarą drugich nikt - tyle że one i tak przesadzają.

ja2 : Dzieki. Nauczyciele akademiccy byli wyrozumiali. A kim są niewyrozumiali to już pisałem

dupiszonku : Dzięki. (ps: z 4 osobami mailuje. Po południu zajrzyj na swoją)

Facet, jesli to wszystko wiesz (post z poprzedniej strony), to co da Twoje - tym razem - dowalanie? Staniesz na tym samym poziomie, ale jak Tobie to nie uwlacza... Ech, zrobisz jak uwazasz. Ja tam dbam o wlasne nerwy ;)

na poziomie psa to masz wlasnie Ty skoro jedyne co umiesz to usiasc do kompa. No tak, on Ciebie wyreczy, przeciez Word poprawia wszystko. To nie chodzi o pedantyzm bo kazdy robi jakies bledy ale jesli ktos mi napisze "ktury" czy "kompiel" to swiadczy to tylko o jego super wyksztalceniu

wredna-ja- Odnosze wrazenie, ze "dowalanie" komus masz we krwi.Znam takich ludzi i ich autentycznie nie lubię . Omijam ich szerokim lukiem!

do : poziom intelektualny faceciku : Do twojej wypowiedzi już się tam odniosłem : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3465312

no tak, towarzystwo wzajemnej adoracji sie zebralo - Promyczku, najlatwiej sie ulitowac, poglaskac po glowce, oj jaki biedny chlopiec nie umie sie nauczyc, ze ktory pisze sie w ten sposob. Jak ja chodzilem do szkoly (a wcale nie bylo to dawno) to to sie nazywalo nieuctwem, dostawalo sie lacza z dyktanda i na nastepne juz sie szlo przygotowanym. Teraz za to nazywa sie to dysleksja, dysgrafia i innymi a sa to "choroby" wymyslone wlasnie na potrzeby wszelkich dysmozgowcow