dlaczego mam trudności ze znalezieniem faceta???

eeeep zdziwiłbyś się jakiego zajebistego kolesia udało mi się kiedyś poznać w bibliotece :) więc nie ironizuj tak, bo między kółkiem różańcowym a dyskoteką jest milion miejsc, w których można spotkać noramlnych ludzi.

napewno są może i tacy faceci tylko ja o nich jakoś nie wiem albo nie zauważam. i nie patze na nikogo z góry tylko dlatego że jestem ładna

Jak zwykle ironizowalem tylko polowicznie :)

nie wiem dlaczego patrzysz z góry, nikt nie mówi przecież że dlatego, że jesteś ładna :O ale zobacz sama co piszesz - jak większość polskich bab - no sorry, ale co masz do zarzucenia polskim \"babom\" i co masz na myśli tak pisząc??

patrzysz z gory i to normalnie z Marsa na nas biednych i biedne ziemianki! Swiadcza o tym twoje pelne narcyzmu i samozachwytu wypowiedzi. Kolezanko ja ci radze, abys jednak byla bardziej krytyczna wzgledem wlasnej "przepieknej" osoby...

nie wiem jak zwykle ironizujesz bo pierwszy raz czytam co piszesz ;)

a ty chyba jaeseś ślepa?? wystarczy czasami wsiąść do autobusu albo stanąć w kolejce żeby zauważyć a właściwie poczuć co można mnie do zarzucenia

ode mnie czasem jedzie czosnkiem i cebula ... :)

nie dosc, ze ow autorka toipku ma zadatki na strasznego Narcyza, to jeszcze nie zna ortografii i juz zaczyna wszystkich obrazac...pisalas chyba, ze perfekcyjnie potrafisz nad soba panowac? Jak twoja ocena wzgledem wlasnej urody jest tak samo trafna jak wzgledem oceny wlasnej cierpliwosci i opnaowania to sie nie dziw, ze zaden facet cie nie chce...

no proszę :) wyłazi powoli szydło z worka ;)

na to, jak widzą cię inni wpływa sposób malowania się, ubiór, poruszanie się, sposób bycia - pomyśl, czy nie wyglądasz zbyt wyzywająco..? bo to właśnie może wyzwalać w facetach takie samcze zachowania.. może spróbuj przerzucić się jednak na jakiś skromniejszy wygląd - jeśli jesteś taka piękna, jak piszesz, to na pewno nie odbierze ci uroku, wręcz przeciwnie..

no to skoro już mnie zaszufladkowałeście to spoko :-( to jeszcze powiem że tatuś mi kupił na 25 urodzinki nowiutkie bmw530 i właśnie musze jechać do szkółki a chwale sie bo jestem narcystyczna świnia jak to o mnie mowa spadam pa

tez mam problem... jak chodze do klubu to zawsze ktos podejdzie, zagada, chce potanczyc, niektozi sa wrecz nachalni, wrecz sie czepia ciebie i mam cała noc zrombana... to daje mi do zrozumienia ze podobam sie facetom..., ale no wlasnie... mam straszne przebarwienia na twarzy po tradziku, zawsze jak sie cchce wybawic tuszuje je na maxa makijażem, ze nic nie widac... no i nawet jakbym chciala z któryms nawzac wieksza znajomosc to robie wszystko zeby juz sie mnie nie czepiali, bo boje sie faceta, który pozniej moze sie przerazic na moj widok bez makijazu, albo w swietle codziennym... a pytania typu: taka ładna a nie ma chłopaka?? to juz normalka;/ extra szcupła nie jestem, ale tez niegruba, mam troche cialka poprostu, ale duza nadrabiam uroda twarzy oczywiscie oprocz tych przebarwien;/ no i tyle sie mecze z tym tradzikiem, jak mam wysypy to nie chodze nawet na dyski... bo siara poprostu, korzystam tylko wtedy jak moge, a uwielbiam imprezy, dyskoteki i tego typu wypady... mam 18 lat i sie zastanawiam kiedy w koncu zaczne normalne zycie;/

kto Cię zaszufladkował hmm?

podlamka - nastepnym razem jak kogos poznasz - wypal mu o tym tradziku zanim go splawisz :)

Cała kwestia poznania wartościowego faceta w przypadku osoby urodziwej powinna skupiać się na chęci zaimponowania mu swoja osobowością , tym co ma się do powiedzenia , tym jakie ma się poglady i podejści do życia - ale nie w sposób sztuczny po przez udawanie kogos kim się nie jest . Jeśli mężczyzna pozna cię jako osobę , która ma cos ciekawego do powiedzenia , a nie tylko jako laleczkę barbi zacznie po woli angazować się w tą znajomość . Inna istotna kwestia jest to aby traktować ludzi na równi z sobą i nie patrzeć na nikogo z góry . Mężczyźni też nie są tempi i potrafią dostrzec prostackie zachowanie u kobiety .-Poza tym uroda -rzecz w genach nabyta i z czasem zanika .A to co w głowie i sercu zostaje raz na ałe życie

eeep--> ciezko tam powiedziec komus wporst o tym, boje sie... wole nie widziec negatywnej reakcji, bo sie bym pewnie bardziej zalamala, a moze potem tez powiedziec innym o tym..

podłamka - nie przejmój się . Jak cię facet pokocha to taką jaka jesteś . Ja też borykałam się w twoim wieku z trądzikiem ale jak zaczęłam brać Dianę35 znacznie poprawiła się cera. Teraz mam 27 lat i jest juz całkiem dobrze . Również bałam się ,że nie spodobam się wówczas mojemu chłopakowi bez makijażu a jadnek zakochał się , trądzik poszedł w las a teraz jesteśmy małżeństwem .

Przecież pisałem to nie uroda tylko podejście do życia czyni nas atrakcyjnymi lub też nie. Jest taka koleżanka u mnie w pracy. Zwyczajna dziewczyna ale faceci do niej ciągną ( ja sam z trudem powstrzymuję się by jej nie adorować ). Dziewczyna ma coś w sobie dziwnego.

racja ;)

"Bezzębna..." cieszę się że jesteś to Ci odpowiem z Twojej wypowiedzi z 14:52 ... Chciałem zasugerować że miejsce nie ma najmniejszego znaczenia. No chyba że jest to bezludna wyspa.

też uważam, że miejsce nie ma wielkiego znaczenia, sugerowałam tylko, że na dyskotece trudniej znaleźć porządnego faceta, bo tam jeździ się zwykle po coś innego ;)

A ja głupi myślałem że "potańczyć" ... :-) Żartuję oczywiście. Pozdrawiam "bezzębna..." i mam nadzieję że jeszcze ... nie ważne

miłego początku weekendu ;)

A tak na marginesie ciekawe dla czego kobiety boją się zostać same?

ja sie nie boje zostać sama nie o to mi chodziło tylko chce faceta