Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MajaMajka

Tu wspolnie zbijamy kg po ciazy!!

Polecane posty

Witajcie...ja wlasnie po wczorajszej konsumpcji tortu - ale co tam mialam urodzinki:) Moj bilans - slodyczy zero - kawka - jedna z mlekiem dziennie - z pieczywa - 3 tosty rano i wieczorem z dzemem i serkiem bialym - jogurt dziennie - owoc ja jem banana - obiady - ryz z jablkami, makarn z jablkami, kasza gryczana z kefirem, gotowany indyk, ziemniakow min ilosc, i to w zasadzie wszystko:) teraz od pn dolaczam brzuszki..ale spokojnie w pn minie 6 tyg nie bede szalec, 100 dziennie potem bede stopniowo zwiekszac.. ach i spacery:) a jak u Was to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baka-ła
Ja codziennie sobie obiecuje że będe ćwiczyć i jak do tej pory jeszcze nie zaczelam. Jakaś taka leniwa jestem a schudnąć by sie chciało. Ale i tak postęp bo staram sie nie podjadac między posiłkami , ciekawe jak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh u mnie od 4 tyg waga stoi....zalamac sie idzie, teraz mija 6 tyg od porodu, dzisiaj zaczynam robic brzuszki!! ktora ze mna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
MajaMajka- poczytaj troszkę odnosnie zdrowego odżywiania. Jak patrzę na Twój jadlospis.. nie jesz duzo, ale na pewno niet o, co mogłoby pomóc w zrzuceniu zbednych kilogramów. "- z pieczywa - 3 tosty rano i wieczorem z dzemem i serkiem bialym "- daruj obie jedzenie tostów z białego pieczywa, no chyba, ze masz na mysli pieczywo pełnoziarniste, to w ostatecznosci, ale nie codziennie i nie po 3 tosty rano i wieczorem. "- owoc ja jem banana" - proponuje zamienić na coś z mniejszą węglowodanów i mniejszym IG (chyba, ze pakujesz na masę ;) "- obiady - ryz z jablkami, makarn z jablkami, kasza gryczana z kefirem, gotowany indyk, ziemniakow min ilosc", - wcinasz za dużo węglowodanów!! Więcej białka z warzywami. Jeśli ryż to naturalny albo basmati, makaron ewentualnie z pszenicy durum ale to rzadko i lepiej z warzywami. Za duzo produktów z wysokim IG. Ty masz mieć diete redukcyjną, a nie dla kogoś kto chce zwiększyć masę. Polecam montignaca do przestudiowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bziczek - ale moje mozliwosci sa ograniczone ze wzgledu na karmienie....chleba niet bo maly ma kolki, i jets tam kwas chlebowy, Jas go zle toleruje:\\ taa juz tosty pelnoziarnistego:) czasami jem platki owsiane... owoce - tylko po bananach brak kolek:( i badz tu madry:( obiad - lacze salate z miesem....staram sie jak moge:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
MajaMajka - poczytaj forum diety Montignaca http://forum.montignac.com.pl/ spokojnie dietę można stosować w ciąży i podczas karmienia piersią. Jeśli maly ma kolki, to zamiast ciemnego pieczywa mozesz jesc rano lekk jogurt z platkami owsianymi (ale nie z musli), albo jajecznicę na masełku z warzywami, albo omleta z warzywkami, czy chudą wedlinę, ser bialy - tylko bez łączenia tłuszczy z weglowodanami. Są mozliwosci - trzeba tylko sie douczyc i być konsekwentną. Widzę, ze mija ci termin pologu, wiec kup sobie kasete VHS albo płytę DVD zacznij w domu cwiczyc jak mały śpi w ciągu dnia i nikt sie nie kręci. Same brzuszki nie wystarczą, trzeba rozgrzać całe ciałko. Trzeba sie troszkę zorganizować, ale dla chcącego nic trudnego. Mały raczej na pewno nie powinien mieć kolek po pieczonych jabłkach, posyp cynamonem i smacznego. Troszkę galaretki owocowej, albo sorbet owocowy- ale od czasu do czasu, nie za duzo :) Na foum znajdziesz porady mtek karmiących. powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bziczek madrze mowi. Montignac to jest jedno z lepszych rozwiazan w okresie postpartum. Ja urodzilam 11.01. w ciazy przytylam 18 kilo, po porodzie zostalo 10. Minelo troche ponad 4 miesiace i jestem 3 kilo ponizej wagi sprzed ciazy. Jem racjonalnie, stosujac zasady zdrowego odzywiania plus Montignac. Jak miesko to tylko z warzywkami, na sniadanie jem dwie kromki chleba pelnoziarnistego z pomidorem, salata i kazdym innym warzywem, ktory nadaje sie na kanapki, albo jajka; z kolacji wyeliminowalam weglowodany zupelnie, nie warto, w to miejsce miseczka zupy albo salatka albo jakies proteinki: kawalek grilowanej pierski kurczaka np. Poza tym pozwalam sobie na mala filizanka espresso i kawalek ciemnej czekolady (kawalek, znaczy sie kostka lub dwie, nie pol czekolady:) ). Bananow nie polecam, cwiczenia jak najbardziej, jak nie lubisz cwiczyc chodz na spacery. Duzo zielonej, bialej, czerwonej herbaty, bo lubie. Ryby rowniez, nie panierowane, prosto z grilla. Wciaz karmie piersia, biore witaminy, pije duzo wody (to podstawa jak sie karmi piersia). Najwazniejsze to walka z przekonaniem, ze po ciazy musi Ci pare kilogramow zostac (moja mama twierdzi, ze jest niemozliwym, by byc piekna, szczupla i madra jak sie urodzilo :) ). No to jej pokazalam :) . Z madroscia wciaz walcze, przeprowadzono badania ( \"Mozg kobiety\"), ktore pokazaly, ze mozg kobiety fizycznie kurczy sie 3 miesiace przed porodem i tak zostaje az do 6 miesiecy postpartum. Nic dziwnego, ze nasza glowe zaprzataj tylko pieluchy, smoczki, lozeczka, pierwsze usmiechy ... :) pozdrawiam i zycze wytrwalosci w stosowaniu diety zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejave - podnosisz na duchu!! masz racje - zmienie odzywianie! na bardziej rozsadne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleupaly...jesc sie nie chce ale pic...:\\ jak tam wasze zmagania kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej piekne :) ja sie przylaczam :) w ciazy przytylam 26 kg 9 o zgorozo). NIe obrzeralam sie bo mialam cukrzyce ciazowa. A i tak te kg przyszly. Po wyjsciu ze szpitala mialam 14 kg mniej. Teraz zostalo mi juz 12 do zrzucenia. Bylam u dietetyczki po plan tego co moge jesc karmiac piersia. Ale boje sie niektorych rzeczy ruszyc :( I teraz jem rano bulke z poledwica, na obiad ryz z musem jablkowym i na kolacje suchary :) ale waga jak glupia stanela :( mam nadzieje,z e zgubie te 12 kg. Na szczescie brzuch sie wciagnal. Tylko zostal tluszczyk :) Damy rade kobietki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sausage
W ostatnim miesiacu ciazy strasznie przytylam chociaz staralam sie nie objadac. Przytylam przeszlo 25 kg!!!! Jestem 3 miesiace po porodzie i chyba zrzucilam pare kg, chociaz nie wiem bo nie mam wagi. Nadal nie wchodze w moje jeansy z przed ciazy i jak na nie patrze to nie moge uwierzyc jaka ja bylam szczupla! Poltora miesiaca temu zaczelam sie odchudzac, jadlam ryz z wazywami, ograniczylam cukier itd a efekt jest znikomy. Zaprzetalam tej drastycznej diety bo zaczelo robic mi sie ciemno przed oczami. Za pare dni sie przeprowadzamy i bede miala basen, wiec to jedyna szansa na zgubienie kg i wymodelowanie figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo wreszcie ktos:):) Sausage - damy rade, ja nie wiem jak to jest z tymi kg w pn bylo76,4 dzisiaj 76, 9 ale waze sie w pn zobaczymy, ajestem na diecie:\\ buuuuuuuuuuuu......takiej racjonalnej:\\ Mysz_ka - kobito 14 kg w szpitalu rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 12 - 6 w 1 miesiacu zgubisz, spokojnie szybko!! bedziem sie wspierac!!! ja wprowadzam staly plan posilkow:) kurcze damy rade:) a co dietetyczka, podaj jakis obiadek! ps. ale mialas prezent na dzien dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sausage
Musze wreszcie sobie kupic wage aby wiedziec czy ide w dol, czy w gore. To dziwne ale czasami widze siebie "szczupla" a czasami nie moge na siebie patrzec, tak jak dzisiaj. Chyba lepeij nie patrzec w lustro by nie tracic wiary w zgubienie tych potwornych kg!! Moj synek mial prawie 4 kg ale nie sprawilo to ze po porodzie zrobilam sie mniejsza. Dziwne ale pare tygodni po porodzie napecznialam jeszcze bardziej, potem to nagle zeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sausge - waga kupiona? Ja dzisiaj stanelam i wynik jak w stopce - dobrze ze leci waga leci....bo pudlo rzeczy czeka na mnie:( sprzed ciazy, ale walcze ostro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tortownica
U mnie okres karmienia piersią to złote chwile totalnego obżarstwa. W ciąży przytyłam ok. 20 kg, a po porodzie miałam niepochamowany apetyt na słodycze. Wskazówka wagi jednak wciąż szła w dół. Normalnie mąż mi kupował trzy torby ciastek, które pochłaniałam w godzinę. Pół kilo krówek też było normą. Wcześniej miałam problemy z utrzymaniem wagi, a tu ciągle chudłam. Niestety te cudowne chwile dobiegają końca. Mały ma już ponad rok i próbuje go odstawić. Najgorsze jest wyzbycie się tych przyzwyczajeń bo czuję, że znowu trzeba zacząć się kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tortownica, szczesiaro, ja jestemna diecie na tyle ostrej co moge - karmienie, zero smazonego, ltluszczu, slodyczy, bialego pieczywa, makaronow, ziemniakow itp, a waga...hmm o, 5kg na tydzien a i czasami nic:( wiec szczesciaro masz dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc DZIEWCZYNY 🖐️ Jak dobrze,ze Was odnalazlam :D Urodzilam prawie 3 tygodnie temu i wioerzcie mi,ze nie moge na siebie patrzyc 😭 Jestem zalamana :( Orzytylam 20kg Karmie piersi i nie moge za bardzo sie odchudzac cwiczyc narazie tez nie moge :( bo jestem po cesarce :O Czy ktoras mi cos poradzi :D Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabcia witaj! sluchaj ja przytylam 25,5 kg...:O i mozesz nalezec do dwoch grup - albo tej co waga w miesiac spadnie, albo do niestety mojej co musi walczyc i po 3,5 mies zostalo mi 8 kg...ale nie mam rozstepow:) odchudzac...hmm wiesz powiem co co ja jem mieso - piers indyka owoce - banan i jablko warzywa - gotowane, marchew, ziemniak, pieczarka pieczywo - chrupkie ZERO - smazonego, ciast, slodyczy, pieczywa bialego, czasami czarne, mies, tlustych wedlin, przekasek, nabialu przy takiej diecie - wymuszonej przech malucha - kolki, nietolerancja pokarmoww itp, schudniesz!! ja tez karmie piersia i nie narzekam na brak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×