Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość renata215

moje zycie jest do dupy

Polecane posty

Gość renata215

mam 21,5 lat.studiuje dziennie na 2 roku.mam faceta.niby wszystko fajnie, ale:O mieszkam z rodzicami i wredna babcia.nie chce az mi sie pisac jak wyglada sytuacja w moim domu.w kazydm razie, mam tylko jeden zyciowy cel-wyniesc sie stąd.nienawidze mojej mamy i babci, zmarnowaly mi cala moja mlodosc.mam faceta- rowiesnika, niedojrzalego emocjonalnie, nie gotowego na wspolne zamieszkanie, do tego ujmuje se honorem, ze bedzie super zarabial w przyszlosci i mnie utrzymywal- dopiero wtedy wspolne zycie.a wiec nie mam szans ns np zamieszkanie z nim.studia sa do dupy- nie dosc, ze stduejue je co 3 osoba i nie ma po nich pracy, to jeszcze sa nudne i mnie nie interesuja.ogolnie nic nie mam, nawet nadziei na lepsze jutro.wszystko jest do dupy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl,ze sa ludzie bez rak i nog ,chorzy potzrbujac ,a ty sie takimi drobiazgami przejmujesz...Wiary w siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata215
nienawidze, nic na to nie poradze.21 lat slucham, ze jestem brzydka, gruba( mam 175 wzrostu i waze 55 kg:O ) glupia( cala szkole i teraz na studiach mam jedne z najlepszych ocen) i nikt mnie nie bedzie chcial, a obecny chlopak( jestem z nim 2 lata) jest ze mna bo se na razie nikogo innego nie znalazl.nienawidze jej i koniec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto lat sto lat
ja mam 22 lata mieszkam z rodzicami, nienawidzę ojca, nie gadam z nim od lat, mijamy się w przedpokoju studiuję dziennie, moich studiów nie znoszę, nie mam na nich żadnych znajomych pierwszy ukochany, z którym planowałam slub, do którego mialam się lada chwila przeprowadzić, zostawił mnie i nie chce znać do tego jestem poważnie chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata215
ludzie nie maja rąk czy nog, ja czuje sie jakby mi ktos zabral dusze:O ja nie mam nic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozbrajają mnie takie panny :O masz gdzie mieszkać, masz co jeść, ok - nie mówię że inni mają gorzej, ale ty masz lepiej niż większość :o - masz możliwość uczenia się, masz chłopaka, jakieś plany :O sorry, nie wiesz co znaczy, życie do dupy, jesteś rozpieszczonym bachorem i tyle:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata215
sto lat- wspolczuje:( a na co jestes chora? moj facet raczej mnie nie zostawi- ale ja mysle nad skonczeniem tego zwiazku, to nie ma sensu, jestesmy zbyt rozni, nie pasujemy do siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata215
mam plany owszem- uciec z domu jak najszybciej, porzucic chlopaka, bo chyba go nie kocham.. fajne plany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz plany !!!!!!!!!! Wyprowadzić się z domu, skończyć studia i uporządkować związek (stworzyć nowy ! ). Nie mazgaj się tylko do pracy marsz 😠 ! Najłatwiej narzekać nie :O ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie przed tobą
więc nie narzkaj, jeszcze wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje bylo do d
renata pozytalam sobie co napisałaś - studiujesz, studentom latwoiej znalezc pracę...skorzystaj z tego a chlopaka kopnij w zadej jak ci z nim zle.. gdzie mieszkasz?w jakim miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejej
Niebieskooka - a dlaczego tak krzyczysz? nie potrafisz spokojnie dyskutowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie w takim przypadku nic nie da :O, jedynie spowoduje, że panna się bardziej rozczuli i dojdzie to kółka wzajemnego politowania ! kop na zapęd i życie we własne ręce, ot cała filozofia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddg
eh dziewczyny, nawet nie wiecie jak jeszcze w życiu w d...e dostaniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejej
a nie pomyslalas o tym, ze ona ma dola i chcialaby z kims porozmawiac? pokrzykiwanie przyniesie odwrotny skutek niz tobie sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje bylo do d
tak Cię będa kopać az bedziesz miec myśli samobójcze...:o ja mialam podobną sytuację, z tym, ze mnie jeszcze bito w szkole i na studiach i powiem Ci - trzeba miec 1 osobę przyjazną, pracę a chlopak się zawsze znajdzie... ja sie nauczylam zyc bez chlopa, Ty tez dasz radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozryczana ona...20
jestem w podobnej sytuacji...chce uciec z domu...wyrwać sie,zarobic jakieś własne pieniądze.Niby nie powinnam narzekać,bo mieszkam z mamą i siostrą...mamy duży dom,ogród..Mam co jeść i wogóle...Ale z matką i siostra nie mam żadnego kontaktu.Moimi jedynymi bliskimi byli babcia i ojciec,ale oni juz niestety nie żyją...Mam chłopaka,który pracuje w Anglii...,czyli praktycznie go nie mam.Dzwoni raz na jakiś czas,bo częściej nie ma takiej możliwości..tęsknie za nim.Mimo tej odleglości kochamy się...Przyjaciele są jak oni mają jakiś problem,albo czegos potrzebują..Niestety!juz nie mam siły mieszkać w tym domu.Do chłopaka nie mam możliwości żeby jechać,bo ani nie mam pieniędzy,a od niego głupio mi brać...Cięzko jest siedzieć w domu całymi dniami i z nikim nie porozmawiać.Mieszkam w małej miejscowości i poznanie nowych znajomych ttroche jest nie możliwe.Nie dostaje pieniedzy...nigdy nie byłam na wakacjach...Wogóle...i jak tu zacząć nowe,samodzielne życie bez wsparcia ani moralnego,ani finansoweg...?Padam psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i samotna...20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×