Matura ustna - kto już po?

Ja mam w środe angielski i już umieram ze strachu... ktoś już może jest po? jaki wynik?

up up up nikt?

Umarłaś już?:O

24 maja mam angielski, tydzien temu mialam polski - 90 % :) Stres zajebisty, mieszalo mi sie wszystko, chcialam jak najszybciej skonczyc gadac... komisja byla w porzadku, i na pyt ladnie odpowiedzialam, takze tego... trudno nie zdac ustnego, tylko to wlasnie, ze stres duzy, wole pisemne, 17 V mam historie, kto jeszcze zdaje?

Tez sie boje angola, zdaje podstawe, ale to i tak, wylosuje jakis zestaw o ochrobie srodowiska np albo o polityce w USA i leze

ja tez hist..nic a nic nie umie..licze na amnestie Giertycha..a jutro rozszerzony ang i stresik jest..i to duzy...ale coz moge zrobic?

ja juz jestem po :) najbardziej bałam sie niemieckiego ustnego, naszczescie trafiłam na łatwy temat :P co do polskiego uczyłam się 2 dni przed...na egzaminnie połowy zapomniałam ale człowiek uczy się na swoich błędach :) powodzenia. ps. nie stresujcie sie az tak...nawet najwieksze głąby zdaja ustne maturki :D

wlasnie slyszalam ze ktos mial obrazek na którym była wojna...

ja mam jutro polski i szczerze mowiac to umieram ze stresu