Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onXXXXXX

Dyskoteka w pojedynke-czy to normalne??

Polecane posty

Gość onXXXXXX
Zgadzam sie z przedmowca wlasnie to mialem na mysli-ale zupa fasolowa to widocznie blondyna i nie zaskoczyla o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalalallalaaaa
ja uwazam tak: jezeli to wyjscie do pubu ze znajomymi to ok jezeli to wyjscie z powodu jakiej wyjatkowej okazji (np wieczor panienski)to ok jezeli to wyjscie z gory umowionego "babskiego wieczoru" to ok jezeli wyjscie tak sobie potanczyc to slabo jezeli zdarza sie to czesto to slabo dobra rada jest taka, zebys sobie tez wyszedl z kolega i zobaczyl jak zareaguje. albo bardziej hardkorowa rada, ktora jest ryzykowna, bo jak sie okaze ze ona nic zlego nie robi to wyjdziesz na glupka - pojedz z kolega do tego miejsca gdzie ona jest i ją sprawdz. ale to mialoby byc takie wejscie z serii "przechodzilem, wpadlem zobaczyc jak sie bawisz, zaraz ide dalej sie bawic" ja zastosowalam to ostatnie, dlatego juz nie jestem z moim facetem - okazalo sie ze sie namietnie calowal z jakas panienka na srodku parkietu, niestety zostal na tym nakryty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa fasolowa
i znowu rozczaruje szanownych Panow... brunetka jestem.. tak samo jak na dyskotece tak na ulicy , w knajpie, w pracy , w szkole i w kazdym innym miejscu mozna podrywac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa fasolowa
jesli ktos bedzie mial ochote na flirt to kazde miejsce bedzie do tego dobre... Jesli Twoja kobieta bedzie miala ochote zabawic sie z innym facetem i nie wyjdzie jej to wlasnie na dyskotece , znajdzie inna sytuacje sprzyjajaca na "pomyslny" rozwoj sytuacji. Nie wiem .. to troszke dziwne.. wydaje sie , ze jestes doroslym czlowiekiem, a nie potrafisz wyjsc z takiej sytuacji , wchodzisz na babskie forum i pytasz czy to normalne... Nie to nie jest normalne , ze zamiast z nia powaznie na ten temat porozmawiasz radzisz sie obcych osob , ktore nie znaja Was! Pogadaj z nia.. nie pisales czy to zdazylo sie pierwszy raz, ze o cos takiego poprosila Cie ( czy zakomunikowala- w sumie wszystko jedno) , czy znasz ta kumpele td.. Ciezko cos powiedziec na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onXXXXXX
A wiec podsumujmy: 1 ona idze 1 raz na taka dyskoteke sama tzn z kolezanka ktorej nie znam,ale o ktorej duzo mi opowiadala. 2. idzie wlasnie sobie z nia potanczyc 3.zakomunikowala mi to sama 4 kiedys mnie wyciagala,ale ja jakos nie lubie tanczyc Dodam,ze ostatnio sie "niezle"poklocilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa fasolowa
"A wiec podsumujmy: 1 ona idze 1 raz na taka dyskoteke sama tzn z kolezanka ktorej nie znam,ale o ktorej duzo mi opowiadala. 2. idzie wlasnie sobie z nia potanczyc 3.zakomunikowala mi to sama 4 kiedys mnie wyciagala,ale ja jakos nie lubie tanczyc Dodam,ze ostatnio sie "niezle"poklocilismy." No wiec.. z mojego punku widzenia to wyglada tak.. Jestescie razem od pol roku.. Jesli prowadzila bardzo rozrywkowy tryb zycia pewnie brakuje jj tych imrez... Jesli proponowala wyjscie wiecej niz dwa razy .. pewnie uznala , ze i tym razem jakos sie wywiniesz i nie dotrzymasz jej towarzystwa , wiec stwierdzila, ze pewnie nie ma sensu Cie pytac , bo i tak odmowisz... Dziwne jest to , ze idzie z chyba nie bardzo dobra kumpela , skoro w ciagu pollrocznego zwiazku nie miales okazji jej poznac , chyba , ze jestes malo towarzyskim facetem i nie bawia Cie ogolnie spotkania ze znajomymi (rowniez jej) . Sytuacja sie komplikuje gdy mowa o klotni... nie znam jej ... ale sa dwie opcje.. albo chce miec wszystko w pupie i chce sie po prostu oddalic od klopotow wychodzac na tance..., albo przez ta klotnie chce sobie udowodnic , ze moze miec innego i poflirtuje sobie troche.. nie znam Twojej kobiety i ciezko cos pwoedziec.. nie wiem z jakiego powodu byla klotnia.. Jesli to bylo cos , co mozna bylo rozwiazac w ciagu nast. godziny , nioe widze problemu .. Jesli klotnia to powazna skaza w jednym z charakterow to juz moze cos znaczyc... i nie koniecznie pozytywnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i ........
ty nie lubisz tańczyć a ona musi się męczyć. Ciekawy co bys powiedział jak ona czepiała by się jak chciał byś coś robić, sam, czego ona nie lubi :) a może ma romans z koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×