po jakim czasie isc z facetem do lozka?

po jakim czasie isc z facetem do lozka? mam 18 lat. kiedys uz bylismy. teraz znow jestesmy. jak uwazacie po jakim czasie mozna isc zeby nie wyjsc na kobiete,ze tak to ujme lekkich obyczajow:D

tu nie ma jakiejs granicy tyle chodzimy i po tym czasie mozemy sie kochac to wszystko zalezy od tego jak wam jest ze soba...ale podobno dziewczyny idą do łozka z chlopkaiem po 6 miesiącach bycia ze soba..gdzies tak czytałam ale to tez zalezy od wieku i partnera

ja poszłam po 3 tygodniach jesteśmy razem ponad 5,5 roku a ja wtedy chyba czułam, że to on będzie pierwszy i ostatni więc poszłam wcześniej miałam kilku chłopaków i sporo okazji ale tego nie chciałam więc to chyba jakas podświadomość była ;)

o tyle dłużej bedzie Ciebie szanował i zabiegał o wzgledy

jak najpóźniej --> mój mnie dalej szanuje , dalej sie o mnie stara i dalej zabiega o moje względy mimo, że poszlismy do łóżka po 3 tygodniach i to z mojej inicjatywy a nie z jego także to chyba nie czas ma znaczenie tylko to jakim jest sie człowiekiem ;)

a ile trwala wasza przerwa ?

no dobra ale teraz powiedzmt sobie szczerze ilu takich jest ile jest takich przypadkow ze po 3 tygdoniach czy tam kilku idą do łozka i tyle ze sobą są...mało

lakze --> nie znaliśmy się wogóle. Poznałam go dokładnie 30 pażdziernika, 3 listopada już bylismy razem a 3 tygodnie później poszliśmy do łóżka to była chyba miłośc od pierwszego wejrzenia mimo, że wcześńiej w nią nie wierzyłam ;) ;) ale jak widać takie rzeczy sie zdarzają

Po roku: po tym czasie można mniej więcej poznać jaki kto naprawdę jest i czy warto. Oczywiście to nie jest normą, ale to jakiś wyznacznik, ale tak naprawdę to nie warto się z niczym spieszyć...

teoria, miałas wyjątkowe szczęście i nie ma tu ścisłych reguł. Zazwyczaj jednak szybki sex i szybki związek, raczej szybkie rozstanie po zaspokojeniu ciekawości i znudzeniu

no może i to szczęście było, może przypadek ale w każdym razie ja zaufałam mojemu przeczuciu i ono mnie nie zawiodło ;) a takie rzeczy czasami sie czuje bo patrząc na to z perspektywy czasu to przeciez ja go nie mogłam dokładnie poznac przez te 3 tygodnie a jednak wiedziałam, że to ON ;) ;) ;)

W ogóle to co to za głupie pytanie... tego nie da sie okreslić i dać jednoznacznej wskazówki bo to kwestia indywidualna i ile przypadków tyleż samo rozwiązań...

wysoko rozwinieta babska intuicja, gratuluję:) rzeczywiscie czasem sie to czuje

Tańcząca Pani --> no własnie ja tez tak uważam a moja historia może być potwierdzeniem tego ;)

teoria - moja znajoma kochala sie po pijaku z chlopakiem pierwszy ich raz w ogole,( po 3 tygodniach). on tepy ona nie lepsza. dzis sa dwa lata. ja kochalam sie po 8 miesiach z milosci i rozstalam sie z ta osoba. coz. "zycie"

Moja się jeszcze nie skończyła ale aż się boję co bedzie jak ten koniec nadejdzie o ile nadejdzie...

znałam mojego obecnego chłopaka 2 miesiace przed tym zanim sie spotkalismy. poszlam z nim do lozka 2 miesiace od pierwszego spotkania. jestem z nim juz pol roku i nadal jest cudownie. staramy sie zeby bylo nam jak najlepiej, szanujemy sie i dbamy o nasz zwiazek :)