Jak wytrzymac tesknote za facetem, ktory cie juz nie kocha?

Dlatego tez jest mi ciezko to zrozumiec:(

moze seksu miał za mało, albo w ogóle.

Wlasnie co do seksu to nam nie wychodzilo. Mowiac szczerze, nie chcac sie chwalic, jestem goraca ale on nie mogl:(

:( To jest już jakaś psychoza... :(

dlaczego psychoza?

Waszka jeśli on nie mógł..To może jest z tego powodu zakompleksiony.. I teraz aby sobie wmuwic, ze jest facetem to udaje wielkiego casanowe...

moim zdaniem to,z e zerwal to znaczy, ze jest uczciwy... najgorzej jest jak ejst idelany a potem okazuje sie, ze gran na dwa fronty i to boli zapomnij o nim to trudne ale to ejdyna droga

calkiem mozliwe. To typ osoby bardzo wygadanej, swietnie nawiazuje kontakt z ludzmi w kazdym wieku. Dusza towarzystwa ale nie w tym rodzaju, ze cwaniakowal ale kazda impreza z nim byla po prostu lepsza. Swietne poczucie humoru i jeden wielki kompleks zwiazany wlasnie z seksem. chcoiaz sadze ze sex to 30% , reszty nigdy sie nie dowiem czemu tak zrobil.

Waszka, napisałam, że psychoza, bo nie umiem znaleźć na to wytłumacznia... Ale nia miałam nic złego na myśli.

no chyba on gral na dwa fronty jak jeszcze uderzal do mnie a na gg rozmawial czule z inna

Mojemu ex też odbiło... Niektózy ludzie są fałszywi... Ale wkońcu każdy z nich nudzi się kamuflarzem.

... to już ponad rok, a ja ciągle nie wiem jak się otrząsnąć, zapomnieć, zacząć normalnie żyć...podobno czas leczy rany...pozostaje wierzyć, że tak jest...trzymajcie się cieplutko...będzie dobrze...cokolwiek to znaczy...

WKOŃCU ... Zawsze jest dobrze, jesli pozwoli się losowi działać.

musisz sie sama z tym uporac.nikt Ci chyba nei da uniwersalenj rady gdyz nie sadze aby taka byla.

tylko gdzie ten KONIEC...bo nawet małego światełka w tym mrocznym tunelu nie widać...a los...wypiął się na mnie już dość dawno...

... a teraz idę snem zabijać wspomnienia... a jutro pracą...a potem znów snem...itd...itd...itd...