POCHOPNIE wybralam suknie slubna!!!!

jestem podlamana i bez humoru,moja wisi juz w szafie a kilka dni temu zobaczylam cudo... wielka szkoda, badzcie rozwazne dziewczyny!!

to tylko kilka godz w sukni a wy panikujecie jakbyście miały dobry tydz w niej chodzić. Ważne jest żeby była skromna i zarazem elegancka. Ja też zamówiłam suknię, nie jeździłam po żadnych drogich salonach tylko kupiłam suknię u siebie w racezj małym miasteczku i jestem bardzo szczęśliwa bo po pierwsze suknia bardzo mi się podoba, po drugie nie wydałam na nią dużo pieniędzy bo kosztowała mnie 1700 zł:-) I powiem ci że owszem, podoba mi się wiele sukien i mam świadomość że niektóre (zwłaszcza te z eksluzywnych salonów) są ładniejsze ale czy to ważne?

zieelona idz do tego salonu i przymierz te suknie, może sie okaże ze wygladasz w niej źle i nie bedziesz sie przejmowala. Jak sie okaze ze lepiej to wtedy dopiero sie zastanawiaj co dalej... Ryzyk- fizyk

wklej link tej drugiej sukni. może poprostu spanikowałaś i twoja suknia wcale nie jest brzydsza ?!

kup cudo - sprzedaj tą z szafy - chociażby na allegro :)

Zieelona, jesli Twoja suknia to ta ktorej link wkleilas w topicu o bukiecie, to powiem Ci, ze nie jest zla. Zreszta wiadomo - kwestia gustu. Moim zdaniem nalezy wybrac taka w ktorej sie najlepiej wyglada. A mysle ze ta Twoja jest uszyta tak, ze napewno super w niej wygladasz. Glowa do gory. Bedziesz sliczna panna mloda.

A ja kupiłam śliczną suknię ślubną na allegro, dałam za nią tylko 400 zł. I jakiś czas temu zauważyłam taką, która bardziej by mi odpowiadała pod względem wyglądu, ale na szczęście okazała się za duża, więc nie miałam dylematu, co robić :)