mam 19 lat mam jeszcze sanse nauczyc sie dobrze jezykow obcych?

ucze sie j. angielskiego od 9 lat, ale jets na zenujacym poziomie, chcialabym znac b. dobrze pare jezykow, ale czy ja jestem beznadzijna czy to ze skola cos nie tak? kiedy wy tak naprawde zaczeliscie klasc nacisk na jezyki?

sorry za zla skladnie w temacie..

No ja wyjechalam w wieku 8 lat na 4 lata do Belgii ... i wchlonelam flamandzki jak gąbka, obowiazkowy w szkole byl tez francuski - ale jakos mi nie podszedl.. wiec tez uczylam sie go niechetnie,i nic mi prawie nie zostalo.Wrocilam do Polski i zakochalam sie w angielskim ... W podstawowce to tak srednio mi sie jeszcze chcialo uczyc, ale w ogolniaku dostalam takiego fiola ze w kazdej wolnej chwili przegladalam sobie slownik,czytalam cos po angielsku ,chodzilam prywatnie na lekcje.Niemiecki tez mi sie podobal,ale juz mniej.Na maturze z ang mialam 6 i zwolniona z ustnego,a z niemieckiego ustnego 5 :) Ja mysle,ze nauka jezykow jest bardzo fajna,tylko trzeba miec motywacje .. ja mialam - zawsze moim marzeniem byl wyjazd do Londynu :) Marzenie "przeszlo" ..a znajomosc jezyka zostala :) Zaluje,ze na studiach mi juz odpadl jezyk :(

bez zeba na przedzie a czy te jezyki, ktorych sie nauczylas wypraowaly ci z glowy?domyslam sie ze ten, ktorego nauczylas sie jako dziecko pewnie nie, ale niemieckie?francuski, ktory mniej ci sie podobal? co robic by nauczonego jezyka po prostu nie stracic.. a co zrobic by wyjechac tak jak ludzie za grance i studiowac tam jezyki?dlamnie to w ogole jakis kosmos i abstrakcja, jak wy do tego dochodzicie?

Jeśli wyjedziesz zagranicę i będziesz mieć żywy kontakt z językiem to napewno się nauczysz ale w Polsce raczej będzie Ci ciężko. ps.ale w polskim też robisz masę błędów...

Nie musisz wyjeżdżać by studiować np. w języku angielskim są takie kierunki np. na AGH i AE w Krakowie

no moje bledy to literowki a nie ortograficzne, wynikajace z zasmieconej klawiatury;)

Chyba najlepszycm sposobem na nauczenie sie jezyka jest wyjazd jako au-pair. Mieszkajac z obcojezyczna rodzina mozna bardzo szybko przyswoic jezyk, jednak jest tez kilka minusow. Po pierwsze, musisz mieszkac u kogos w domu i stosowac sie do jego zasad, po drugie trzeba sobie dobrze dobrac rodzine. Chodzi o to, zeby Cie nie wykorzystywali jako darmowa sprzataczke i zebys miala mozliwosc chodzenia do szkoly. Najlepiej mieszkac w jakims wiekszym miescie a nie na prowincji, bo wtedy latwiej znajdziesz kurs i przyjaciol.

a macie moze jakies dobre strony do nauki jezyka niemieckiego? bo z angielskiego znalazlam, ale z niemieckiego juz jest ciezej. w ogole nauka na wlasna reke da rezultaty?planuje zapisac sie na jakis kurs, ale z drugiej strony uciekam od tego, jakos nie za bardzo przypadl mi taki rodzaj nauki do gustu, nie wiem czy zaryzykowac raz jeszcze..

ang doszedl mi w ogolniaku, niemiecki tez, po niemieckim ani sladu, bo jezyka nie lubie, studia filologia ang, teraz mieszkam w kraju anglojezycznym i posluguje sie tym jezykiem na codzien, 2 lata temu zaczelam uczyc sie hiszpanskiego i wciaz do przodu, bo Latynosow tu wkolo pelno i okazja do cwiczenia jezyka jest caly czas;-)) w porywach 1 raz w tyg dojezdzam sobie na lekcje do mojej Japonki i dla przyjemnosci cwicze kanji i slowka a co i zaznaczam juz dawno nie mam 19 lat;-))

Jay --> ;):):):) ja wlasnie usiadlam do moch ksiazek z liceum i przypominam sobie niemiecki od podstaw, bo w klasie maturalnej nie mialam juz niemieckiego, czyli rok przerwy i kurde naprawde to daje duzo radosci, bede brnac dalej fajna sprawa, musze nauczyc sie tego jezyka i paru jeszcze innych ;)