moja narzeczona złapała mnie w lóżku z koleżanką.

weź odpowiedzialność za swoje czyny, a nie zrzucasz na koleżankę. Dorośnij, o swojej kobiecie zapomnij, żyj dalej. Jeśli chcesz walczyć napisz jej że będizesz czekać i módl się, żeby do Ciebie zatęskniła. Moje prywatne zdanie: przegrałeś, pozbieraj się i szukaj kogoś nowego.

Swietnie sie laska zachowala, jestemw dzikim szoku i pełna podziwu, ja bym pewnie poszla do kuchni po nóż

I daj jej spokój, nie zasługuje na kogoś takiego jak Ty. Przełknij ta gorzka pigułkę i zacznij układać swoje zycie od nowa, tak bedzie najlpiej dla Was obojga

trzeba bylo powiedziec, uczycie sie anatomi, czytacie prase... co kolwiek....nawet zlapany na goracym uczynku facet nigdy nie powinien sie przyznac, a ta pani , no wlasnie co ona tu robi??? kochanie??? A tak powaznie daj spokuj dziewczynie, jestes wart tylko panienek na RAZ!!

A ja byłam zadowolona. Bo posuwał, mnie fachowo. A tej jego cipie to własciwie miałam dać w ryja ale sama wyszła. A chuj z nią

to forum i liczysz gosciu ze to przeczyta co??? hehe no bo innego wytlumaczenia nie mam... tutaj mozesz od kobiet posluchac jedynia jaki z ciebie palant... no bo na co innego mozna liczyc. kazda myslaca laska takl skonczylaby ten zwiazek a ze twoja do tego umiala trzymac fason w takiej sytuacji to tylko brawa dla niej! poszukaj sobie kogos swojego pokroju. sprawa jest przegrana!!!! przegrana przegrana przegrana przegrana przegrana przegrana przegrana przegrana przegrana !!!!!!!!!!!! zrozumiales juz? czy moze powturzyc:>?

"To był przypadek" - To najśmieszniejszy dowcip jaki w życiu słyszałam. Przypadek to może być jak chcesz pierdnąć i się zes... Podaj adres swojej byłej - wyślemy jej i kwiaty.

przypadek,pomyłka...itp. itd,a to zwykle kurestwo.Bardzo dobrze dziewczyna zrobiła,Nic tylko podziwiać:Dbravo:D

Zakładając, że to nie prowokacja - łaaaaał. Panna się zachowała niemalże idealnie. Z klasą i czarnym humorem. Co prawda, nie powinna katować ludzi piosenką Andrzejewicz, ale gusta są różne :). Tak czy inaczej, szkoda jej dla frajera.

A ile tej koleżance zapłaciłeś? :D :D :D Jak niedrogo to podaj namiar :D

Gościu no a co z tą koleżanką którą posuwałeś? Nic na jej temat nie powiedziałeś. To jakaś fajna dupka że robiłeś jej dobrze. Pewnie nie pierwszy już raz.

ona biedulka sprowokowala,a on tak swoją dziewczynę kochal,ze jej uległ,jakież to żalosne :D

widac, ze jest madra dziwczyna - a skoro tak to juz mozesz sie z nia pozegnac na zawsze

Żenujące posunięcie :-) A co ty autorze topiku chcesz wyjaśniać ???? - przecież wszystko jest aż za jasne !!! Nic z tego nie bedzie i tyle . Musiałaby byc głupia aby do ciebie wrócić ! a z tego co napisałeś wynika że jest to babka z klasą , która uniosła się honorem bo zraniłeś jej uczucia . Teraz zostaje ci tylko dymać co popadnie . Powodzenia

Wiem ze postąpiłem jak ostatnie bydle, ale stało sie, zdaje sobie sprawe ze zawiodłem na całej lini, ale naprawde bardzo chce to naprawic, dzisiaj nawet widziałem moją ukochaną na mieście, wyglądała jakby nic sie nie stało, uśmiechnięta, zadowolona,chciałem podejsc, ale potraktowała mnie jak powietrze, oddała mi tylko klucze do mieszkania. Chciałem jej wytłumaczyć że to była tylko chwila słabości, jdnorazowy sex,do którego nie powinno było dojść, bo dla kobiet, pokroju mojej byłej koleżanki nie warto było tracic ukochanej osoby, tym bardziej że koleżanka nie zafundowała mi w lóżku niczego, czego nie dostałbym od swojej, ale jak ktoś słusznie zauważył jest to naprawde laska z charakterem,jest cholernie uparta. JAk mam ja nakłonic zeby dała mi jeszcze jedną szanse.

o charakter. W przeciwieństwie do ciebie. :O

a co chcialbyś ją zobaczyć w worku pokutnym????????:o

Nie,chciałbym poprostu cofnąć czas.Ktoś napisał napisz jej, ale ona wszystkie listy odsyła, nawet ich nie czytając, a kwiaty które ode mnie dostała wyrzuciła do śmieci.

chłopie pokaz troche honoru i zostaw ja w spokoju .ale pozegnała cie naprawde z klasa jak Ją kiedys spotkasz to jej powiedz ze na forum wzbudziła niechcaco podziw

Wiem ze postąpiłem jak ostatnie bydle, ale stało sie, zdaje sobie sprawe ze zawiodłem na całej lini, ale naprawde bardzo chce to naprawic, dzisiaj nawet widziałem moją ukochaną na mieście, wyglądała jakby nic sie nie stało, uśmiechnięta, zadowolona,chciałem podejsc, ale potraktowała mnie jak powietrze, oddała mi tylko klucze do mieszkania. Chciałem jej wytłumaczyć że to była tylko chwila słabości, jdnorazowy sex,do którego nie powinno było dojść, bo dla kobiet, pokroju mojej byłej koleżanki nie warto było tracic ukochanej osoby, tym bardziej że koleżanka nie zafundowała mi w lóżku niczego, czego nie dostałbym od swojej. jak ktoś słusznie zauważył jest to naprawde laska z charakterem,jest cholernie uparta. JAk mam ja nakłonic zeby dała mi jeszcze jedną szanse.Czuje się jak zbity pies. PROSZę PRZESTAńCIE MNIE POTęPIAć WIEM ZE ZACHOWAEM SIE JAK SKONCZONY DRAń, PORADźCIE MI CO MAM DALEJ ROBIć, BO DOPIERO CAłA TA SYTUACJA UśWIADOMIłA MI żE STRACIłEM MIłOść SWOJEGO żYCIA, JEDYNą KOBIETę KTóRą NAPRAWDE KOCHAłEM I ZA KTóRą ODDAłBYM żYCIE BEZ WACHANIA.

autor nie odpowiedzial na jedno zadane pytanie - co sam zrobilby na jej miejscu? napewno nie poglaskalby po glowce, pocieszajac ze wszystko bedzie dobrze, po tym jak ten cwaniak ja wykorzystal :P

w ramach pokuty i przeprosin odetnij sobie palec na znak milosci i poswiecenia i wyslij w aksamitnym pudeleczku.... chyba wiesz o ktory mi chodzi :D

NIC! nie możesz NIC zrobić aby dała ci szansę. widać ze to kobieta z klasą i nie odpuści (i nic dziwnego) więc daruj sobie. trzeba było myśleć przed a nie teraz a to zdanie to co jest? "koleżanka nie zafundowała mi w lóżku niczego" a jakby ZAFUNDOWAŁA (boshh jak mozna "zafundować"?) to byłoby lepiej :O dobrze robi ta twoja była. genialnie wręcz. to jest idealny przykład dla masy kobiet które były z takimi gnojkami jak ty - olewać olewać i jeszcze raz olewać - widać to najbardziej boli ;)

Ja Cię nie potępiam, tylko powiem, że wyszedłeś na ostatniego durnia. Miałeś kobietę z klasą. Miałeś, bo już u niej nie masz najmniejszych szans. I słusznie! Na drugi raz zastanowisz się czy warto kręcić na dwa fronty. Powtórze za poetą "Miałeś chamie złoty róg. Ostał ci się jeno sznur" Ty nawet nie umiesz przegrać z klasą. Słusznie zrobiła że odeszła.

Przynajmniej może się czegoś na przyszłość nauczysz - że czasu cofnąć się NIE DA i pewne rzeczy NIE MOGĄ zostać naprawione.

wez poczytaj swoje wypowiedzi, albo ty jesteś taki tepy albo dobrze udajesz,spotkałem ja na miescie zachowywała sie jakby nic sie nie stało. A jak miała wyglądać, czego sie spodziewałeś, ze bedzie chodziła zapłakana, użalała sie nad sobą a moze miała zamknąc sie w domu i zerwac kontakt ze swiatem. Skoro dalej cieszy sie zyciem to moze jest to sygnał dla ciebie ze ma bardzo silny charakter, a ciebie ma w dupie. Nie zdziw sie jak wkrótce zobaczysz ja z innym.

Kuba zostaw ja w spokoju, daj se na luz, nawaliłeś i pogódź sie z tym, wiesz jaka jest Aśka, cholernie dumna i ambitna, jak chcesz ją odzyskać daj jej troche czasu, bo nic tylko ośmieszasz sie w jej oczach.Chciałeś być facetem idąc z Moniką do łóżka, to teraz spróbuj zachowac sie jak facet i odbij, i uwierz mi, ja boli to bardziej niz ciebie.

ha......... jeśli to prawda, to podoba mi się to, co zrobiła. Babka z klasą. Możesz teraz popłakać nad tym co zrobiłeś. Trzeba myśleć głową, nie główką. Po prostu zjebałeś sprawę, chłopaku. Popłacz teraz w podusię, przytul się do wała z kołdry, a jak ci się znudzi to zawsze możesz zadzwonić do koleżanki. Może cię pocieszy?? P.S. Żeby nie było, że to jakaś solidarność jajników, to jestem facetem :P:P:P

aha i Aśka nie wie o twim poscie na kafe ale długo jej nie utrrzymam z dala od kompa.

Mika dzieki, spróbuj z nią pogadać moze ty ja przekonasz, żeby mnie chociaż wysłuchała. Wiesz ze naprawde mi zalezy.