Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieumiejąca

Nie umiem zostawić przyjaciela

Polecane posty

Gość nieumiejąca

pisze to, bo moze zrobi mi sie lepiej...? Mam fajnego chlopaka z ktorym jestem juz baaaardzo dlugo. W czasie naszego związku pojawił się ktoś - mój przyjaciel. Gadałam z nim o wszytkim, otworzylam sie, dawal mi wszystko to, czego brakowalo mi u stalego chlopaka. No ale wiadomo, nie ma przyjazni miedzy kobieta a mezczyzna, przyjaciel sie we mnie zakochal. kontrolowal swoje zachowanie bardzo dlugo, ale dwa ray po alkoholu pocalowal mnie. powiedzialam o tym wszystkim swojemu chlopakowi a ten zabronil mi sie z nim spotykac. no i przestalam,ale bardzo tesknie za swoim przyjacielem, spotykam sie z nim za plecami swojego chlopaka. bardzo mi ztym zle, ale to dla mnie bardzo wazna osoba. moj chlopak gdyby sie dowiedzial, bylnby wsciekly i wcale bym mu sie nie dziwila... rozmawialm z nim o tym, ze nie chce tego robic za plecami, ale ten nie chce o niczym slyszec... chcialabym miec i chlopaka i przyjaciela, ale to chyba niemozliwe. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekt nie mial podobnie
szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.o.o.o.o.o.o..o.o.o.o.o.o.
nie miałam podobnie, ale jakim prawem pozwalasz sobie na zabranianie czegokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiejąca
wiem, że to tak może wyglądać, ale on po prostu mi powiedział, że bedzie sie czul bardzo zle wiedzac, ze sie z nim spotykam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniulek
ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiejąca
po 13 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiejąca
smieszne,nie? 24 i 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniulek
jestes niedojrzała. Dwie sroki za ogon? wybierz. żaden normalny facet nie stoleruje tego ze bediesz hcodzic obściskiwac sie z innym co ma do ciebie słabość a ty chciałabys by on miał przyjaciółeczke któa sika za nim w gacie i go pocałowała? chcoałabys? no!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że bym nie chiała, zeby miał :D Tzn przyjacioleczke od problemow niech sobie ma, ale niech sie nie obsciskuje, no :) i tego samego bym chciala od niego: zeby nie czepial sie tego, ze spotykam sie z tamtym - bez obsciskiwan, ino celem powprowadzenia wymiany pogladów, wygadania sie i takich tam pierdół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimmm
przyjacielem od smutków, to powinien być dla Ciebie chłopak i on powinien być najważniejszy. A Ty po prostu szukasz wrażeń albo nie potrafisz zbudować prawdziwego, poważnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facettt - ty koło faceta nawet nie leżałeś :O koledzy zule to nie faceci :P Po czym wnosisz, że nie umiem zbudować powaznego związku? Wiem, że tym przyjacielem powinien być mój chłopak i bardzo bym tego chciała... prawda jest taka, że mój chłopak by wiele rzeczy nie zaakceptował, tego, jaka jestem naprawdę, dlatego boję się mu powiedzieć o wielu rzeczach. Ja go naprawdę kocham, ale potrzebuję też przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym szukała wrażen, znalazłabym jakiegoś \"kochanka\". A do przyjaciela nie mam \"takich\" ciągot, nigdy w życiu nie posżłabym do łóżka, jest dla mnie jak brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes niedojrzała... potrzebujesz przyjaciela?chcesz tworzyc emocjonalne trójkąty? nie jest dobrze, jak osoba 3cia za bardzo wnika w zwiazek. od wypłakiwania sie niech bedize twój facet. moze zrozumies,z jka cię zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zostawi, niedługo bierzemy slub :) Myslicie, że najlepszym wyjściem byłoby odstawić friendsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimmm
co to za związek, w którym nie jesteście sobą, oszukujecie się, nie mówicie wszystkiego o sobie? A przynajmniej mówisz, że z Twojej strony tak Ty wygląda. Ja byłabym załamana, gdyby mój chłopak nioe mógł an mnie liczyć i szukał zrozumienia u jakis innych dziewczyn. Dla mnie to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakaja
tak nieumiejąca, odstawienie było by najlepsze... a przyjacielem powinien byc Ci twój chłopak! Po to go masz,żeby razem z nim rozwiązywać problemy, jemu się "wygadywać"... Moim zdaniem nie powinnaś brać tego śłubu, bo twój chłopak nie daje Ci tego czego potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, żeby to było takie porste wszystko. Wiecie, to taki prawdziwy friends ;-) Pełne zaufanie i te sprawy. Nie tylko taki od smutków. Pozatym, że mam się komu wygadać, lubię zwyczajnie z nim przebywać, lubię go. Dużo dla mnie zrobił, ja dla niego ponoć też, pomagamy sobie w sytuacjachzawodowych nawet... Może po prostu jakoś ograniczyć kontakty, nie wiem. Tak naprawdę nie chciałabym sytracić przyjaciela, ale nie mogę dłuzej okamywać chłopaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takashi Kunishige
Może od razu 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem nie powinnas mowic swojemu chlopakowi o tym zdarzeniu( pocalunku)..w koncu go nie chcialas...wiec postaw sie teraz w sytuacji swojego narzeczonego..zle to rozegralas naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj facet powinien cie kopnac w dupe jestes dziwka co sie lubi pieprzyc na boku. tak tak tlumacz sobie ze to przyjaciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japonka, może masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego. ja nie prosiłam : ocencie mnie, tylko czy macie jakieś rady. Moj slub i moje zycie, nie pytam o rade w tej sprawie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelandio wlasnie widzisz, chcialam być w porzadku, nie oklamywac go itp, bo to tak naprawde do niczego nie prowadzi. Teraz chyba nie zostalo nic innego, jak zerwać kontaktyz friendsem. Nedzna imitacjo faceta - nie pograżaj się już bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takashi Kunishige
Masz chłopaka to się go trzymaj a jak wolisz innego to odejdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Ci prawdziwego przyjaciele, który chce Ci rozbić związek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, ale ja nie napisałam, że wolę innego... Tylko w moim przekonaniu to, ze mam chlopaka nie skresla obecnosci innych mezczyzn w moim zyciu. Oczywiscie w postaci znajomych czy przyjaciol, nie partnerów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wniosek, że chce mi rozbić związek? Własnie jemu jest chyba najbardziej ciężko w tym całym układzie, bo chociaz mnie kocha (od 3 lat!) to cały czas walczy zesobą właśnie żeby nie rozwalać mi związku. pomysl, ze kiedys strasznie sie poklocilam zmoim chlopakiem, mielismy sie rozstac. i wqtedy on nas godzil... Widzisz, to wszystko jest duzo bardziej zlozone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załosny jest ten twoj przyjaciel ze cie kocha od 3 lat, skończony fiut z niego, tkwij nadal w tym układzie pisze ostro bo sama miałam takiego \"przyjaciela\" tez odstawiałam gadki ze kocham go jak brata, wspólne wypady na piwo rozmowy do nocy srutu tutu. nie ma przyjaźni miedzy kobieta a mezczyzną. Bo jak jedna ze stron jest zaangażowana to nie jest to przyjaźń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×