czy dziecko ma iśc do Pierwszej Komunii czy nie?

nie wierzysz a chcesz posłac do komunii? toz to hipokryzja

moze bo powiedzialam na poczatku co i jak z moją wiara a raczej jej brakiem? ale tez sie dziwie ze sie do tego zastosowali :)

wiesz co , ty mu w ogole nie musisz dawac prezentu z okazji komunii. Mniemoi rodzice nic nie dali , powiedzieli , ze z okazji komunii robia mi te cala impreze i wcale nie mialam zadnych pretensji - przeciez sie na to wykosztujesz

typowe dla katolików zachowanie to własnie hipokryzja modla sie pod figura na pokaz posyłja dziecko do komuniinie z potrzeby i przekonania o słusznosci ale dla przyzwoitosci bo co koledzy pomysla

rysia - w sumie moj maz powiedzial to samo, a jak bylo z moimi rodzicami to nie pamietam

j tu hipokryzji zadnej nie widze dziecka wiara to jedno , rodzicow to drugie moi rodzice tez jakos szczegolnie nie latali do kosciola , a ja w okresie okolokomunijnym - prawie dzien w dzien takie duze dziecko naprawde ma juz swoja swiadomosc

dedede, że autorka pisze o czyms innym - nie chce posłac syna do Komunii z obawy przed opinią otoczenia, tylko po to, żeby ewentualnie później sam wybrał drogę, którą będzie chciał iść i miał nieco ułatwione zadanie

po co chcesz go posłac do komunii skoro nie znasz znaczenia i sensu tego sakramentu?

ona posle - albo nie - dziecko do komunii , bo dziecko chce , rozumiesz tluku ? ona napisala , ile dla niej znacza sakramenty - nic

jak bedzie chciał to wezmie ten sakrament jako dorosły facet po co robic cos na siłe wbrew sobie albo wiezrysz i posyłasz dziecko do komunii znajac jej znaczeniu i mogac dziecko wtajemniczyc w to co sie wydarzy albo nie proste kupisz suknie ktora ci sie nie podoba ? to to samo

do Autorki! ja uważam tak- dziecko nie jest winne Twoich nieudanych kontaktów z jakimśtam księdzem..piszesz,że jak bedzie chciał sie ożenić to sam przyjmie sakramenty- hmm zapytaj taty czy to było takie łatwe po latach,po co chcesz dziecku utrudniać- ja bym posłała dziecko do I Komunii- jeżeli później zdecyduje że nie chce chodzić do KOścioła to ok ale teraz?? przecież nie musi przyjmowac KOmunii w swojej parafii- pomyśl,że gdybys trafila na normalnego księdza- nie miałabys teraz takiego problemu- prawda?

dziecko chce/ a czy dziecko wie o co chodzi w tym wszystkim skoro jego mama nie iwe po co to i na co ?

pod publiczke/ ?bo koledzy ida jaki ma to sens ? zadnego

dziecko chodzi na religie i wie , o co chodzi jak jeszcze pochodzi do kosciola , to bedzie wiedziec wszystko co trzeba mnie tam nigdy nikt w domu nie poganial do modlenia wieczornego ani do kosciola, do ukonczenia 7 roku zycia w kosciele bylam tylko 2 razy w roku - poswiecic jajka i zobaczyc szopke, na religii w zerowce nie umialam sie nawet przezegnac, nie mowiac o ojcze nasz czy zdrowas mario; nikt w domu sobie tym nie zawracal glowy a taka swieta sie ze mnie zrobila przed komunia

dedede a powiedz które dziecko jest swiadome tego skaramentu???? i to akurat najmniej wazne czy rodzice wiedzą czy nie! piszesz o dzieciach- no które wie o co w tym chodzi??

nie kłócic się dedede robi to specjalnie :)

tak jak pisze rysia- jeśli dziecko uczęszcza na katecheze- wie tyle ile jest mu potrzebne.. i to wystarczy! a może ono ma więcej szcześcia niż autorka czyli Mama? i nie wiem kto uczy tej religii czy ksiądz czy siostra czy może świecki katecheta- ale może ma normalne podejście do sprawy?? potrafi zachęcić dzieci i wpoić im to co wazne??

kompletnie... dziecko, to nie sukienka, to nie bezmyslna i bezwolna istota - skoro Kościół dopuszcza do Komunii tak małe dzieci i zakłada, że będą one świadome istoty przyjmowanego sakramentu, to dlaczego autorka ma decydować za dzieciaka? Skoro chce iść - niech idzie do komunii, po co ma potem mieć pretensje do matki, że postąpiła wbrew jego woli? Może będzie bardzo wierzącym człowiekiem? Ja nie jestem wierząca, ale pozwolę swojemu dziecku wybrać drogę zyciową - nie będę protestowała, gdy zechce zostać zakonnicą, nie będę miała też pretensji, gdy okaże się, ze ma inną orientację seksualną. To będzie tylko jego sprawa - a ja postaram się wychować go (własciwie ją) na dobrego człowieka - tylko tyle i aż tyle! Nie będe narzucac mojego sposobu myslenia - a zważ na to, ze to, że nie chodze do koscioła nie oznacza, że jestem jakąś degeneratką. Wręcz przeciwnie, pracuję w organizacji pozarządowej, szanuję swoich rodziców, opiekuję się tatą po udarze i nie zdradzam swojego męża. Kazdy ma prawo życ po swojemu - w ramach ogólnie przyjętych norm społecznych rzecz jasna. A ktoś, kto odbiera nam to prawo choćby słownie, zasługuje na miano nietolerancyjnego i zacofanego.

ludzie , czy wyscie juz pozapominali , jak byliscie przed komunia ? kazdy komunista - przynajmniej za moich czasow - przejmowal sie - a to ze grzechow zapomnia, a to ze zle zrobil rachunek sumienia, a to ze nie dostanie rozgrzeszenia - jakos nie bylo przepychanek kto ma fajniejsza sukienke albo kto co dostanie w prezencie - moze to tez inne czasy byly - ale to jest przezycie dla dziecka , naprawde

dla mnie to zbedny galimatias w wieku 9 lat ------to za szybko -tak mysle Zadne dziecko nie wie o co chodzi i dlatego rodzice mu maja to wytłumaczyc jak mama ma mu to wytłumaczyc skoro nie wie sama?

tak czy inaczej uważam że powinnaś poslać normalnie dziecko do I Komunii- nawet jeśli musisz sie narazić na zderzenie z tym proboszczem- poświęć sie dla dziecka:) no i myślę sobie że oprócz proboszcza są tam zwykli księża - mozesz zawsze pogadać z którymś z nich :) u nas jest tak że proboszcz tylko pamiatki podpisuje i pozuje do zdjęć a wikary prowadzi dzieci i cala uroczystość

to nie posyłaj swoich dzieci dedede, jesli nie chcesz, a innym daj prawo wyboru

o tym, czy ma sens czy nie decyduje zainteresowana/y. Nie tobie to oceniac, czyjs stopien dojrzalosci. Kazdemu wolno isc do komunii i chwalic Boga jak mu sie podoba. Bedziesz cenzurowac, kto rozumie po co to robi a kto nie to wynocha? Skad wiesz, ile z osob w kosciele wie po co tam naprawde tam przyszlo? Taka jest wlasnie katolicka tolerancja i milosc blizniego. Badz odrobine inny i lincz na miejscu. Na szczescie Bog o to nie dba :)

hipokryzja!!!!!!

wedlug mnie to jest dokladnie wlasciwy czas na komunie potem dziecko wchodzi w okres dojrzewania , pozbywa sie tej swojej naiwnosci ,ktora jest w wierze bardzo przydatna - i wlasnie w wieku 9 lat najlepiej mozna sobie wyobrazic, o co w tym chodzi

tak, zwłaszcza Panie z Rodziny Radia Maryja, atakujące "szatańskie media" wiedzą, po co chodza do kościoła ;)

ja nie chodze do koscioła :P i nie słucham radia maryja tymbardziej

gokata ------> pytałas jakoś tam wczesniej - religie w szkole prowadzi swiecka katechetak, nawet zostala wybrana najlepsza nauczycielka w szkole

philtonme - postaraj sie wybrac inny kosciol za wszelka cene, nie pozwalaj, zeby jezdzil po Tobie jakis ksiezyna (nawet, jesli robisz to dla dziecka).

ja tez nie chodzę do kościoła, ale zdarza mi się oglądać np. TV Trwam - w końcu musze wiedzeć, co krytykuję, nie będę bezmyślnie nikogo opluwać a dziecko ochrzczę właśnie po to, żeby potem nie miało do mnie pretensji i tyle