czy któraś z was też tak ma?... albo miała?

Biore yasminelle i krwawienie z odstawienia zaczyna się u mnie już przy 19 tabletce. Wcześniej brałam yasmin i krwawienie miałam w 3 dniu z odstawienia. Jest to dla mnie dziwne a do lekarza ide w poniedziałek i dopiero wtedy uzyskam od niego odpowiedź. Tylko to krwawienie mi nie pasuje... a tak poza tym nie mam skutków ubocznych.

halo....

jak masz tak co miesiąc to być może masz za słabe tabletki-za mala ilość hormonów- lekarz moze je zmienic. jak od czasu do czasu to nie warto ich zmieniac. i przy okazji- nawet jak tak jest, to jest sie zabezpieczonym.

Mam tak od trzech miesięcy jak zmieniłam yasmine (które właśnie miały więcej hormonów i strasznie źle się po nich czułam!!!) na yasminelle ( i teraz jest tak jak bym nie brała hormonów wcale tzn. nie mam tych skutków ubocznych, tylko to krwawienie ciut wcześniej...).

Może króraś z Was ma jeszcze coś do powiedzenia na ten temat?

i nigdy nie miałam okresu w trakcie łykania, zawsze w przerwie, zazwyczaj w 2-3im dniu przerwy...

Ja wlasnie przy pierwszym opakowaniu mialam podobnie dzis moj pierwszy dzien odstawienia a takie plamienie z mala iloscia krwi mam juz od 20 tabletki