Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarinka82

on chce przełożyć ślub-

Polecane posty

Gość katarinka82

mój narzeczony ostatnio bardzo mnie zaskoczył, nasza data to 27 październik jest już sala, hotel, ksiądz wszystkim w rodzinie powiedziałam niech sie szykują a on wczoraj powiedział że może to przełożymy na wiosnę wtedy wszystko załatwimy na spokojnie i sala bedzie lepsza powiedział że nie chodzi mu o to że nie chce się żenić bardzo chce ale pragnie żeby wszystko odbyło się bez pośpiechu i stresu tłumaczy się też swoim stanem zdrowia mówi że jest bardzo zdenerwowany ma za dużo na głowie i ciągle zmęczony nie wiem co o tym mysleć jak powiedzieć wszystkim i co a cieszyłam sie że to juz niedługo a tu rok trzeba czekać.....smutno mi bo nawet suknię już mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
zaręczylismy się w grudniu a planujemy od marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pospiechu
?? Ja zalaltwialam wszytko w 3 miesiace i zadnego pospiechu nie odczuwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba cos kolega kręci. Bo czas od zaręczyn do ślubu to mniej wiecej tyle co od dzisiaj do wiosny. Także kombinuje. Zapytaj się o co mu dokładnie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
ja tez mu mówię ze przecież na wiosnę i tak trzeba bedzie to wszystko załatwić i to od nowa więc stresy i bieganie tez beda ale jeszcze tak poważnie o tym nie rozmawialiśmy bo narazie wyjechał do swojego miasta na 3 tyg i wlasnie tam napadly go takie przemyślenia spotykamy sie za tydzien i wtedy pogadamy no nie wiem nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
Okoko (nie wiem, ile tego ok jest) ma rację. Mi też to czymś niezbyt uczciwym pachnie. Postaw chłopa pod ścianą i zażądaj wyjaśnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe każdy pisze, że nie wie ile razy powtórzyć:D Nic się nie dzieje. Jak dla mnie facet kręci. A dlaczego wyjechał na tyle czasu? Poza jakie ma układy z rodzicami itd? Jak wogóle sprawa wesela wygląda (chodzi o kase)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
bede musiala chyba rzeczywiscie go przycisnac :-) ale w sumie od razu uprzedzil zebym bron boze tak sobie nie myslala no i jego ciotka powiedziala ze jak to przelozymy to zalatwi nam slub i wesele w takim pieknym zamku wiec bedzie naprawde romantycznie i niepowtarzalnie a moze to jego rodzina mnie nei lubi i teraz wymysla cos w nadzei ze do wiosny sie rozejdziemy hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
Niezłe mydełko ci na oczy rzuca... na takie słowa od razu wzmogłaby się we mnie czujność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe i właśnie to, że od razu uprzedzał, żeby tak nie myśleć. Nie słuchaj tego co mówi ciotka, sama wybrałaś salę będzie ona najpiękniejsza. A jeśliu rodzina jego cię nie lubi to miej to w d... A znasz ich wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawowe pytanie - Czy lubisz jego rodziców i czy czujesz sympatię z ich strony? Jeśli mówi Ci o tym własnie teraz, kiedy jest w swoim mieście to albo rodzinka ma na to wpływ albo starzy kumple troszkę mu namieszali. Jak dla mnie facet nie czuje pewności swojej decyzji i potrzebuje czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
wyjechal bo juz od 2 lat nie byl na dluzej w swoim rodzinnym domu i miescie a z rodzina no wydawalo mi sie ze mam jak do tej pory dobry uklad i ze wszyscy mnie lubia, sale teramin itd zalatwialismy sami nie chcielismy pomocy pieniadze tez mamy swoje jego rodzice sa rozwiedzeni i nie mieszkaja razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkaka
Dziewczę, MYŚL. Bajdu bajdu, romantyczny zamek. Facet ma kryzys. I prawdopodobnie wątpliwości. No i stawia cię w idiotycznej sytaucji przed rodziną. Wiesz przecież, jakie ploty będą. Jak dla mnie nie powinnaś się na to godzić. Żeni się teraz albo w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
wlasnie strasznie sie zdenerwowalam i powiedzialam ze wogole juz nie chce tego slubu jak dla mnie to mozemy sie nie zenic i ze ja mowilam od razu wiosna a nie pazdziernik ba co on powiedzial ze slub musi byc tylko na wiosne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
jezu on mnie naprawde nie kocha i te ploty macie racje jestem upokorzona prawie panna mloda chyba go zabije zerwac z nim od razu czy poczekac az wroci ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
A ta ciotka, to już przegięcie. Ona wam załatwi zamek, jak przełożycie wesele. Za przeproszeniem Twoich uszu - porąbało babkę czy co? Co się kobita będzie wchrzaniała w Wasze sprawy? Okok (itd :P ) mam wrażenie, że chłopak chce się albo wymigać, albo jeszcze poużywać kawalerskiego stanu. Dziewczyno - założycielko posta, nie daj z siebie robić - za przeproszeniem - idiotki. Postaw sprawę jasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opanuj emocje i złość na niego...spokojnie porozmawiajcie nie przez telefon a jak wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile on ma lat? A poza tym dla mnie jest to wszystko mgliste jakieś takie rezmemłane nie wiem o co mu chodzi ale na 100 coś się święci i ktoś tu kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
okokokok o co ci chodzi z tym podszywem ze niby to nieprawda prosze cie nie denerwuj mnie jeszcze bardziej czytam te posty i jestem strasznie zdenerwowana i pomysl jaki to dla mnie szok wiec moje odpowiedzi moga sie wydac dowcipne przez to ale wcale nei jest mi do smiechu wiesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
Ktoś sie za Ciebie podszył - zarezerwuj sobie nicka :) A tak na poważnie... Porozmawiaj z nim, kiedy wróci. Ale tak od serca. Bo, że nie wszystko jest ok, widać na pierwszy rzut oka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
on ma 23 a z ta ciotka to nie przegiecie ona naprawde moze to zrobic i to zamek w bojnicach wiecie on jest naprawde super(ten zamek) i wogole dziwi mnie zachowanie mojego narzeczonego bo to on nalegal na slub koscielny i to w dodatku na pazdziernik ja chcialam zaczekac moze rzeczywiscie chce to zrobic jakos pieknie i uroczyscie ale takie zamienianie jest do dupy i tyle nie chce zamku chce slub już albo wcale!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
no niestety Albinoska nikt sie nie podszył jestem zdenerwowana i pieprze glupoty :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
Czarno to widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkaka
Dziewczyno, nie bądź naiwna. To, że "on to chce zrobić jakoś piękniej" - wybij sobie z głowy i nie kupuj takich głodnych kawałków. Poza tym pamiętaj, ze ci podał powód o złym samopoczuciu. Chłopak ma kryzys psychiczny. Do tego jest jeszcze bardzo młody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinka82
no ale on naprawde ma probemy ze zdrowiem a dokładnie nerwice i czasem naprawde ciezko to przezywa a emocje zwiazane ze sluba moga pogorszyc jego stan i to nie on powiedzial tylko ja tak mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak ma nerwice i nie radzi sobie to niech bierze leki i niech idzie do lekarza. A skoro tak jest to jak wyobrażasz sobie stresy typu ciąża itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×