Czy takie łóżeczko może całkiem zastąpić tradycyjne?

Ma regulację wysokości, jest ładne i kolorowe- wg mnie ładniejsze niż łóżeczko drewniane. Często wyjeżdżamy a nie mamy miejsca w mieszkaniu na łóżeczko tradycyjne i turystyczne. Mnie takie łóżeczko bardzo się podoba, ale proszę doświadczone kobitki o opinie poparte rzeczowymi argumentami :)

http://www.allegro.pl/item194487872_lozeczko_baby_dreams_mosk_uchwyty_wysylka_kur.html

moja siostra kupila takie lozeczko maluchowi, jej synek ma juz rok a lozeczko sprawdza sie jak najbardziej:)

nie wiem jak z dołem czy wystarczajaco utwardzony by dziecko juz nie "psulo" sobie kręgosłupa ale gorzej (chyba) w przyszlosci jak podrosnie, drewniane ma wyciagane szczebelki, dziecko moze sobie wyjsc jak sie obudzi a te nie wiem, moze cos tam z boku jest ?

To kwestia gustu...Mnie takie lozeczka w ogole sie nie podobaja. Sa praktyczne na roznego rodzaju wyjazdy czy wakacje. Zwykle latwo je zlozyc i przewiezc. Normalnie sa sprzedawane jako lozeczka kempingowe. Ja wole tradycyjne. W takim kempingowym lozeczku dziecko praktycznie swiata nie widzi, jest otoczone sztuczna tkanina. W tradycyjnym lozeczku sa szczebelki, maluch moze ogladac swiat i chwytajac sie szczebelkow uczy sie wstawac itp. Takie bajery jak przewijak, pozytwki itp. mozna zainstalowac i na zwyklym lozeczku. Wyjatkiem jest funkcja wibrujaca. No ale jak juz zaznaczylam to kwestia gustu. Ja zostaje przy tradycyjnym, drewnianym ze szczebelkami :)

co do wychodzenia, ten model ma z boku siatkę przez którą wszystko widać i można ją całkiem odpiąć dla starszgo dziecka. Bajery typu pozytywka są dla mnie bez znaczenia, za to później takie łóżeczko może stanowić bezpieczny kojec dla bawiącego się maluszka, ma miękkie ścianki. Sama nie wiem, chciałabym jak najlepiej dla dziecka. Proszę o jeszcze jakieś opinie, a może któraś z Was ma poważne argumenty "przeciw" ?

ma też uchwyt dla dziecka do nauki wstawania a zdrowy dla kręgosłupa materacyk można dokupić... hmm...

chyba juz zadecydowalas wiec..po co pytasz? dokladnie popieram inne dziewczyny.Łozeczko turystyczne jak nazwa wskazuje ma przeznaczenie wlasnie takie....ale co jest smutne wiele mam patrzy na wlasne doznania estetyczne,marke ,wygode a nie na rozwoj dziecka.

mysle ze w lozeczku turytycznym dziecko moze rozwijac sie tak samo jak w tradycyjnym. A to jakie mama wybierze to zalezy ktore bedzie bardziej dla nich wygodne. Ja mam akurat drewniane bo po 1. dostalam, po 2. mam duzego psa i wolalam lozeczko stabilniejsze tak na wszelki wypadek

nie zdecydowałam i dlatego tak wypytuję. Skłaniam się ku takiemu ale cenne są dla mnie opinie bo sama nie mam doświadczenia. Szczególnie interesuje mnie kwestia - dlaczego "nie", ale tak konkretnie np. " jest niezdrowe bo ma zły materacyk" itp a nie "nazywa się turystyczne więc się nie nadaje"

Daffodile - orientujesz się może czy takie łóżeczka są niestabilne? Czy np. starsze, rozrabiające dziecko będzie w nim bezpieczne?

Tradycyjne lozeczka sa naprawde stabilniejsze. Dziecko siedzac w lozeczku turystycznym zamiast ogladac otoczenie szoruje raczkami sztuczna tkanine (znam to z autopsji), trudniej mu wstac (jeden uchwyt to chyba troche za malo). No ale to twoj wybor.

zmien sobie stopke z 8 luty na 8 LUTEGO! :P:D

dziękuję :) wreszcie konkrety

moje dziecko prawie ogole nie miało łózeczka. na poczatku się złamało,a po drugie dziecko nie chciało w nim spac, po trzecie mimo zabezieczen wkładało nóżki miedzy szczebelki a potem płakało, w nocy przekrecala sie w poprzek. łóżeczko tradycyjne według mnie jest bardziej niebezpieczne od turystycznego, choć jeśli chodzi o względy estetyczne mi podoba się bardziej tradycyjne. Poza tym dziecko jest w łóżeczku tylko w czasie snu, a po co ma oglądać świat za krat,jak może się pobawić na dywaniku albo z mamusią. teraz ma zwykłe łózko z barierką, ale i tak woli spać z mamą

moje dziecko ma 9 miesięcy i wstaje trzymając się mnie

nie wiem czy nadaje sie dla starszego dziecka takie lozeczko, wiem tylko ze synek mojej siostry ma roczek i narazie lozeczko sie sprawdza. lozeczko turystyczne ma ten plus, ze dziecko nie uderzy sie o szczebelki i nie wsadzi nozki/raczki miedzy szczebelki ( u nas sie to zdarza),mozna je tez spakowac i wziac ze sobą w razie wyjazdu musisz rozwazyc za i przeciw:) ja dostalam lozeczko drewniane wieksze niz tradycyjne i da sie je w przyszlosci przerobic na zwykle lozko dla dziecka:) tez fajne rozwiazanie

U nas takie łóżeczko sprawdza się w 100 %. takie zwykłe tradycyjne szczebelkowe Wiki ma u babci, u której przebywa podczas naszego pobytu w pracy a turystyczne w domu.

turystycznym dziecko sobie raczej guzów nie nabije, a pozatym jak bedziesz chciała posiedziec w sasiednim pokoju i bedziesz chciała miec oko na dziecko, bierzesz lozeczko i przesuwasz go do pokoju obok dzięki temu ze ma kolka, nie mowiac o tym ze jest duzo lzejsze takie lozeczko od tradycyjnego

pozatym ma jeszcze funkcje kojca, a sa nawet takie lozeczka turytyczne ktore maja plozy i dzieki temu spelniaja funkcje kolyski

Ja mam podobne lozeczko tylko firmy Coneco. Z moich obserwacji powiem CI tak: na wyjazdy i w ciagu dnia jest super. Mieszkam w pietrowym domku i na dole mam rozlozone lozeczko turystyczne a gory tradycyjne. Tez planowalam zeby mala spala w nocy w turystycznym ale bylo to dla mnie klopotliwe. Mala spi z nami w pokoju i w nocy jak chce sprawdzic czy wszytko ok to tylko zerkam przez szczebelki, przez szczebelki moge tez ja przykryc jak sie odkryje albo podac smoczek. W tym turystycznym za kazdym razem musialam wstac i zerkac na lozeczko z \"gory\" bo przez ta siatke nic nie widac nie mowiac juz o podaniu czegokolwiek. Zeby nie bylo, ze jestem leniwa i nie chce mi sie do dziecka wstac. Ale biorac pod uwage ze ten rytual powtarza sie kilka razy w ciagu nocy + karmienie zaczynalo to byc naprawde denerwujace. A tak sekunda i spimy dalej. Aha i ja do tego lozeczka dokupilam porzadny materacyk bo ten co jest zupelnie sie nie nadaje.