Wkurzaja mnie ci co mowia zeby nie patzrec na wyglad...

] bo w 90 % sami maja ladnych partnerow " ale oczywiscie nie to zdecydowalo" pfffffffff Dla mlodych zawsze wyglad najwzniejszy dla starszych ( zwlaszcza kobiet) kasa tfu tfu tzb bezpieczenstwo :D Ladne nie narzekaja na brak powodzenia tylko na jego jakosc.... a brzydkie by ozlocily :)

bo to zaklamana nacja

co racja to racja, tyz uwazam ze bajki o tym ze wyglad sie nie liczy powinny sie skonczyc... pierwsze na co zwracam uwage w facecie to wyglad bo musi mi sie podobac i dopiero wtedy decyduje czy chce go poznac blizej...

wyglad jest sprawa subiektywna.

tez*

hmm według mnie zawsze zawsze i jeszcze raz zawsze na 1 rzut oka patrzy sie na wyglad. ponoc w kilka sekund potrafimy ocenic kogos,czy nam sie podoba czy tez nie.

tylko ladny spodoba sie 99/100 a brzydki 1/100, a wez teraz traf na ta jedna..... w druga strone tak samo

ładni ludzie sa z ladnymi a brzydcy z brzydkimi:-) tak to juz jest na tym swiecie:-)

a jak ja poznalam meza to nie od razumi sie spodobal. ale ujal mnie slodkoscia:))

"a ja wygralem zycie" podoba mi sie Twoje myslenie... brawo brawo

pewnie ze sie patrzy na wyglad bo musi istniec w zwiazku pociag seksualny i pozadanie, jesli tego nie ma to trudno zwiazek nazwac zwiazkiem. malzenstwo nieskonsumowane jest niewazne, o czyms to swiadczy, prawda? inna rzecz ze ktos nie zawsze musi nam sie spodobac od 1. sekundy, moze uplynac sporo czasu nim zrozumiemy ze ta druga osoba, ten "do tej pory brzydal" jednak ma cos w sobie. roznie bywa.

na początku mnie wcale nie zainteresował jego wygląd pokochałam go takim, jakim jest w środku :D