Dziewczyny wasze opinie o podkladach firmy ASTOR

ja wyzej:-)

Właśnie dziś kupiłam sobie Astora anti shine. Mam baaaaaardzo tłustą skórę, taką dziwną, bo zero wyprysków, a tłusta ja cholera. Żaden podkład sobie z nią nie radził, wszystkie clinique wypróbowałam, połowę drogerii, ale i tak po każdym mniej lub bardziej skóra się świeciła. Ten anti shine użyłam na próbę i stało się coś niesamowitego, jestem matowa od kilku godzin co wcześniej było nie do pomyślenia. Co godzinę latam do łazienki sprawdzić jak leży i mam nadZieję, że to w końcu podkład dla mnie. Choć ostateczną ocenę wydam późnbiej, za czas jakiś... Kosztował 20 zł, więc jak na Astor to w miarę tani, szkoda tylko ze są 3 odcienie, bardzo jasny, bardzo ciemny i jakiś taki niby średni ale jak dla mnie za ciemny.

ktos jeszcze o jakims innym podkladziku ASTORA??:-)

ja mam natural fit ;) jest swietny

Ja mam Astor, Anti Stress & Lift (Podkład relaksująco-liftingujący) i mimo, ze zmarszczek jeszcze nie mam ten podklad jest naprawde swietny! Bardzo ladnie sie rozprowadza, kryje delikatnie, ale moje przebarwienia w sam raz, nie wazy sie, nie splywa czyli jest trwaly. Do tego bardzo ladnie pachnie i co dla mnie najwazniejsze NIE zatyka porow. Dodam, ze mam hopla na punkcie podkladow i chyba wyprobowalam juz 75% dostepnych na rynku ze wszystkich polek cenowych i ten jest naprawde godny uwagi:)