Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna81

licz tylko na siebie...

Polecane posty

Gość joanna81

Nie licz na nikogo licz tylko na siebie! Chyba to jest święta prawda.Z moim facetem jesteśmy ponad pięc lat ze sobą od ponad trzech mieszkamy razem. Wszystko niby jest ok ale gdy potrzebuję pomocy ,wsparcia czy gociażby dobrego słowa to ...pustka nic, wzruszenie ramionami. Mieszkamy u moich rodziców( oni obecnie są zagranicą więc chatę mamy wolną) a on pomimo że ma swoją firmę i powodzi mu się bardzo dobrze nie domyśli się że może dołożyłby mi się do czynszu, opłat żenada. Kocham go ale czasami mam dość boję się że w kryzysie w chwili złej nie pomoże mi nie otrzymam od niego wsparcia.Mam dość sprzątania gotowania po nim. Czasami mam wrażenie że tylko ja daję coś z siebie a on... Zastanawiam się czy jest sens to dalej ciągnąć Jak to wygląda u was? Zawsze możecie liczyć na swojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz z nim o tym porozmawiac ? U mnie tez kiedys taki mieszkal ... chociaz na poczatku uzgodnilismy ze bedzie sie dokladal do czynszu i oplat , nie zobaczylam ani zlotowki . Po 3 miesiacach nie wytrzymalam i dalam pare dni na znalezienie sobie mieszkania (to byl tylko jeden z powodow, niestety bylo ich za duzo ) POROZMAWIAJ Z NIM . on sie moze nie domyslac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie za wiele Ci powiem bo uciekam juz z kafe ogladac film...porusz ten watek jutro... ...ogolnie to różnie to jest ale jak juz jak sie zachowuje teraz to nie liczylabym na diametralna zmiane po slubie...pogadaj z nim a jak nie dojdziecie do konsusu to szukaj kogos innego bo takie zycie na duzsza mete nie ma szans niestety...szczera prawda...WIEM CO PISZE...zrobisz jak bedziuesz chciala...nie popelnij jednak bledu bo bedziesz cierpiala cale zycie...a zycie jest po to zeby z niego korzystać garściami...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka..
Kulaj czukerek odnosnie stopki to chyba PLUSZAKI;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel po sczukerkowemu ;) kruszynka to jest prawda uniwersalna, interpretuj to jak chcesz;) Ciemnooka jesteś jeszcze? jaki film będziesz oglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna81
Jasne że z nim rozmawiałam, tylko że problem mój tkwi nie w pieniążkach, bo tu jak się wkurzę to się sama upomnę o kasę lecz w tym że m w niczym nie pomaga czasami od czasu do czasu coś zrobi a tak to masakra i tu nic do niego nie dociera zje nie posprząta po sobie,nie mówiąc już żeby pomył po sobie pomył, ubrania rzuca gdzie popadnie. tak juz jest dziewczyny najmłodszy synuś mamusi który zawsze koło siebie miał zrobione wyprane posprzątane i ugotowane a tu szok termiczny bo się buntuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
no to się przypatrz dziewczyno i zdecyduj...czy chcesz być z nim. Pytasz "jak to jest u was" Zastanawiasz się i dobrze. Skoro już wiesz, że nie masz wsparcia... nie czujesz się wspierana i nie podoba ci się to... Liczyć możesz tylko na siebie wtedy gdy jesteś sama, ale i to nie do końca jest prawdą bo potrzebne ci będzie wsparcie innych ludzi. W związku potrzebne jest wspieranie się wzajemne. Jeśli go nie ma jedna z tych osób czuje się źle. a miłość...pomału wygasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×