Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Diane

19.05.07-kto rzuca ze mną palenie?teraz w tej chwili.

Polecane posty

Cześć,zapraszam wszystkich którzy sie borykają z tym smierdzacym problemem. w tamtym roku w lutym udało mi sie nie palić 3,4 miesiace,ale przez własną głupote wróciłam do nałogu. A teraz każdego dnia mysle jak to zrobić na nowo. Mam już dośc tych papierosow!!!! Dzisjaj zapaliłam,ale postaram sie już na tym poprzestac!! Wiem jaka to duma być osobą niepalącą która przechodzi obojętnie obok kiosku. Aha chciałam was jeszcze pocieszyć i powiedzieć,że zbytnio nic nie przytyłam w okresie w którym nie paliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja sie przyłączę. Właściwie to nie palę regularnie juz od 5 miesięcy, ale chciałabym już tak w ogóle rzucić, bo często jest tak że sie skusze przy piwku czy plotkach np a później żałuję, bo boli mnie głowa...czuję niesmak w buzi. Tak wiec ostatniego papierosa wypaliłam wczoraj ok 22 przy pogaduchach z siostra....więcej nie będzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tobie napewno bedzie łatwiej niż mi:) jak przetrwam dzisjaj to już bedzie połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najtrudniej jest w pracy, palące wychodzą częściej na przerwę, mogą się zrelaksować trochę i jak jestem wiecej niż 7 godzin to tez mam straszną ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat mam taką prace gdzie cały czas mam zajete rece,do tego pracuje w zespole 5 osobowym, a w tym 2 dziewczyny tylko nie palą,także postaram sie być tą 3. Pierw musze przetrwać weekend(najgorsze,że rodzice palą ale dam rade,jak rok temu dałam to i teraz sie musi udać.) Potem w tyg do południa jakoś przezyje,na 14 do pracy,rece bede mieć cały czas zajete. Powinno sie udać. Silna wola wystarczy no i chęći:) Troche kijowo bo chłopak tez pali ale wiem,że on narazie nie da rady rzucić. Jutro przyjedzie wieczorem to bede musiała uważać i całkowity zakaz palenia u mnie w pokoju! jak sama już rzuce to postaram sie go jakoś odzwyczaić. W sierpniu jedziemy na wczasy i to bedzie chyba najlepszy moment. ALe mówie pirw musze sama osiągnąc cel. Pózniej sie odezwe i napisze jak mi poszło. Czy sie zlamałam czy nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubbabubba
Witam dzisiaj mam 8 dzień bez papierosa i oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no i chyba najgorzej bedzie sie pożegnać z porannym papieroskiem do kawy, paleniem na przystanku,po wyjsciu z domu.. itp itp;) papierosy w pewnym stopniu to jakaś rozrywka i oderwanie sie od pracy na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubaabubaa gratuluje. trzymaj sie i pisz tutaj o swoich postepach. Ja rzucam głównie dla: zdrowia.Mam już dość czasami nie pełnych wdechów. zebów, paznokci, cery, dla tego smrodu(wiadomo od palacza capi,zwłasza po wyjsciu z palarni-fuu no i dla kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMy już tą godzinke a jeszcze bez papierosa w ustach i dymu w płucach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się przyłączam :) może mi się uda .. taka młoda jestem a już mnie ten nałóg opętał.. dziś sobie uświadomiłam, że palę już 6 lat:/ ile mnie te papierosy życia zabrały!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jakieś 6,7 lat,a mam 22. Wiadomo,te pierwsze lata nie były jeszcze tak intensywne. trzeba rzucic puki jest ratunek. Niechcem kaszlec jak wiekszośc zaawansowanych palaczy itp. Zreszta papierosy mają byc coraz droższe. Katie 88 witaj w klubie,obyś dała rade obyśmy razem dały:) trzeba tego bardzo,bardzo,bardzo chcieć i papieros nie może nami dominowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.zdrowie.bitis.pl/?str=scho&dz=14 Co nprawde tak mało osób jest chetnych do walki z tym gównem? ja jestem twarda,jak mnie nachodzi mysl,że bym sobie zapaliła-zaraz mnie nachodzi druga mysl: badz silna,uda Ci sie,nie badz głupia,nie daj sie!!;) jakoś idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany ale mam apetyt:) no ale wole dzisjaj troche pojeśc niz zapalić:P teraz własnie bede szmkać powidła truskawkowe:) a przed chwilka zjadłam dwie kanapki z pomidorem i cebulą-he he;) Jutro sobie zrobie dzien warzywno owocowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,że dalej nie ma chetnych. A ja mam za sobą już pierwszy dzien bez papierosa!! i to bez zadnej sciemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu dalej pusto? no trudno. ja w kazdyn badz razie zaczynam dzisjaj drugi dzien bez papieroska i o dziwo mnie nie ciagnie. Teraz sobie wcinam dwie bardzo pozywne kanapki z ciemnego chleba,ze szczypiorkiem,rzodkiewką,pomidorem i cebulka-mniam:) Jeszcze jest szansa i mozecie sie dołaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej trwam:P ale wiecej jem za to:P dobrze,że jutro do pracy juz ide i nie bede miAłA jak jeść bo bym sie spasła jak berta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!,Troche mnie nie było a tu dalej pustki!! ja dalej bez papieroska już 4 dzień. No,wczoraj sie skusiłam przed południem ale to już nie to samo !! Dalej walcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×