Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktosiu

Kobiety oddzielające seks od uczuć

Polecane posty

Gość ktosiu

Co sądzicie o kobietach, które twierdzą, że potrafia oddzielić seks od uczuć. Mam tu na mysli szczególnie kobiety pracujące w branży erotycznej jak prostytutki czy aktorki porno. Czytałem ostatnio o amerykańskiej aktorce porno Julie Meadows, która jak sama twierdzi od 12 lat jest szczęsliwa mężatką a od 8 lat także mamą. Twierdzi ona przy tym i to nie żart, że bardzo kocha swojego męża i uwaga JEST MONOGAMICZNA. Filmy porno to dla niej wyłącznie praca a przy tym potrafi oddzielić zycie osobiste od zawodowego. Czytałem tez kiedyś raport na temat prostytutek gdzie eksperci twierdzą, że połowa prostytutek w Polsce to mężatki z czego 80% kocha swoich mężów i jest z nimi szczęśliwa.Szczerze powiedziawszy podchodze do tego sceptycznie. Jakoś w głowie mi się nie mieści, że można się pieprzyć z tabunami facetów a potem wracać jakby nigdy nic do ukochanego mężusia. Dla mnie to ściema z ta miłościa, wydaje mi się, że one dorabiają sobie ideologię a tak naprawdę nie kochają ale może nie mam racji. Co o tym sądzicie. Czy jest możliwe tak rozdzielić seks od uczuc aby uprawiac seks z wieloma mężczyznami a kochac tylko jednego? Jeszcze jedno jeżeli one faktycznie kohają swoich facetów a uprawiają seks z innymi to co dla takich kobiet oznacza słowo zdrada. Czy takie pojęcie w ogóle u nich występuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna k
hmm,właśnie podobno dla kobiety seks równa się z uczuciem przynajmniej tak jest dla mnie,a ty piszesz o prystytutkach a to inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiu
No własnie mi tez się tak wydaje, że u kobiety seks powiązany jest z emocjami, uczuciami. dlatego dziwię się własnie takim kobietom jak prostytutki czy aktorki porno jak one to umia oddzielić. No chyba, że jest tak, że nie umia a nam wciskaja ciemnote jak to niby bardzo kochaja swoich mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zupełnie przynajmniej częsciowo te połączenie między uczuciami a seksem zanika. Dlatego często są zdrady pod wpływem impulsu, alkocholu czy choćby złości (zdrada za zdradę) Poza tym wiele kobiet nie prostytutek na tyle cieszy się seksem i jest on sam w sobie dla nich atrakcyjny że nie muszą go łączyć z miłością. I nie są to jakieś zdziry. Poprostu taką mają psychikę i fajnie bo świat jest dzięki temu ciekawszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
tak jeśli oddaje się facetowi robie to z pobudek ważniejszych niż samo zaspokojenie pożądania,a życie i tak weryfikuje to same bo dla faceta seks to seks,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiu
Dokładnie kolonialna dziwko o to mi chodziło. No to jak to w końcu jest kochają te prostytutki swoich mężów czy nie? Jak myslicie? Moim zdaniem nie. Jesli kobieta kocha faceta to nie byłaby w stanie pieprzyć się z tabunami innych facetów. Tak mi się przynajmniej wydaje no ale może nie znam na tyle kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
może to kobiety z psychiką faceta,i wszystko cacy w pracy,a w dom to sielanka z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nawet nie wiecie jak bardzo się mylicie i w głowie mi się nie mieści że tak słabo się znacie. Nie będę tu się rozwodził ale jeśli kobieta kocha swojego męża nawet bardzo , ale nie dostaje od niego odpowiedniej porcji zainteresowania, czułości czy samego seksu, to taka kobieta jest bardzo podatna na zdradę. I nie mówię że będzie puszczała się z tabunem facetów ale będzie w stanie uczynić ten skok w bok. Może jednorazowo, może w formie romansu. Wiem co mówię i znam to z doświadczeń własnych i moich kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
z tym się zgodze co napisał wawiak,o uczucie trzeba dbać,bo jeśli nie kobieta siłą rzeczy szuka pocieszyciela tylko my na razie dyskutujemy o dziwkach,które sprzedają się za seks ,dzień po dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
za kase ,co za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że nie mówi i co z tego? Jeśli zdradza z moim przyjacielem lub bezpośrednio ze mną to nie musi mi mówić :) zresztą tak jak podają badania 30% kobiet dopuściło się przynajmniej raz zdrady partnera, a więc nie są to odosobnione przypadki. A co do prostytucji to sam nie wiem, myślę że takie kobiety mają wyłączoną część mózgu która odpowiada za sumienie i poczucie estetyki ( klienci burdeli to nie zawsze przystojniaczkowie) To kwestia adaptacji do warunków Zołnierz na wojnie po jakimś czasie obojętnieje na cierpinie i krew, to samo sanitariusz pracujący na pogotowiu. Myślę że dziwką jest podobnie, poprostu objętnieje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do...
czytam ten topik i mam pytanie do tych dyskutujących: czy zycie dało Wam kiedykolwiek w tylek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
kopie jak cholera,nawet teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do...
no nic, tak tylko pytam, bo mam wrazneie, ze topik założył ktoś kto się cholernie w zyciu nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiu
Ale nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym pytaniem czy życie dało kiedyś kopa w tyłek. Co to ma wspolnego z tematem dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka32
ja juz pisałam tutaj na forum, że osobiście nie oddzielam i nie zamierzam oddzielać sexu od uczuć. Nawet ostry, wyuzdany i zdawałoby się czysto fizyczny sex to ocean rozkoszy z osobą, którą kocham:)....ale znam kobiety, które kochają partnerów, a mogą uprawiać sex z kimś jeszcze. I będą się zarzekać, że jednak to jest miłość. I ja im wierzę. W ich pojmowaniu i odczuwaniu-jest. A każdy z nas jest inną konstrukcją psychiczną, inaczej patrzy na związek, inne ma wartości, inaczej pojumje sex i miłość. Sa więc kobiety sex od uczuć rozdzielające, ale z pewnością jest ich mniej niż mężczyzn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka32
aha....a spójrzcie na pary, małżeństwa chociażby swingujące. Kochają tylko siebie, a sex uprawiają z innymi. Czy to nie jest oddzielenie sexu od uczuć?ano jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest i jak widać takie pary są szczęśliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka32
jasne,,,co kto lubi.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może zdefiniumy
słowo "uczucia" - czy to musi być koniecznie miłość? nie wiem jak sobie radzą prostytutki czy aktorki porno ja natomiast wyobrażam sobie seks bez miłości (tzn. jeszcze czegoś takiego nie robiłam ale wiem że mogłabym)- poszłabym do łóżka z kimś kto mnie pociąga tylko nawet jeśli chodziłoby o "czysty seks" - to musiałyby mnie łączyć z tym kimś jakieś pozytywne emocje nie wiem czy wiecie co mam na mysli? nie mogłabym pójść do łóżka z jakimś burakiem albo z kimś komu nie ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×