zęby

są ważne ale bez przesady

lepiej wyrwać wszystkie i wstawić sztuczne, nie ma próchnicy ;)

u mnie niestety papierosy robia swoje... szok, jak cholernie niszczą zeby... fuj... mam wszystkie, co z tego jak brzydkie sa i przebarwione...!

ja wiem, ale ja chyba zaczynam się starzeć i mam problemy wieku sredniego. Niestety czas upływa i wszystko bedzie się [psuło w człowieku

a ile rechota masz lat

Ale jak to zęby nie są ważne? Zęby są szalenie ważne Przecież \'piękna\' wyrwanie swoich zębów i wstawienie nowych, dużo kosztuje. ;-) i póki mogę, będę na maksa o nie dbała Planujesz taki zabieg?

ja nie planuje żadnego zabiegu. Dopuki mam o co dbać tt będę to robić. Będę walczyć o każdy ząb.

No rozumiem \"piekna\" ja tez mam takie podejście że chcę dbac o każdy ząb. Jednakże nad tym też trzeba się napracować- pamiętać żeby umyć zęby po każdym posilku, stosować nici, płukać tymi specjalnymi plynami, ja też zawsze uzywam gum do zucia np. airwaves, mam nadzieję że i tym przyczyniam się do tego że mam zdrowe ząbki :)

A ile Norah masz lat i czy masz jakiegoś zęba wyrwanego?

jak palisz papierosy (do tej co pisala wczesniej) to ja sie nie dziwie, ze niszczą ci się zeby. ale co ma powiedziec ktos, kto nie pali, nie je slodyczy, myje zeby min. dwa razy dziennie dobrymi pastami, chodzi do dentysty a i tak mu sie psuja zeby. to niesprawiedliwe.

21, i wszystkie zęby na swoim miejscu :) żaden nie ubył :)

ja tez miałam podobny problem, ale to przez antybiotyki które miałam podawane zaraz po urodzeniu zęby miałam słabe. Mam 22 lat a nie mam już kilku zębów... Byl taki okres -trwał 2 lata, że zeby sypały mi się niesamowicie. Ale teraz, kiedy mineło już parę lat cieszę się świetnym uśmiechem i wszystko wróciło do normy. Ponoc jest taki okres w zyciu człowieka, kiedy próchnica szaleje. Potem to mija. trzeba czekac i leczyc i miec nadzieje, na poprawę..

Do Anaid - jak możesz cieszyć się pięknym uśmiechem skoro sama pisałaś ze nie masz już kilku zębów, a w pewnym okresie strasznie ci się psuły.Teraz masz ubytki i połatane zęby. Może i są ładne ale połatane, ale mi nie o to chodzi. Ja też mam ładne zęby chociaż kilku z tyłu nie mam a e większości plomby. Tego oczywiscie nikt poza mna nie wie, ale to nie poprawia mojego samopoczucia i nie zmienia faktu ze mam slabe zęby

do piękna - mam piękny uśmiech, bo wstawiłam sobie zęby, które straciłam, chodze do jednego z najlepszych fachowców w Polsce i on wiekszość mi wyleczył, teraz zęby wybielam żelem a na jeden ząb, który miałam dosc mocno przebarwiony nałożylam licówkę. Wcześniej nosiłam także aparat orto, który strasznie mi zeby osłabił - ale teraz juz wróciły do normy. oczywiście sa to ogromne koszty, ale nie żałuję ani jednej złotówki, bo dzięki takiej opiece próchnica się zatrzymała.. moge tylko na swoim przykładzie powiedziec, ze jak sie komus zeby psują to musi czekac, dbac, łatać i miec nadzieje, ze po jakims czasie próchnica sie cofnie. najgorzej jest w okresie dojrzewania.

do Anaid- cieszę się że jesteś zadowolona ze swojego nowego uśmiechu. W sumie jestem ciekawa ilu zębów nie masz, bo faktycznie jesteś jeszcze bardzo młoda. I jeszcze ta licóweczka, to też już jest ingerencja w zębie.Napisz czy wstawiłaś koromki czy protezkę. No i jak możesz to napisz nazwisko tej sławy dentystycznej.Acha i jeszcze jedno- próchnica się nie cofa, można ją tylko zatrzymać

no tak, niestety nie mam 6 zębów, w tym 2 zdrowych, które zostały usunięte podczas zakładania aparatu orto. ostatnio wyrosły mi ósemki, więc to pocieszające ;) masz rację, próchnica sie nie cofa, złego słowa użyłam. ja miałam tak, że próchnica 'przeskakiwała' mi z zęba na zęba, dopiero jak wyleczyłam je wszystkie to nastapiła ulga. Co do wstawiania to mam dwa mosty, które opierają się na innych zebach. Jeden ząb to wkręt. Można tez zastanawiać się na implantami, ale jest to juz strasznie drogie. Protezy nigdy bym sobie nie zrobiła. A co do fachowców to znajdziesz ich w Stomadencie, wydaje mi sie, że to najlepsza klinika dentystyczna we Wro. (znajdzie się tam też orto, chirurg) W każdym razie polecam, chodze od wielu lat i jestem baardzo zadowolona. pozdrawiam.

Dzięki bardzo, ale mieszkam w Warszawie i raczej tu muszę poszukać specjalisty. Ostatnio kupiłam sobie szkliwo w płynie w sklepie gdzie kupuja stomatolodzy. Zobaczę czy faktycznie po tym szkliwo się remineralizuje.Dobrze że masz ósemki, Ja mam tylko jedną. Bo właśnie z moich sześciu zęów wyrwanych trzy to właśnie ósemki.Wyrwałam je bo mi przeszkadzały, a teraz trochę żałuję.A co do mostu to ja nie wiem co to jest , myślałam że to właśnie proteza tylko na kilka zębów

hej! rozumiem was dziewczyny... ja tez mam obsesję na punkcie zębów i na dodatek nie cierpie dentysty.. a ile sie nachodziłam to jedynie ja wiem;) mam 26 lat i wszystkie zęby, z czego co mnie bardzo martwi trzy piątki martwe :( ostatnio doszły do rzędu martwych 6tka i 7mka:(:(:( to wynikło z mojego zaniedbania - pod starymi plombami poszła próchnica az do miazgi załamka totalna. Mam juz je wszystkie wyleczone, ale martwi mnie fakt, ze zeby po leczeniu kanałowym nie trzymają długo.... co mam robic? martwie sie tez czy dentysta dobrze mi zrobił te kanały.... mam ładny uśmiech, ale większosć zębów w plombach, wypełnieniahc.. jedynie ja o tym wiem. Smutno mi bo równieśnicy mają piękne nieruszone ząbki. staram sie bardzo o nie dbać. Boje sie co moze sie zacząć dziać jak zdecyduje sie na dziecko? moze powinnam wczesniej zacząć cos robic? naprawde te zmielone skorupki jajka pomagają?

Nina tak bardzo się nie przejmuj. Ja też mam martwe zęby i na razie żaden mi nie wypadł. Mam nawet martwą jedynkę i to już chyba ze 12 lat i nic jej nie jest. Jak się trafi na coś twardego w jedzeniu to i żywy ząb poleci. Nie ma regóły. Ja mam już prawie 36 lat i większość zębów w plombach i to wszystko jest tylko i wyłącznie wynik zaniedbań z młodości. Także mogę mieć tylko do siebie pretensję. No ale cóż , nic już na to nie poradzę. A co do tych skorup to daj sobie spokój lepiej kup sobie wapń w tabletkach.

sorki z błąd ort.

Dzięki piękna, musze kupic sobie wtedy wapń w tabletakch, zrobie sobie kurację;) warto dbać o zeby, ja żałuję ze wczesniej bardziej sie nie przyciskałam do tego. mój męzczyzna ma piękne zeby, moze z 3 miał plombowane, reszta mocne i zdrowe. Mam przy nim kompleksy, jego dziwi jak mozna chodzic tak czesto do dentysty i czasami po prostu ukrywam ze idę:( bo wstydze sie ze znowu musze iść.

No właśnie. Ja teraz chodzę raz na osiem miesięcy na kontrolę i zawsze mam jeden ząb do zrobienia. W zeszłym roku porobiłam sobie wszystkie dziury i powymieniałam stare plomby. Wcześniej chodziłam do dentysty bardzo rzadko , dopiero jak mnie już ząb ostro napierdzielał, ale wtedy to już był albo martwy albo do kanałowego. Wiem że gdybym dbała od malego to byłoby lepiej. Wina leży też po stronie dentystów. Naprawdę nie jest łatwo trafić na dobrego. Bo jak dobrze leczy to nie potrafi tak ulepić plomby żeby wyglądało naturalnie, albo dobrze lepi to znowu coś przeoczy i za chwilę ząb boli.Mialam już taki przypadek ,że dentysta wyleczył mi zęba i było wszystko ok. Po jakimś czasie ząb zaczął mnie boleć i jak poszłam to okazało się że psół się od środka aż w koncu się umartwił i co. Ewidentnie wina dentysty ale co mu mogę zrobiC?Nic

A tak w ogóle to czy ząb może się sam umartwić czy dentysta mi kit wcisnął. Miał ktoś taki przypadek

wtedy idzie zapalenie okostnej i ropa

ach te zęby wiecie co moje też nie najlepsze, i już sporawo połatane, ale u mnie najgorsze to jest to że nie są białe, ale od zawsze tak miałam już od dziecka były takie podsinawe, nie palę piję mało kawy i szczotkuję przynajmniej 2 razy dziennie, ogólnie staram się o nie dbać i chodzić do dentysty , nie pomaga żadne wybielające cudo, bo te zęby już takie są od zawsze nie jest to barwa nabyta, chodzi o to że mam z tego powodu straszne kompleksy, unikam szerokiego szczerego uśmiechu na który bardzo często bym sobie pozwoliła i wogóle strasznie mnie to hamuje, nie stać mnie na jakieś specjalistyczne zabiegi a te dostępne na mnie nie działają, chodzi też raczej o opór psychiczny bo widzę w otoczeniu że wiele jest osób z dziwnym kolorem zębów i nie mają zachamowań przed śmiechem, jak się przekonać?

Renia, rozumiem Cię doskonale. po zdjęciu aparatu orto moje zeby miały zólty kolor... i masz racje, ze to sprawa psychiki - rozesmiac sie przy ludziach ktorzy maja bialutkie zeby. ale wiesz co? teraz wybielam zeby sposobem nakladkowym, widze efekty, kazdy mowi mi, ze mam juz biale zabki... i absurdalnie dopiero teraz zauwazam, ze wiele osob ma zolte, lub po prostu szarawe i niczym sie nie przejmuje, smieje szeroko i nikt nie zwraca na to uwagi. trzeba przelamac wewnetrzna blokade - lepsza dziewczyna z usmiechem malo bialym ale od ucha do ucha, niz smutna.. pozdrawiam wszystkie dziewczyny ganiajace do dentysty tak jak ja :)

anaid a co to za sbosób, u denysty czy w domciu to robisz i ile kaski wydałaś pozdrawiam

może za mało wapnia a może nie myjesz jezyka i innych zakamarków - to tez jest wazne, tam siedzi najwięcej bakterii

aha no i z martwymi zebami jest rożnie, moze sam obumrzec, wtedy zaczyna miec ciemny kolor, ale mysle ze najczesciej dentysta sprawia, ze ząb staje sie martwy (co nie znaczy, ze mniej wytrzymały, wiec wiekszy strach o złamanie jest bezpodstawny) a zapalenie kości mialam...:o Bo zapalenie okostnej to co innego - to juz mogiła, skutkiem nieleczonego zapalenia jest wypadniecie duzej ilosci zebów... A zpalenie kości np. pod jednym zebem mozna wyleczyc dosc sprawnie. warto zrobic sobie zdjecie panoramiczne, wtedy ono wykluczy wszystko.

renia, sa dwa sposoby wybielania u dentysty - nakładkowa i lampowa. lampowa o wiele drozsza (800 zł w promocji) i wybiela przede wszytskiem zeby przednie (co w moim przypadku nie jest wskazane, bo na przednim i tak mam licówkę) a druga to własnie nakładkowa. polega nakładaniu na noc (lub inaczej- w ciagu dnia, zalezy jak zaleci dentysta) nakładki na zeby uprzednio posmarowaną żelem wybielającym. efekty juz po drugim nałożeniu. gorzej jak masz wrazliwe zeby lub dziąsła - ten sposob moze byc wtedy dosc bolesny. niestety tez dosc duzo kosztuje, ja narazie wybielam górny łuk i kosztowało mnie to ok. 600 zł.