Pytanie do dziewczyn które mialy suknię slubną z gorsetem na zamek

Mam pytanie, czy trudno wytrzymać w takiej sukni całe wesele? Czy gorset jest zawsze taki obcisły? Bo ja mam taki własnie gorset i zastanawiam się czy nie jest za wąski. Umiem normalnie oddychać. Wszyscy mówią, że tak musi być i że się przyzwyczję. Jakie są wasze doświadczenia z gorsetem?

I czy pod gorset trzeba zakładać bieliznę?

uważaj... ja miałam suknie jednoczęsciowa na zamek z tyłu i za mocno została zwężona..... i omal nie zemdlałam w kościele... po prostu jak czujesz ze jest za ciasna -- musisz poszerzyc. Nie przyzwyczaisz sie.. taka suknia jest jak pancerz... gdybym mogła cofnac czas nie wziełabym takiej dopasowanej.. oszczedziłoby mi to wiele stresu....:(

dzieki za cenna uwage, tez mam suknie na zamek z tyłu wiec jak bedzie przymiarka to zadbam o to by za ciasna nie była tylko czy wtedy ona mi nie bedzie zjazdzac bo nie mam ramiączek??

Da mam czarny ale - a czy umiałaś nabrać w niej powietrza? Bo ja umiem i też się zastanawiam, czy jak by była luźniejsza czy nie zjeżdżała by z góry?

I jeszcze pytanie, powiedz czy umiałaś normalnie w niej siedziec, czy gorsety już tak mają, że uciskają?

Tak, gorsety tak mają, ze uciskają. Tak musi być. trydniej np. wsiada się do samochodu, a zwłaszcza wysiada. Nie przegniesz się też w tańcu do tyłu, do podłogi (jak partner podtrzymuje). Nie schylasz cię na wyprostownych nogach, tylko raczej przykucasz. Wystarczy sobie przypomnieć, że gorset został wymyślony właśnie PO TO, by obciskał i modelował figurę. Dzisiejsze gorsety to i tak wersja light! Kiedyś największe elegantki podobno umiały osiągnąć wynik 20 cm w talii! Oczywiście, kiedyś kobiety używały gorsetu od wczesnych lat i inaczej ukształtowały się im żebra. Zapewne one powiedziały by, że nasze gorsety wcale nie uciskają :-D Mi gorset nie przeszkadza - nie czuję się w nim żle - większą radość sprawia to, jak się w nim wygląda:-) myślę, że jak by nie było - można wytrzymać - w końcu to tylko 1 dzień, a nie całe życie w gorsecie, tka, jak kiedyś było. :-)

A co do bielizny - tak, zakłada się ją - wtedy gorset lepiej leży i nie \"spłaszcza \" biustu. of course, jak ktoś nie chce - nie musi wcale zakładać. Zalezy to też od modelu gorsetu. W przypadku gorsetów z bardzo odkrytymi plecami, wszywa się w nie specjalny biustonosz.

Dzieki za odpowiedzi

gorset zawiązytany, to chyba lepiej, bo jakby co to można poluzować sznureczki i spoko