Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o porady

zdjecia

Polecane posty

Gość prosze o porady

prosze o porady.. nie wiem czy to dobry pomysl .. rozmawialismy z fotografem i zaproponowal zdjecia kilka godzin przed slubiem. slub mamy o 16 a zdjecia po godz 12 mialyby byc.. nie wiem czy to dobry pomysl bo najbardziej obawiam sie ze sukienka mi sie pobrudzi itp gdyz zdjecia beda tylko w plenerku.. co radzicie?kiedy jest najlepsza pora na zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z fotografem umowilam sie na plener w tygodniu po slubie. Nie bede sie stresowac czy suknia sie pobrudzi, czy ze wszystkim zdaze, czy pogoda dopisze. Zreszta wiesz ze w dzien slubu jest duzo innych stresow i nie chcialabym sie martwic jeszcze tym czy dobrze wyjde na zdjeciach. Radze pogadac z fotografem i zmienic plener na inny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo proszę
hejka! My również będziemy mieli zdjęcia kilka godzin przed ślubem, nie wyobrażam sobie żeby mogło byc inaczej. Zdjęcia będą o 13 a ślub o godzinie 17. Robienie zdjęć po ślubie to juz nie to samo. Inaczej się wtedy wygląda i nie ma tych emocji. Naprawdę nie znam nikogo kto by miał sesje zdjęciową po ślubie, wszyscy moi znajomi maja tuz przed i wszyscy byli z tego powodu barzdzo zadowoleni. My wymyśleliśmy sobie, że ok tygodnia po ślubie również porobimy sobie parę fotek ale już bez wynajmowania profesjonalnego fotografa. Zabierzemy ze sobą znajomego, który pasjonuje się fotografią i robi niezłe fotki. Oczywiście będziemy miec stroje ślubne, ale juz daruję sobie fryzjera i super makijaż. Pozdrawiam i życzę udanego weseliska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
dzieki wielkie.. mysle ze ten pomysl przed nie jest zly z tym ze bede na prawde sie obawiala zeby sie nie ubrudzic mam nadzieje ze bedzie dobrze i chyba pozostane przy zdjeciach przed;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ślubnym błyskiem w oku to ściema i z tymi emocjami. Chyba, że się chce mieć stres wymalowany na twarzy i pozy w studiu wystylizowane i szybko szybko bo trzeba na ślub zdążyć, bo sie sukienka wybrudzi. Naprawde widziałam mnóstwo zdjęć ślubnych przed i po. I te po są tysiąc razy lepsze, i wtedy są robione te najbardziej odjechane plenery, najlepsze sesje. I ten luz i szczęscie na twarzy, a nie martwienie sie i stres. No ale jak kto woli. Co jak pogoda nie wypali? Heh sukienki przecież nie pobrudzisz. Szkoda nerwów, a raczej można sobie ich oszczędzić. Ale mówię po zdjęciach to widać.... Poza tym, żeby sesja była dobra trzeba poświęcić na nią trochę czasu. Nie, że robimy 100 zdjęć i luz do domu, biegiem na ślub. Tylko robimy kilkaset, kilka tysięcy zdjęć i z tego wybieramy coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
mam nadzieje ze pogoda bedzie ok na zdjecia mamy ok 3 godzin wiec chyba pospiechu nie bedzie.. juz sama nie wiem kiedy je robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny? Zanim sie przyszykujecie itd. Poza tym pamiętaj, że może wyskoczyć coś nagłego, np cos się urwie rozpruje. Czas czas goni. Przepraszam jeśli kogoś obraże ale uważam, że zdjęcia w dniu ślubu to bzdura i każdy dobry fotograf to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz nadzieję? Poza tym to są sytuacje których nie przewidzisz i nic na nie nie poradzisz. To ma byc plener czy studio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
oczywscie ze nic nie przewidze.. trzy godziny na same zdjecia bez przygotowan bo ok 10 wracam od fryzjera i jak bym sie uparla to moge je robic juz od godz 11 do 15 nawet lub wczesniej tylko wlasnie jest to "ale".. druga sprawa slub mamy w mojej rodzinnej miejscowosci i w pon po slubie juz wracamy do siebie a to kawal drogi jest wiec nie bede przeciez jezdzila tam i spowrotem przez pol Polski ... zakrecilas mi w glowie okoko czy jakos tam ale dzieki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
plener ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
mze i tak zrobie musze to przedyskutowac z moim juz mam tyle na glowie ze nic juz sama nie potrafie rozsadnego wymyslic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtam2
Mielismy zdjęcia na drugi dzień po ślubie. Zdążyliśmy się wyspać i odsapnąć po tych całych emocjach. Co do wyglądu już z góry było wszystko zaaranżowane więc z góry miałam zamówioną fryzjerkę i makijaż u kosmetyczki. Te terminy ustalałam gdy tylko zamówiliśmy sesję z fotografem. Cała sesja zajeła około dwóch godzin i była dość męcząca. Było ciepło i nieźle się nabiegaliśmy po parku. W życiu bym się nie zgodziła na zdjęcia w dniu ślubu, no chyba że tak jak niektóre pary robią je wymykając się na \"Chwilkę\" w trakcie przyjęcia weselnego. No ale oczywiście wszystko zależy od pory dnia i oświetlenia bo to też jest ważne. Nic nie wyjdzie ze zdjeć w plenerze robionych po nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
dzieki za rady kobietki.. pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo proszę
Ja również widziałam wiele zdjęć robionych przed i po ślubie i te robione przed wypadają o wiele korzystniej. Przede wszystkim świeży makijaż, fryzurka, czyściutka sukienka, świeży bukiet ślubny, a tego kilka dni po ślubie nie da się powtórzyć (a już na pewno czystości sukienki). Poza tym wszyscy moi znajomi co mieli sesję przed ślubem mówią, że na tych zdjęciach można się świetnie wyluzować i przyzwyczaić do całej sytuacji, dzięki czemu potem w kościele nie ma takiego stresu. Myślę, że jest to kwestia podejścia państwa młodych do całej uroczystości. Wiele par wszystko traktuje śmiertelnie poważnie, co potem widać na zdjęciach. Oczywiście nie twierdzę,że ślub to nie jest poważna sprawa ale nie należy też przesadzać z zamartwianiem się. A jeśli chodzi o sesję w niedzielę, to jest to chyba najgorsza z propozycji. Na twarzach widać zmęczenie po całonocnej zabawie a sukni nie da się tak szybko wyczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba najlepszy pomysl - zdjecia przed slubem bylam na wielu slubach, weselach i najczesciej bylo tak, ze mlodzi robili zdjecia po slubie przed weselem i goscie czekali na nich godzinami (raz nawet wesele sie nie rozpoczelaaz przyjechali wiec wiekszosc gosci mialo dosyc). a jak bylam swiadkowa to zrobilismy zdjecia przed slubem, bez pospiechu, jak wszyscy super wygladalismy, ze wszytkim zdarzylismy i zdjeia wyszly super - bo na luzie i bez stresow i poganiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w planie jest w dzień ślubu, ale nie przed a po. Może i lepiej by było przed, ale ślub jest o 14:00, wiec nie ma szans z wyrobieniem się, tym bardziej, że do kosmetyczki i fryzjerki dojeżdżam 20 km. Po ślubie jedziemy z gośćmi na obiad, tańczymy pierwszy taniec ... i kilka kolejnych, żeby sie imprezka powoli rozkręcała i wymykamy się na krótką sesję. Szczerze powiem, że nie chciałabym tych zdjęć mieć w tygodniu po ślubie. Przede wszystkim dlatego, że jestem strasznie leniwa i jak sobie pomyślę, że drugi raz do fryzjera, kosmetyczki na parę godzin... nie chce mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhhh zależy jakie ktoś zdjęcia lubi i co chce. Te najfajniejsze są gdy się mozna potarzać w trawie liciach porobić gdzieś nad wodą. A tego nie zrobisz w dzień ślubu. Brud sukienki da się zamazać na zdjęciach a makijaż poprawić. Nie żyjemy w świecie gdzie zdjęcie jest robione i potem tylko wywoływane i tak wsadzane do albumu. Jestem przeciwna zdjęciom przed ślubem a już wogóle w dniu ślubu tylko pomiędzy ślubem a weselem lub gdy młodzi wyrywają się na plener to już wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze miesiąc....
Okokoko ma rację ze każdy robi zdjęcia, jakie lubi lub nie ma pojecia o urodzie zdjęć. Jeden chce mieć zdjęcia na baczność robione w dniu ślubu a drugi chce się bawić podczas robienia zdjęć. W zeszłym roku będąc druhną panny młodej byłam z młoda parą na plenerze dniu ślubu. Pojechaliśmy do oklepanego Warszawskiego botanika gdzie większość młodych par robi sobie zdjęcia i nie było mowy o siadaniu na trawie czy nawet ławce. Słyszałam ze jedna młoda siadając na parkowej ławce wstając porwała sobie suknię. Brrrrrry aż mi ciarki po plecach przeszły. Słyszałam, że sami fotografowie często namawiają młode pary, aby robić zdjęcia plenerowe w dniu ślubu. Dla nich jest to po prostu wygodniejsze, bo wszystko załatwiają jednego dnia i zresztą często są podwykonawcami firm fotograficznych. Ja mam fotografa z polecenia. Po zapoznaniu się z jego portfolio nawet przez myśl mi nie przeszło, aby robić zdjęcia plenerowe w dniu ślubu. Zabiera on młode pary poza miasto do lasu na łąki i wodę. Jest to nie realne, aby takie zdjęcia zrobić w dniu ślubu. Jednak pomimo poniedziałkowej sesji zdjęciowej w sobotę po ślubie zanim goście dojadą na sale weselną jedziemy na dwudziestominutowy plener na baczność ale tylko dlatego że w poniedziałek już nie będzie naszych światków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barcelonka1
ja tez polecam zdjecia robic po slubie nie przed!!!! ja robilam sesje w studio po slubie ale byl to dzien slubu i nie jestem zniej zadowolona - nie chodzi o czas tylko o ten wlasnie luz. tego dnia jest duzo emocji i jkos tak okolo 19 jak pojehalismy na zdjecia to bylam troche m=zmeczona i to na zdj widac a sesje plenerowa robilismy zupelni ekeidy indziej gdzies ze 3 tyg po slubie i powiem ze wyszla rewelacyjnie i okokokokok ma racje to na zdjeciach widac i nie warto robic przed ani w dniu slubu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barcelonka1
dodam jeszcze ze dzjecia mamy robione na plazy - biegamy po wodzie tarzamy sie na piasku i sie tym swietnie bawimy co widac na zdjeciach :) a po tych zdjeciach na pewno nie pokazalam bym sie w mojej sukni na weselu hhehe juznie byla biała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra. Wasze opinie sprawiły , że zaczynam myśleć nad tym, czy rzeczywiście nie przelożyc... U mnie nie ma morza :( Tylko co z sukienka? Po całym weselu to już nie będzie za czysta... Prać ją i znowu brudzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pierz jej. Zostaw taką jaką będzie po weselu. Tego nie będzie widać na zdjęciach, a zdjęcia na 100 procent będą jeszcze obrabiane, właśnie po to żeby nie było widać np brudu. Nie ma morza? To może las, ulica, pas startowy, kamieniołomy, górki, jakieś ciakwe budynki, może się czymś oboje interesujecie, np motorami, może jest rynek, jezioro, rzeczka, strumyczek? widziałam kiedyś rewelacyjne zdjęcia z rynku krakowskiego o świcie, kiedy nie było jeszcze ludzi na nim. para jeżdziła na starodawnych rowerach. Może parking podziemny, pola, Jeżeli fotograf jest dobry, ma wyobraźnie a wy potraficie się bawić to wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia przed ślubem to nie zdjecia ślubne. Macie być małżeństwm a nie narzeczeństwem. Ja mam parę dni po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 czerwiec
a my w dniu slubu robimy zdj w studio na to wystarczy godzinka +dojazd czyli 1,5 godzinki, natomiast w plenerze robimy we wtorek. Uwazam, ze to najlepszy pomysl. Nie wyobrazam sobie robic zdj przed weselem. Po pierwsze bede miala wiele innych rzeczy do zrobienia no i na pewno bede zdenerwowana. Po drugie moj przyszly maz ma mnie zobaczyc tuz przed pojsciem do kosciola:) no i obraczki...jeszcze nie bedziemy malzenstwem wiec nie chcialabym ich zakladac, po przysiedze nabieraja one magii:)) Juz nie moge sie doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
no to teraz juz zgłupiałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego zgłupiałaś. Zdecydowana większość głosów za tym by po ślubie i weselu robić. Nie w tym samym dniu wszystko? Chcesz coś wiedzieć jeszcze na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
wiem ale tak zle i tak zle przed nie pasuje za bardzo i po tez wiec nie wiem juz sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerakinia
cześć ja też bym była za opcją przed ślubem, sama mam takie zdjęcia robione w plenerze i wyszły naprawdę świetnie. Podczas sesji bardzo się odprężyliśmy co było też zasługą fotografa, który nas non stop rozśmieszał i wymyślał ciekawe sytuacje. Gdy przyjechaliśmy do domu po sesji, mieliśmy jeszcze ok godzinki do wyjazdu do kościoła, no i był to czas na poprawę makijażu, swobodne rozmowy, żarty, także jak szliśmy do ołtarza byliśmy juz zupełnie wyluzowani i odprężeni. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie masakra...
Gerakinia nonsens jest w tym, co napisałaś. Jak mogliście się podczas zdjęć plenerowych dobrze bawić jak cały czas musiałaś być w strachu o swoją suknie ślubną. Jeszcze pewnie kładłaś się na trawie i piachu, biegałaś po łące i lesie. Owszem możesz mieć zdjęcia, ale na baczność na stojąco. Takie się kiedyś zdjęcia robiło. Może ty masz taki swój gust, że ci się takie sztywne zdjęcia podobają. A dla mnie jest frajdą że jeszcze raz zatorze na siebie suknie ślubna i będę w niej paradowała po miesicie i poza miastem. Jakoś podświadomość mi mówi ze Gerakinia to po prostu domorosły bez doświadczenia fotograf który woli robić zdjęcia w dniu ślubu bo w tygodniu ma zajęty czas inną pracą. To że fotografowie ogólnie kłamią i naciągają na zdjęcia w sobotę oraz promują słabą jakościowo ale dla nich ekonomiczną fotografie cyfrową z tanich lustrzanek cyfrowych to już wszyscy o tym wiedzą. Wieści błyskawicznie się wśród młodych par rozchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×