umowa zlecenie

Mam pytanie do osób które w praktyce rozwiązywały umowe zlecenie. Teorie znam na wylot wiec jestem ciekawa jak to wyglada w praktyce. Prawdopodobnie nie długo bedzie czekała mnie zmiana pracy, ale niestety jestem zatrudniona do 31 sierpnia tego roku na umowe zlecenie. Z tego co wiem to można ta umowe zerwać z dnia na dzien ale czy faktycznie tak jest w prakytce? Pracodawcy nie robia problemu o zwrot jakis kosztów? czy pisać pismo o wypowiedznie umowy czy rozwiazanie umowy za porozumieniem stron czy jakieś inne oświadcznie?

witamja tez bym chciala wiedzeic

chyba nikt nie miał takiej sytuacji , no coż chyba bede pierwsza co to zrobi;) tylko chciałabym sie do tego przygotowac i wiedziec czego spodziewac

to chyba masz umowe na czas okreslony - na umowie powinnien byc napisany czas wypowiedzenia a jesli to umowa zlecenie to nie obowizuje Cie zaden termin tylko czyste sumienie - wypada uprzedzic wczesniej pracodawce, ze chce sie odejsc

przy umowie zlecenie dostaje się świadectwo prcy lub coś takiego ?

do madz: po pierwsze umowa zelcenie jest ZAWSZE NA CZAS OKRESLONY. Ja jestem kadrową w sporej firmie i już spieszę z odpowiedzią:) Otóz: tak można zerwać umowe z dnia na dzień. Nie ponosisz z tego tytułu zadnych kosztów. Obowiazuje Cię jedynie 3 dniowy okres wypowiedzenia. Nie musisz pisać żadnego wymówienia, tylko isć do pracodawcy i przedstawić mu kartke z datą i innymi takimi pierdołami a na kartce napisać \"proszę o rozwiązanie ze mną umowy zlecenie z dniem....i/lub w trybie natychmiastowym\" Za porozumieniem stron wypowiedzenie piszesz tylko w przypadku umowy o pracę. Jeżeli jest to mała firma gdzie masz kontakt z szefem to nawet nie musisz pisać żadnego pisma tylko mu powiedzieć ze odchodzisz i chcesz zeby rozwiazał z toba umowę z jakim tam dniem chcesz:) Wybaczcie chaotyczność mojej wypowiedzi ale mnie pogoda wykańcza:(

przy umowie zlcenie nie dostajesz swiadectwa pracy...mozesz dostać jedynie zaswiadczenie, na którym bedzie napisane ze pracowałeś w danym okresie i odprowadzano za Ciebie składki ZUS

tmadz-> własnie zadnego terminu nie mam napisanego, chociaz kiedys jak pracowałam na umowe zlecenie to miałam 2 tygodniowy okres wypowiedzenia napisany. w kodeksie cywilnym jest wzmianka o kosztach jesl zerwie sie umowe bez waznego powodu, w sumie nie robie zadnego projetku czy cos podobnego, jestem "zwykłym pracownikiem na posyłki", wiec jakie tu by koszty pracodawca mogłby roscic czy-> nie dostaje sie swiadectwa pracy z umowy zlecenie bo obowiazuje kodeks cywilny a nie kodeks pracy

Dobra , a ludzie co maja własną działalnośc gospodarcza oni też nie maja żednych dokumentów typy świadectwo pracy ?

dzieki za wypowiedzi! ja mojego szefa widziłam raz, tylko podczas rozmowy kwalifikacyjnej, wiec chyba mu faxem w ostateczności wysle;)

dobre hahaha

w koncu zerwałam umowe zlecenie, dałam wypowiedzenie na pismie ze rozwiazuje umowe zlecenie z dniem takim a takim, nawet powodu nie napisałam i zadnych problemów mi nie robili na całe szczescie.

Ajeśli ja pracuję ciągle tylko na comiesięczne umowy zlecenia i szefowa nie zapłaciła mi jeszcze pensji za maj, a mamy połowę czerwca, czy mogę wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym ze względu na niewypłacenie pensji w terminie? I co z tymi czerwcowymi dniami, któe przepracowałam, czy zapłacą mi za nie, czy nie?

ja bym na twoim miejscu poczekała jak zapłaci ci za maj i za czerwiec i wtedy odeszła.

nie wypłacenie pensji wg mnie moze byc powodem, bo szefowa nie wywiazuje sie z warunków umowy. Ja w swojej umowie miałam napisane do kiedy maja mi wpłynac pieniadze na konto

mam pytanko miałam wypadek w pracy czy po półtora miesiącu pracu dostane odszkodowanie? czy muszę to załatwić w ciągu 7 dni?

a ja mam umowe zlecenie na poczcie na dwa miesciace i moje wynagrodzenie to 500zł podstawy plus ileś procent z utargu dziennego, w umowie mam ze za nieobecność jednego dnia mam kare 50 zł a na dłuzszy niz 3 dni czy jakos tak 500zl, z tym ze nie podoba mi sie ta praca i chciałabym zerwac umowe czy mogę to zrobić jakos omijając tą karę czy bedę musiała mimo wszystko zaplacić? z góry dziękuje za odpowiedzi ;)

ta szefowa o dAggie moze jej specjalnie nie placic, zeby ona czekajac na pieniadze nie odeszla, wiec tu taki problem moze byc...:o

Witam wszystkich zainteresowanych... Moja umowa to umowa zlecenie na czas określony. Naprawdę potrzebuje fachowej porady. Mianowicie... zawarłam umowę zlecenie na czas określony... . Pracuje na takiej umowie ok 2 lata. Pierwsza zawarta na niecały rok, dwie następne po pół roku... Dodam że wyrabiam w miesiącu ponad 160 h co podobno sprawia że w rzeczywistości wykonuje prace jakbym była pracownikiem etatowym. Natomiast w umowie mam "Maksymalna ilość przepracowanych godzin w miesiącu nie może przekraczać 200"- dodam że zarabiam 10 zł brutto co daje ok 7,3 netto. Pytam więc czy pracownik na umowe zlecenie może pracować tak dużo bo znalazłam w necie informacje-Nie jest jednak zgodne z prawem zatrudnianie kogoś na umowę zlecenie, podczas gdy wykonuje on pracę tak, jakby był pracownikiem etatowym. Jest to zazwyczaj niekorzystne dla zatrudnionego, bo tak przepracowany czas nie wlicza mu się jako staż pracy do emerytury. Często dopiero przed sądem pracownicy udowadniają, że tak naprawdę była to umowa o pracę. Czy moge ich sądzić??? bo nie chce ponosic kosztów sądowych jeśli wszystko jest zgodne z kodeksem cywilnym.