Faceci boja sie zwiazkow z kurpuletniejszymi dziewczynami - JESTESCIE TCHORZE !

Czym niby jestesmy gorsze od tych wychudzonych dziewczyn ? One maja powodzenie a my nie bo zwyczajnie mezczyzni boja sie zwiazku z kims kto wazy wiecej niz oni. MOze boja sie ze zostana przez nas zdominowani ? ;-) Z nami nie poobijasz sie podczas sexu, jestesmy mile i sympatyczne a to ze mamy ciut wiecej to jakas ujma ? Faceci - nie bojcie sie zwiazkow z pluszakami !! My na prawde nie gryziemy a zwiazek z nami bedzie lepszy niz z jakas chuda dziewczyna ktora mysli ze skoro jest szczupla to jej wszystko mozna... WIECEJ ODWAGI ;-)

A ja gryzę. Czasami.

hihih malutka grubiutka;)

ty glupa macioro nie lansuj sie tak tutaj twoje miejsce jest w chlewie

wypraszam sobie !!! dlaczego jakis cwel wyzywa mnie od macior ? za wyglad nie odopwiadamy i dlatego mam byc gorsza ? ja prosze o wypowiedzi osoby majace cos do powiedzenia a nie bezmozgich frajerow ktorzy sie tu dowartosciowuja fakt, jestem niska ale czy to cos zlego ? mezczyzni wola nizsze dziewczyny. Ja mam 157 cm

dalej sobie w mawiaj tlusciochu ze jestes coool tak tak gruby kurduplu

jezzzzzu kolejny głupi topik o tym samym głupim temacie....czego niby maja sie bac? po prostu,chodzi o gust i estetyke, ja tez zamiast otyłego faceta wybiore takiego tylko trovhe okraglejszego... co to za głupie myslenie, ze "chude" mysla ze moga wszystko?? nie sadze zeby w ogole o tym myslaly w tych kategoriach, one po prostu sa "chude" to tak jakby ktos miał nie wiem...czarne wlosy i z tego powodu ty uwazasz,ze oni mysla ze sa lepsi.......... bez sencu zupelnie jest to co napisałas, pełno jest grubszych dziewczyn z facetami,po co jakies apele i dorabianie ideologii? chyba masz jakas chuda kolezanke która ci dogryza,ale nie wszystkie sa takie.... pewnie zaraz powiesz ze ja jestem chuda i sie bronie, nie jestem,waze 72 kilo :)

ze faceci sie grubasek boja facetm sie grubaski nie podobaja proste?

a widzisz,a teraz jeszcze wartosciowujes,ze faceci wola nizsze dziewczyny......... NIE UOGÓLNIAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Są faceci, ktorzy lubią grubsze dziewczyny, są i tac, którym to nie przeszkadza. Jest też grupa chamów, którzy wyzywają grubasów od macior itp. Tym ostatnim nic już nie pomoże.

a ja mysle, ze tu nie chodzi wcale o gabaryty, ale o pewnosc siebie, apetet na zycie i optymizm, a to latwiej przychodzi dziewczynom, ktore nie maja kompleksow na punkcie swojej wagi, jakakolwiek by ona nie byla. znam kilka dziewczyn ze spora nadwaga, ktore maja rownie spore powodzenie i facetami moga sobie zonglowac ile wlezie, wszystkie to usmiechniete, pozytywnie nastawione babki. smutasow z kompleksami nikt nie lubi, bez wzgledu na to, czy kompleksem jest duzy tylek, czy wystajace kosci biodrowe, czy pryszcze albo odstajace uszy. i co to w ogole za stwierdzenie, ze zwiazek z babka przy kosci jest lepszy od zwiazku z chudzielcem? tu nie chodzi o kilogramy, ludzie..

są wychudzone??? ja mam dosyć nazywania szczuplych normalnych kobiet "wychudzonymi"

Mezczyźni lubia kreglejsze kobiety,nie przeszkadza im sadełko u kobiet ,ale pokazac wola sie ze szczupła a seks uprawiac z kobieta z ciałkiem

a ile wazy dla ciebie szczupla kobieta? 50kg przy 170??

tlusciochy zawsze budzily moj wstret i obrzydzenie

i jestem gruba :(

ty mas problemy z psychika( do oststniego wpisu)

dzika, to ty?

naprawde, moze nie brzmi grubo, ale wygladam tak :(, jakos na 70 kg, nie wiem czemu :O

fakt, jestem puszysta ale nie jestem jakas spasla !! mam 156 cm i waze 89 kg jednak czesciowo to masa miesniowa bo cwicze duzo na silowni. i dziwie sie facetom ze wola te chude dziewczyny ktore nie sa naturalne, bo anorektyzm nie jest normalny przeciez

jak biednym i nieszczliwym trzeba byc, aby widok drugiej osoby budzil obrzydzenie?? Serdeczne wyrazy wspolczucia...

ja mysle tak, chcialabym byc szczuplejsza, ale nie bardzo chuda. 5 kg mniej wystarczy, i walcze o ten wynik:)

toz to dzika sraka

nutria ma prawie 180cm, chyba 178cm o ile dobrze pamietam.

A moim zdaniem nie można uogólniać. Ilu facetów, tyle opinii.

sorry ale dla mnie to nie jest kwestia odwagi ale estetyki. po prostu trudno znalezc faceta, ktoremu sie podoba pulchna dziewczyna - tzn zeby go taka pociagala fizycznie. dlatego moze sie z nia kumplowac ale o czyms wiecej raczej nie mysli wiec nie pisz, ze faceci nie maja odwagi aby sie spotykac z Wami tylko nie zrozum mnie zle - nie mam nic przeciwko kobietom z nadwaga i nie pisz, ze my (chude) \'myslimy ze nam wszystko wolno\' bo jestesmy chude bo to smieszne i raczej poniza Cie

autorko zgadzam sie ze puszyste kobiety nie sa wcale gorsze. nie przejmuj sie tymy chamskimi wypowiedziami. powiem Ci jednak ze nie mozna tak uogólniac. dzielisz kobiety na 2 grupy, na puszyste i wychudzone, przy czym puszyste sa cacy a \"wychudzone\" be. a gdzie miejsce dla po prostu szczuplych dziewczyn o narmalnej wadze?

tlusciochu odwal sie od szczuplych zgrabnych lasek tobie juz nic nie pomoze idz wpierdalac hamurgery

kuleczko - anoreksja to nie norma, normą jest szczupłość, nie ma się co czarować.A tak na marginesie też jestem gruba i nie ukrywam, że zadroszczę szczupłym. Na razie mam 9 kg na minusie - ale będzie lepiej.

Niczym wygłodniały lampart przeszukujący puszczę, z wielką godnością i całkowitą pewnością o słuszności swojego postępowania, z majestatycznym spokojem i skupieniem umysłu godnym medytującego buddysty, przemierzam bezkresne szlaki doliny Kongo w poszukiwaniu ciepłych aromatycznych stolców dzikich zwierząt, aby móc zaspokoić swój niedający się opisać głód oraz uświadczyć podniebienie smakiem tego cudownego przysmaku, który gdy już znajdę to z wielkim pietyzmem i z poszanowaniem godności oraz ze świadomością wspaniałości chwili wyniosłym ruchem ręki obejmuję upatrzony stolec i w sakramentalnej ciszy konsumuję swój posiłek, aż mi się uszy trzęsą, odczuwając przy tym stan głębokiego oczyszczenia duszy i całkowitego spełnienia swojej egzystencji.