Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańcza_20

a mi się juz odechciało ślubu

Polecane posty

Gość pomarańcza_20

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarynka 82
a dlaczego......moge cię ocieszyc z ejak się nie zgadzam ze swoim miskiem to tez mi siew szytskiego odechciewa..na szczeście krótko to trwa....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza_20
Tu nie chodzi o niezgadzanie się. On mnie zaczął poważnie wkurzać ostatnio... ciągle muchy w nosie :( nie odbiera telefonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to stres ???? moj oststnio też dział mi na nerw a ja jemu ale to stres przeed slubem bo dużo ostatnhio rozamwialismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
Do slubu jeszcze ponad 2 miesiące... Chyba raczej ma mnie dość. A od kilku dni ja jego tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremowka234
Nie przejmuj sie ja do slubu mam dwa miesiace a ostatnio tez mielismy taki kryzys ze szok, ja juz myslalam ze to koniec, zwlaszcze ze nie dalismy jeszcze zaproszen. Powiedzialam do niego tak zastanow sie i daj mi znac co chcesz zrobic. Zostawilam go samego i poszlam sie zrelaksowac. No i co wczoraj gadalismy jak zakochana para. Poprostu go olej na ten czas i zobaczysz bedzie lepiej. Ale znam to uczucie jak wszystkiego sie odechciewa. Poprostu trzeba to olac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
Olewam. Ale z rańca to mnie maxymalnie podkurwił. Ja do niego dzwoniła w pilnej sprawie... nie gadamy ze sobą o.k., ale jak coś pilnego, to trzeba się skontaktować, a ten gnojek nie odbiera! A jakbym dzwoniła powiedzieć, że umieram :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ślubie wszystko sie
odmieni ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
Chyba tylko na gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęę
pomarancza20 - a Ty przypadkiem nie za duzo watkow o tym samym zakladasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
hmmm na ogólnym też dziś pisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremowka234
DO POMARANCZY WIESZ CO ZROB ZAPRZYJ SIE I JAK ON ZADZWONI NASTEPNYM RAZEM TO NIEODBIERAJ PRZETRZYMAJ GO JAK TAK ZAWSZE ROBIE. cHOC BY CI RECE MIALY UCIEC DO DUPY TO NIE WYKRECAJ JEGO NUMERU. NAPEWNO ZADZIALA. a ON PREDZEJ CZY POZNIEJ TEZ BEDZIE COS CHCIAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęę
to juz moze przestan nakrecac sie sama, tworzyc kolejne watki - co tu chcesz uslyszec? ja mowilam juz na poprzednim Twoim watku - nie ma dymu bez ognia, nie atakuje Ciebie, ale uwazam, ze klotnia wynika zwykle z dwoch stron..hm? kochasz swojego faceta, to z nim porozmawiaj i wyjasnij ze wkurza Cie, jak nie odbiera telefonow i zeby nie robil z tego dziecinady, nie umiecie sie dogadac, to nie decydujcie sie na wspolne zycie, bo skrzywdzicie siebie wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
No wiem, że nie szuka sie skomlikowanych odpowiedzi na proste pytania, ale kilka osób tu weszło, napisało że mają podobne problemy i choć może kogoś to dziwic to już poczułam ulgę. Pogłaskałyście mnie troszkę po główce i mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęę
wybacz, na wstepie zaznacze, ze nie mam nic do Ciebie i moje slowa nie sa zadna formą ataku. Nie potrzebujesz wg mnie glaskania po glowie. Potrzebujesz mobilizacji do rozmowy. Nakrecasz sie - poprzez rozmowy na forum i pewnie nie tylko na zlosc, ktora nic konstruktywnego w Wasz zwiazek nie wniesie. Mozesz roztluc 1000 talerzy o sciane, psioczyc na faceta na 20 forach, tylko tak naprawde, co to zmieni miedzy Wami? Nic, poza tym, ze sie wyzyjesz. Usiadz dziewczyno na spokojnie z facetem, porozmawiaj otwarcie i zdecydowanie. Zapytaj go z jakiego powodu nie odbieral telefonow - byc moze i on ma Tobie cos do zarzucenia - jak mowilam, powiem juz 3 raz - kij ma dwa konce i Ty pewnie calkiem swieta tez nie jestes. Zastanowcie sie razem, co zrobic, zeby takie sytuacje wiecej nie mialy miejsca. Jeśli nie umiecie usiasc we dwoje i przeprowadzic konstruktywnej rozmowy, jak wyobrazasz sobie wziac slub i spedzic z czlowiekiem reszte zycia? wyladowujac pozniej za kazdym razem zlosc na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hęęęęęę
uważam że dobrze radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremowka234
WLASNIE ZUWAZYLAM ZE TAKIE ZJAWISKO ZE LUDZIE TO CO MOWIA NA FORUM POWINNI TO SAMO POWIEDZIEC TEJ OSOBIE DO KTOREJ MAJA ZAL/ jAK BY TO SAMO CO NAM TU TERAZ POMARANCZA POWIEDZIALA SWOJEMU TO PEWNIE INACZEJ BY WSZYSTKO WYGLADALO/ w TYCH CZASACH LUDZIE WOLA WYKLIKAC WSZYSTKO NIZ POWIEDZIEC.ZLE SIE DZIJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
Piszę do Was znowu bo u mnie żadnej poprawy. Do dzisiejszego ranka się trzymałam, ale później go zobaczyłam jadąc do sklepu na jeggo podwórku.. Albo mnie nie widział albo udawał ... nie wiem. W każdym bądź razie przejechałam ,bo skoro nie chce telefonu odebrac, to co się będę narzucać, zresztą to była sekunda i nie miałam czasu na przemyślenia. A teraz żałuję! Mogłam stanąć i pogadać :( Jak mi źleeeeee!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to troche dziecinne unikanie sie na wzajem nie odbieranie telefonów nie gadanie podejscie szczeniaków :( a trzeba gadac dużo gadac bo nioc sie nie zdziałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ununnu
nie rozumiem po co sie chajtacie, dorosli ludzie a zachowanie jak u dzieci, nie rozumiem tez jak mozna sie nie odzywac i unikac 2 mies przed slubem przeciez jak ktos chce ze soba zyc to takie sytuacje sa conajmniej dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
nawet się nie bronię,bo też tak myślę... ale jak trudno być w środku tej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza_20
nie wiem co mam zrobić, chętnie już bym zakończyła tą dziecinadę, ale nie wiem jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie chcą bbyc ale zachowują sie jak dzieci jak jest problem to każde zabiere swoje zabawki i idze do siebie a po slubie co jak sie pokłocicie pojdziecie do mamusi ;) niestety życie nie jest różowe i ciągle są jakies problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na co ma czas ???????????????? do slubu 2 miechy a oni cyrk robią teraz najwiecej przygotowan a oni nie potrafią sie ze sobą porozumiec to nie jest nolrmalne to jak bedą pozniej gadac ciche dni to nie rozwiązanie bo każdy ma focha a tak naprwde nie wiadomo na co a tak trudno porozmawiac nawet wykrzyczec i już sie atmosfera oczysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie jeszcze
ci sie zachce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onek
nie bierz slubu!!!!! potem bedzie jeszcze gorzej! oboje do tego nie dojrzaliscie! bedziesz zalowac cale zycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już mi się znowu zachciało
ślubu :D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Aż mi sie chce śmiać z moich rozważań z poprzedniego tygodnia. Mój przyszły mąż jest jednak cuuuuuuudownym facetem :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarancza tylko rozmowa bo tak jak bedziesz czekac az on wyciagnie reke to podejrzewam ze sobie poczekasz niestety faceci tacy sa... niemyslacy logicznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×