Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Dominikaaa25

to nie ty...

Polecane posty

Gość Dominikaaa25

Wiem że jak zwykle, zapuka do mych drzwi z butelko wina i zapasem filmów na kolejny milion lat. Rytuał a może porostu zwykły schemat? Ktoś mógłby się nawet doszukać pewnej metafizyki, dopisać kolejny rozdział z Happy Endem. A to po prostu kolejna butelka za butelką, wyznanie za wyznaniem. Rozmowa sam się potoczy, o wszystkim i o niczym , śmiech który będzie przeplatał się ze wzruszeniem, żart który całkiem przypadkiem zrodzi się w dyskusje o … Właśnie o czym? O samotności? O miłości? A może jak ostatnio o Złudzeniach? W końcu zmęczeni i ogłuszeniem śpiewem ptaków zwiastujących wstanie kolejnego dnia, przyłożymy głowy do poduchy by przypadkiem świt nie dostrzegł krępującej nas nagości. Zasnąć? Oczywiście twardy sen. Wtuli się we mnie tak okropnie mocno jak bym miał mu uciec. Ja całkiem przypadkiem, nieświadomie w ukryciu obdarzę go niewinnym gestem czułości. Obydwoje będziemy milczeć pogrążeni w głębokim śnie, bo po co nam zbędne słowa , w końcu wiemy że to tylko niewinna odrobina ciepła którego tak cholernie nam brakuje. Obudzimy się obok siebie tak nieprzyzwoicie zaspokojeni. On jak zwykle spojrzy na mnie i rzeknie tym swym żartobliwym głosem czy pokocham się z nim jeszcze, potem trochę nadziei w jego spojrzeniu, cisza… Ja tylko poklepie go po ramieniu i uśmiechnę się zalotnie . I jeszcze cieple uściski na przegnanie i obietnice ze niebawem się spotkamy. Odchodzimy na kolejnych parę lat… Był tez ktoś kto zagościł na dłużej . Ja, jego oaza która dodała mu sił. I kiedy odchodził, nie było łez. Ktoś mógłby mnie zapytać dlaczego? Myślą że milczę pozostawiając nie dokończone zdania. I każdemu umyka kiedy z uśmiechem na twarzy spoglądam w nieznanym kierunku i cicho szepce ”Nie próbowałam go zatrzymać bo przecież wiedziałam że to nie ty…”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×