pękające pięty

chcialabym pomoc mamie - od 2 lat potwornie pekaly jej piety-miala glebokie pekniecia (kilkumilimetrowe w glab piety), ze nie mogla chodzic. leczyla sie u dermatologa, kupowala drogie masci, kremy itp, chodzila do kosmetyczki i zadnego rezultatu. w koncu przypadkiem (we wrzesniu) znalazla maść SUDOKREM i on jej bardzo pomogl, wlascieiw pekniecia przestaly sie pojawiac - uzywala go jak najzadziej zeby nie przywyczic do niego stop i bylo oki az do teraz - znowy jej pekaja moze wiecie jak jej moge pomoc? bo juz nie moge patrzec jak cierpi

dodam, ze juz nie chodzi na obcasach (tylko max na 3 cm), kupuje tylko wygodne buty. niestety wiecej chodzi niz siedzi

Miałam podobny problem i bardzo pomogła mi masc z witamina A

ja aktualnie z tym walcze-pekaja mniej ale nagminnie robi sie zgrubialy naskorek brzydki feee! ,scieram piety tarka regularnie i smaruje od paru dni na noc epikrem(ok.8 zl) super tlusty,nakladam skarpetki na noc i zobaczymy jaki bedzie efekt narazie sa miekkie piety i maly slad po peknieciu nie wiem tylko jak krem -mniej tlusty moznaby rano stosowac ,moze cos polecicie?