Czas zapalic papierosa .... czesc kolejna

wiecie co cale zycie myslalam ze piwo tuczy a ostatnio ktos mi powiedzial ze jak sie przy piciu nic nie je to nie tyle nie sie tyle ale jeszce chudnie. hmm... myslicie ze to prawda???:D:D:D

w sumie nie moge narzekac az taka wielka nie jest, jezeli chodzi o piersi to w tej kwestii sie nic nie zmieniło >rozmiar ten sam od paru lat

ja kawy nie lubie bo na mnie nie dziala, tak samo redbull i podobne pierdoly, na szczescie mam jeszcze mlodosc , a co bedzie potem to zobaczymy

chyba nie,piwko ma kalorie,tylko ,że puste...a szkoda

lala alkohol jest baaaaaaaardzo kaloryczny- piwo ma około 500 kcl to wprawie tyle ile bohenek chleba, pozatym picie pobudza apetyt:(

no wlasnie jak pije alkohol to koniecznie musze jesc przy tym słodycze :(

lalalalala z tym alkoholem to prawda, ALKOHOL NIE TUCZY , ale niestety wplywa negatywnie na nasz instytynkt kontroli , lagodnie go przelamujac i po prostu jak sie pije to czlowieka nachodzi ochota na jedzenie bo to jest jedna z podstawowych i najlatwiejszych do zdobycia forma przyjemnosci. Mi po piciu wszystko zawsze jakos tak bardziej smakuje

zaklinacz alkohol tuczy- a szczególnie piwo- dlatego wolę czerwone(właśnie sącze) :)

no wlasnie wiem ze pobudza apetyt i jest strasznie kaloryczne:):) ale kumpela mi mowila ze ona jak pije piwo i nie je przy tym to chudnie zamiast tyc:P:P

zaklinacz nie prawda ,piwko tuczy ,nawet bez podjadania przekąsek ,które mu towarzyszą

pirwszy raz słyszę o piciu jako o diecie:( kurcze we wszystkich dietach polecają odłożyć alk- pewnie dlatego że właśnie pobudza apetyt- no i jest kaloryczne:( a pozatym czlowiek stałby się szybko alkoholikem - po takiej diecie;)

ja ogladalem jakis program i tam raczej mowili ze piwo nie jest az tak tuczace poza tym cholera wie, wazne ZE SPONIEWIERA i tyle

a ja zawsze jak pije mam straszna ochote na chipsy:D:D:D i nie wiem jak mozna przy tym nic nie jesc skoro zawsze taka straszna ochote jest:D:D no chyba ze bym sie upila do nieprzytomnosci hehe

generalnie przy alk nie jem ale palę jak wariat:)

o paleniu to nawet nie wsponimam bo jak pije to potrafie prawie jeden papiueros od drugiego odpalac heheh

lalalalala z tymi chipsami to jest tak; glowne ich skladniki to tluszcz i sol, od czasow kiedy czlowiek zyl w jaskiniach sol i tluszcz byly skladnikami ktorych ow czlowiek poszukiwal najbardziej w pozywieniu. Dlatego tak bardzo popularne sa fastfoody, chipsy i slone orzeszki, bo mimo tego ze wyszlismy z jaskin to nasze nawyki zyweieniowe niewiele sie zmienily

sluchajcie od tego gadania zrobilam sie baardzo glodna.Ide cos upitrasic, moze jajeczniczke a moze omleta?sama jeszcze nie wiem na co mam ochote. Siostra obstaw mi jakies piwko jak wroce :0

a ja nie znosze frytek ,hamburgerów i....czekolady

no , jak sobie popije to cala paczka moze pojsc w ciagu jednego wieczora, ale za to na drugi dzien to sie parszywie czuje , dlatego teraz jak sie zachlewam to staram sie nie palic bo wiem ze padne w ciag i bedzie szedl jeden fajek za drugim

tiaaaaaaaa ale jak niezdrowe są te nawyki:( - już nie wspomne o figurze:( lalala- też odpalam jeden od drugiego:)

mnami tu jest koles ktory ci chetnie jajek uzyczy do jajecznicy badz omletu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3476526

no własnie jak ja pije mam tak samo, odpalam jeden za drugim bez opamietania.Na drugi dzien glowa 2 razy ciezsza od tych fajek i alku A wyobrazacie sobie sytuacje gdy fajki wam sie skonczyly i nie ma mozliwosci zakupienia? Dla mnie to chyba najgorsze co moze byc

mnami piję czerwone półsłodkie- jak chcesz to ci poleje

zaklinacz heh nie zniechecaj mnie do jedzenia ;)

stylance- dla mnie katastrofą jest mieć fajki i nie mieć możliwości odpalenia!!!!!!!!!!!!!!

mniami pewnie ze chce ale jak wroce bo faktycznie ide zrobic sobie cos do zjedzenia

pfffffff,o tej godzinie staram się już nie jeść z różnym skutkiem to wychodzi,generalnie mam silną wole

Jesli chodzi o fajki to ja slyszalem o takim sposobie na rzucenie palenia ale nie probowalem szczerze mowiac, moze ktos tez o tym slyszal: bierze sie fajki z czlej paczki , wyciaga z nich tyton i zalewa go wrzaca woda, to sprawia ze woda wyplukuje nikotyne z tytoniu,potem trzeba sobie chlusnac troche tego wywaru. Bajer polega na tym ze nikotyna jest trucizna jest ilosc w papierosie jest uzalezniajaca , ale przyjeta w wiekszej ilosci powoduje wytworzenie wstretu do nikotyny ( za duza ilosc czystej nikotyny powoduje zgon) i potem juz sie nie chce palic

M no ja sobie obiecalam ze z kolacjii zrezygnuję( pfff pfff) no i drugi dzien wytzrymuje:)