Opalanie w warszawie

warszawa smierdzi, zgadzam sie ;)

i nie mowie tego z zazdrosci, zawisci, emocji. Tylko tam smierdzi. Zwyczajnie.

ale gdzie na muranowie, na dolnym mokotowie? gdzie ci śmierdzi, w której dzielnicy? tylko mi nie mów że na dworcu centralnym

na trasie od janek, przez aleje do pragi

no nie wiem ja w tych miejscach conajwyżej czuję zapach spalin.

bo miejscowi sa juz do tego pryzwyczajeni, ale nie ma sie co unosic, bo stezenie spalin w warszawie jest wieksze niz np w krakowie (tam nie smierdzi:P). stwierdzam fakt.

hehe i śmierdzi

ciupago akurat tu nie trafiłaś Kraków pod względem zanieczyszczenia powietrza jest najbardziej zanieczyszczony w Polsce, nawet bardziej niż katowice Wynika to z tego że jest połozony w niecce i wszystkie zanieczyszczenia wiszą nad miastem. Do gęsta zabudowa centrum miasta i brak źeleni w srudmieściu sprawia że nie ma przewietrzenia. Z tego co pamiętam to w sudium rozowju krakowa największym zagrozeniem dla miasta było własnie zanieczyszczenie powietrza. Na miedzynarodowych portalach turystycznych osobom zwiedzającym Kraków zaleca się noszenie maseczek ochronnych. A co do wawy to wspomniałaś że na trasie janki, aleje jerozlimskie praga czuć spaliny. To jest glówny szlak komunikacyjny i tranzytowy miasta i normalne że w tym miejsu czuć spaliny.

dobrze, niech ci bedzie, widze, ze z ciebie patriota warszawaski i do ostatniej kropli krwi bedziesz bronil swej stolycy, a mi i tak smierdzi w wawie milion razy bardziej niz w krakowie, bo krakow jest mniejszy i nie ma tam takiego natezenia jak w wawie i daj sobie juz pokoj. Nie podoba mi sie w warszawie, bo jest duszna i smierdzi i mozesz sobie nawet wojsko wyprowadzic zeby mnie rozniesli wpyl, a ja i tak nie bede lubic warszawy :P i ostatnie moje slowa brzmialyby: warszawa smierdzi :P

w pyl ;)

kurde, miało być o opalaniu :P

no to napisz że jej nie luibisz a nie pierdolisz farmazony że śmierdzi Wymieniałś jakiś skrawek którym praejeżdżasz i pieprzysz głupoty że ci śmierdzi całe dwumilionowe miasto.

bo mi smierdzi :D i co poradzisz?

byłem raz pod Huta w Krakowie i wiesz co? Tam śmierdziało i to strasznie No cóż idac twoim tokiem ten cały kraków strasznie śmierdzi i zdania nie zmienię

prosze bardzo - to twoja osobista opinia i nie bede z nia walczyc, bo to nie ma sensu. Dla ciebie krakow smierdzi, dla mnie warszawa.

warszawa smierdzi - to fakt ja bym sie tam nie opalala :/

Za oknem zimowo zaczyna się dzień Zaczynam kolejny dzień życia Wyglądam przez okno, na oczach mam sen A Grochów się budzi z przepicia Wypity alkohol uderza w tętnice Autobus tapla się w śniegu Przez szybę oglądam betonu stolicą Już jestem na drugim jej brzegu Gdy patrzę w twe oczy zmęczone jak moje To kocham to miasto zmęczone jak ja Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje Gdzie wiosna spaliną oddycha Krakowskie Przedmieœcie zalane jest słońcem Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy A ja jestem głodny, tak bardzo głodny Kochanie, nakarmisz mnie snami Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz Rozkwita na drzewach na krzewach Ściekami z rzeki kompletnie pijany Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać Gdy patrzę w twe oczy zmęczone jak moje To kocham to miasto zmęczone jak ja Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje Gdzie wiosna spaliną oddycha Jesienią zawsze zaczyna siê szkoła A w knajpach zaczyna się picie Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner I tak skończymy o świcie Jesienią zawsze myślę o latach Tak starych jak te kamienice Jesienią wychodzę z tobą na spacer Przez pełne kasztanów ulice I patrzę w twe oczy zmęczone jak moje To kocham to miasto zmęczone jak ja Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje Gdzie wiosna spaliną oddycha

Mam, tak samo jak ty, Miasto moje a w nim: Najpiękniejszy mój świat Najpiękniejsze dni Zostawiłem tam, kolorowe sny Kiedyś zatrzymam czas I na skrzydłach jak ptak Będę leciał co sił Tam, gdzie moje sny, I warszawskie kolorowe dni Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt Już dziś wyruszaj ze mną tam Zobaczysz jak, przywita pięknie nas Warszawski dzień

jasne, przyjada tacy na Centralny, Wschodzi albo Zachodni i potem gadaja, ze w Warszawie smierdzi. ciekawe tylko, na ktorym polskim dworcu nie smierdzi albo na ktorej glownej ulicy w polskich miastach nie czuc spalin (podkreslam: SPALNI). fakt, ze W-wa jest najwiekszym miastem w Polsce wiec tym samym ma najwiecej duzych ulic, samochdow i tym samym spalin. dlatego poza przejechaniem sie zakorkowanymi Alejami i Marszalkowska, jako glowna atrakcja, radze przejsc sie po pieknych, warszawskich parkach, poogladac Starowke, Mokotow a nie tylko pedzic na Stadion i Wolumen :O dla scislosci: mieszkam pod Warszawa

czy wy przypadkiem nie przesadzacie z ta miloscia? jeden lubi bierki drugi banany :P

a ja pochodzę z warszawy, urodziłam się i wychowałam ale juz nie mieszkam i tęsknię bardzo, to miasto można kochać albo go nienawidzić, ja je kocham

Tu jest lista fajnych miejsc w których wakacyjny relaks jest zdecydowanie na miejscu:) http://www.tipforyou.pl/plazowa-warszawa/#more-6472