on jest 11 lat starszy ...

... spotkalismy sie wczoraj 1 raz i bylo swietnie. wniosek :Jak facet to tylko starszy :D

zgadzam sie w 100% ! moj M jest starszy ode mnie o 13 lat ( ja mam 23 , a on 36) . Jest swietny : inteligentny, dobrze wychowany, ambitny i wie jak traktowac kobiete :))))

A to ciekawe, ja znam Waszych rownolatkow, ktorrzy moga sie pochwalic podobnymi zaletami... milo, ze ich mnie pozostawiacie ;) P.s. dla mnie 36-latek to juz ciut za stary facet :)

nie nabierzcie sie na ta ich inteligencje i ambicje, niedawno wykaraskalam sie ze zwiazku ze starszym ode mnie mezczyzna o lat 14, na poczatku jakis rok bylo fajnie, czulam sie taka bezpieczna przy nim i wogole imponowal mi swoja wiedza itp , kiedy z nim zamieszkalam zmienil sie nie dopoznania...egoista!!!!! za duza roznica wieku nie jest dobra, roznica pokolenia :)ja chcialam jeszcze wyjsc od czasu do czasu on tylko po pracykanapa i tv

aha bylismy razem 3 lata znamy sie ponad 4

też tak miałam.......10 lat róznicy wieku, którą doceniałam do "wczoraj".........Odpowiadało mi to do mojej 40stki a Jego 50tki.......... teraz coraz mniej.......

zgredka dlaczego do wczoraj? moj ex jest w sumie fajnym facetem jako kumpel dla znajomych, sasiad dla sasiadow, ale czasami krew mnie zalewala jak totalnie innym czlowiekiem potrafil byc w domu jak inni nie widza. sex najpierw bardzo udany, pozniej coraz mniej mu sie chcialo

a ja tam wole mlodszych :p moj ma 2 lata mniej a jest inteligentny, bystry, studiuje, pracuje, ma nieziemskie poczucie humoru a do tego cialkoooooooo co za cialko..... a oczeta takie sliczne, caly jest piekny. no i pozdazdroscic moga te od "straszych panow " ;p

wydawać na ciuchy dla młodszego niż na wiagrę dla starego dziada

kwestia gustu.... zarowno trzydziestka moze byc albo fajna i jedrna albo glupia , brzydka i beznadziejna w lozku i do piet nie dorastac innej 40latce. tak samo jest z facetami. a jesli po jakims czasie okazuje sie ze to nie TO to zawsze mozna sie rozejsc.... nie mowiac ,ze sie zmarnowalo kilka lat....bo skoro jakis czas bylo fajnie to na pewno nie byl to czas stracony. i nie uogolniajcie tekstami o wiagrze dla starszych i ciuszkach dla mlodszych...bo wciaz sadze ,ze znaczna czesc tych mlodszych nie dorasta do piet NIEKTORYM panom po 30tce :D ja na swojego M nie narzekam : jest bardzo inteligentny i ambitny (wciaz sie doksztalca...robi kursy...a moze niebawem zdecyduje sie na doktorat), jest ceniony w swojej pracy, przy tym zabawny i duchowo mlody - sluchamy tej samej muzyki, lubimy te same rzeczy. zawsze jest otawrty na nowe rzeczy.... Takze niekoniecznie wiek decyduje o powodzeniu w zwiazku!

który ma 31lat a ja 21 poznalismy sie gdy milam 17 lat do tej pory jestesmy razem mieszkamy wzielismy slub i mamy 2 miesieczne dziecko i swietnie sie dogadujemy :)

Ja mam 17 lat a mój facet 32 czyli 15 lat róznicy wiem że to duża różnica wieku ale,mnie to wogóle nie przeszkadza żaden mój eks nie dał mi tyle miłości ciepła i szczęścia ile daje mi on....

mój mąż jest 13 lat ode mnie starszy_ ja mam 26, a on 39 i czasami mam wrażenie , ze to ja jestem doroślejsza w tym związku :-) ważne jest to jaki się ma charakter, mentalnośc, bo można byc 20-letnim zkapcałym staruchem i 50-letnim mężczyzną młodym duchem do tego młodsza żona motywuje takiego faceta do wiekszego dbania o siebie, mój uprawia sport, gra 3 razy w tygodniu w piłke, jeździ na rowerze, czesto wychodzimy, a znam wielu facetów w moim wieku, którzy juz wychodowali ogromny mięsień piwny, a wieczory spedzają tylko przed Tv z piwem w ręku

Moj malzowinek jest starszy o 10 lat. Uklada sie super i roznica wieku do tej pory nie byla zadnym problemem. Ale ja wychowywalam sie z przyrodnim rodzenstwem, ktore bylo starsze o 8, 12 i 16 lat, wiec ja sila rzeczy lepiej dogaduje sie ze starszymi.

mój eks też był ode mnie 11 lat starszy...

Moim zdaniem nie nalezy mowic, ze tylko ze straszym, a raczej z dojrzalym, bo na pewno mozna spotkac takich rowiesnikow, albo tylko 2 lata starszych. Ja jednak 2,5 roku temu spotkalam 15 lat starszego i juz 1,5 roku jest nam razem dobrze, chociaz latwo nie bylo, bo wiecie jak reaguje nasze spoleczenstwo na takie zwiazki. W wakacje chcemy razem zamieszkac, zobaczymy jak to bedzie....;)