Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika8380000

POJAWILA SIE JEGO EX- SZALEJE Z ZAZDROSCI!

Polecane posty

Gość monika8380000

czesc, dziewczyny... zazdrość to głupie uczucie...ukrywam je, i tylko Wam opowiem co czuje... doradzicie? otóż mam chłopaka od 4 lat..mieszkamy razem, i jest OK... kocham go i ufam mu... przed nim byłam w 2 poważnych związkach, on w jednym- był przez 2 lata z dziewczyną, oświadczył sie jej...ona dostała propozycje wyjazdu na uczelnie do Francji, on nie chciał jechać z nią- i tak sie rozeszło... zostawali w dobrych kontaktach (z reztą ja ze swoimi ex tak samo)- kartki na święta, życzenia urodzinowe, itd... jednak od 5 lat nie widzieli sie... tydzień temu zmarł jej wujek...a ona- przyjechała na pogrzeb...wszytko wydawało mi sie ok, bo poznała ta rodzine, jeździli razem na wakcje do zmarłego (ma ośrodek wczasowy)... JESTEM O NIA NIESAMOWICIE ZAZDROSNA! dziewczyna jest przepiekna (na zdjeciach taka sie nie wydawała)- super figura, czekoladowe długie włosy, piękna twarz...ciuchy projektantów, extra kosmetyki i czerwony kabriolet, którym jeździ dopełniają całości! zawsze w sukienkach, zawsze na szpilkach...do tego jest bardzo mądra i inteligentna...no, i jest bardzo miła- przywiozła nawet dla mnie piekne perfumy (jako prezent dla męża-\"żeby Twoja kobietka ślicznie pachniała)... widze, że rodzice chłopaka przepadają za nią ! z reszta chyba każdy- jest taka przesympatyczna, wesoła, rozgadana dziewzęca i słodka! jest w Polsce już od tygodnia, a mnie zżera zazdrość! w dodatku widze jak chłopak na nia patrzy! a jego rodzice- ja po tych 4 latach nie mam z nimi takiego kontaktu jak ona.. byliśmy we troje na mieście - każdy na nia patrzył, niektórzy GWIZDALI!, a w knajpie dostała szampana od facetów z sąsiedniego stolika...czuje sie jak szara mysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
tz. zmarł JEGO wujek, gapa ze mnie, przepraszam... na domiar złego zostaje w Polsce jeszcze 3 tygodne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb77
Spokojnie jeszcze 3 tygodnie i wyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
dodam, że ona jest bardzo taktowna... ale nie ma już w polsce rodziny- odwiedza starych znajomych,no i niestety-ciągle jas zapraszana przez ciotki, babcie mojego przyszłego męża...:/ ja- z średnim wykształceniem, lekko przy sobie jestem dla niej znakomitym tłem..naet widze, że ma fajniejszy charakter-dusza towarzystwa za którą wszyscy przepadają... byliśmy na ognisku z jego starymi znajomymi, i ona też tam była jeden znajomy po kilku piwkach poklepał mojego narzeczonego po plecach i powiedział "CHłOPIE, COS TY ZROBIL ZA TAKA KOBIETA TO KAZDY BY NAWET NA KONIEC SWIATA POLECIAL"..a inni zaczeli krzyczec "RACJA" , "mlody byl to glupi" ,itd...a ja łykałam łzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb77
Może problem leży po Twojej stronie. Masz niską samoocenę i z tym trzeba coś zrobić!Dzieczyno zadbaj o siebie nic tak nie działa na facetów jak pewność siebie jeśli tobie jej brakóje zawsze będziesz tylko tłem dla innej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
nic nie mówi- tz. że jest fajna i sympatyczną dziewczyną- z reszta ja też tak uważam! to jest najgorsze- ona jest dla mnie bardzo fajna, zawsze mówi coś miłego...itd... jestem okropna:(- ona jest fajna, a ja to gruby zazdrośnik widze, jak mój nerzeczony na nią patrzy! ale ona nawet by go nie chciała- to już wyższa liga- jest kierowniczką jakiegoś banku, ma mase szmalu i wygląda jak eva longoria (identyczna)! jej adoratorzy to prezesi, sportowcy a nawet aktorzy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb77
przepraszam za "brakuje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrwrr2
o matko! ja bym oszalała!! piękna, mądra i do tego czerwone kabrio? a te perfumki dla Ciebie... są śmieszne :) ja bym nie przyjęła, bo bym potraktowała jak ironię tu nie chodzi o twoje poczucie niskiej wartosci.... jak ktoś napisał. Każdy by się tak czuł na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, zabrzmi głupio, ale to, że ona jest taka super może działać też na Twojąkorzyść. Twój facet mógłby się czuć przy niej jak Ty, jak dodatek. Zawsze byłyby gwizdy na ulicy, adoratorzy, faceci kręcący się wokół i obawa, że nie jest \"z jej ligi\". Przecież taka kobieta może wpędzić faceta w kompleksy. Podejrzewam, że twój mężczyna tak to może odbierać. Taka moja mała teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
dziekuje dziewczyny... ale jestem zazdrosna o kometarze jego kupmli i o to, jak jego rodzina mówi o "karolince" po za tym, raz po imprezie spała u nas- spałyśmy razem w łóżku (przyszła w nocy do mnie bo sie bała- wyrzuciłyśmy męzna na kanapie i spałyśmy razem) rano ja wstałam pierwsza i przyglądałam sie jej- rzęsy masakrycznie długie i ciemne, śniada gładka cera, pełne usta śnieżnobiałe zeby- bez makijazu...:/ ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
oj, to nie była ironia- otóż chodzi o to, że ona jest taka "do rany przyłóż"...perfumy są śliczne, i wiem, że zrobiła todlatego, aby przełamać lody..znam sie troche na ludziach... w dodatku np. powiedziałam jej kiedyś, że ma śliczne kolczyki, a ona ściągneła je i mi dała.... w dodatku chwali mnie przy chłopaku i jego rodzinie- np. mówi "ale Monisia gotuje, takich pysznych rzeczy we Francji nie jadłam.ja w kuchni jestem ciamajdą" lubie ją i nie znosze:/ jestem strasznie zła na siebie za te uczucia, bo ona jest naprade świetna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grysiaa
plus dla Ciebie, że potrafisz mimo wszystko obiektywnie ją ocenić a co do zazdrości to współczuję Ci bardzo bo sama także wiem co to znaczy mieć niskie poczucie własnej wartości gdy ta ex wygląda jak modelka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrwrr2
fuck! ja bym się wściekła :) też o komentarze kumpli i o to że wszyscy ją lubią bardziej. Ja np. uwielbiam jak kumple mojego faceta mówią że jego była w porównaniu do mnie to była brzydula. Ale gdyby jakas jego poprzednia okazała się ideałem nie z tej ziemi to moje poczucie wartości spadłoby na łeb, na szyję. Ona wprawdzie pojedzie, ale Ty będziesz się dręczyć i wmawiać sobie że on pewnie wolałby ją. Czemu ona na twojego faceta mowi "maz"? W ogole sytuacja jest chora, ciebie też nie rozumiem. Jak możesz się przyjaznić z byłą swojego faceta? :O Mój nawet kontaktów ze swoimi nie utrzymuje, a co dopiero przyjaznić się?! A CO DOPIERO GDYBYM JA SIĘ MIAŁA PRZYJAXNIĆ Z JEGO EX?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
dziewczyny, z moim pocuciem wartości zawsze było OK...- wiem, ze mam ładną buzie, troche gorzej z figurką, ale daje rade... ale wyobraźcie sobie, że nagle spotykacie sie z boginia! jak byłysmy na imprezie, to inne kobiety były strasznie zazdrosne i sie ztym nie kryły- ba, nawet leciały w jej strone przykre komentarze, np. "dlaczego nie masz faceta", albo "no nie mów, że TY bedziesz jadła kiełbaske z ogniska " , "w szpilkach na działke?!", itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttoopka
no szpilki na działke- miała klawy pomysł.. przeorała troszkę trawnik?? czyli nie jest taka idealna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Ciebie
jestem raczej ładną dziewczyną, podobam się, ale mam przyjaciólke, z którą jak sie pokazę na ulicy, to zaraz zaczynaja się gwizdy, komplementy - oczywiście w jej stronę, jest przepiekna czuję się niewidzialna, ale bardzo ją kocham co innego gdyby to była ex mojego mezczyzny ja widzialam zdjęcia moich poprzedniczek, wszystkich trzech i od każdej jestem ładniejsza :P :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttoopka
a Twój facet taka trochę cipka bo zamiast odpowiedzieć swoim taktownym kolega, że ma najwaspanialszą dziewczynę to nie zrobił nic.. :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttoopka
*kolegom oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
oj, dziewczyny...ja uważam, że dobrze, że mają ze soba kontakt, ja też utrzymuje kontakty ze swoimi ex, jednemu nawet mój chłopak naprawiał auto:) ona mówi na nas "mąż i żonka"...np. "ale ta twoja żonka ma buzie-jak aniołek", itd... widać, że ona nie jest zazdrosna o mnie, ani o niego... a znała dobrze jego rodzine, bo jakiś czas nawet mieszkała z jego rodzicami (miała problemy w domu, ale to inna historia) zawsze była ładna- ale na zdjęciach taki inny typ- kucyk, bluza, bojówki...zero makijazu ona wyciągneła do mnie ręke-zachowuje sie z klasą, np. NIGDY nie spotkała sie sam na sam z moim chłopakiem! NIGDY nie mówi o tym co ich łączyło, zawsze mnie chwali i....widze, że mnie lubi:( ostatnio nawet mi sie zwierzała, że chciałaby miec taką rodzine jak ja (ją wychowywał tylko tata, który w kocu wyjechał z jakąś babą do usa), i że mi zazdrości...bo napewno stworze z moim facetem cudowną rodzine... jestem na siebie taka zła:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywisice chora sytuacja
skoro taka kasiasta to dlaczego nie zatrzyma sie w hotelu tylko zostaje na noc u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
ona ma TYLKO szpilki - innych butów nie posiada:)) nawet na zakupy chodzi na obcasiku- malutkim, ale zawsze:D a po domu-japonki na obcasie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale koszmar, współczuję. Nawet jak ktoś ma świetną samoocenę może się lekko podłamać, ale pociesz się tym, że facet jest twój a taka kobieta jak widać piękna i wykształcona ale brakuje jej najważniejszego czego nie da się kupić - miłości. Wkrótce wyjedzie i wszystko się uspokoi. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
znam to uczucie, ja mam bardzo ladna kuzynke i do tego skromna i fajna, bardzo sie kochamyi czesto gdzies razem wychodzilismy (teraz rzadziej), wiem jak faceci potrafia sie gapic na dziewczyne i bylo tak tez przy moim chlopaku, nie powiem czulam sie gorsza bo to nie na mnie sie gapili tylko na nia i on to widzial, to bylo troche upokazajace, zwlaszcza ze ja sama nie jestem brzydka ale ona jest sliczna. mysle ze masz powody do tego by byc zazdrosna i masz rowniez prawo zadac od swojego chlopaka zebyscie sie tak czesto nie spotykali. spotkaliscie sie kilka razy i wystarczy. powiedz mu ze to jego byla ze byl z nia zareczony i ze zle sie czujesz w jej towarzystwie mimo ze ja bardzo lubisz . powinien to zrozumiec. a ona tez jest mila bo jej latwo bo jest ladna ale nie martw sie ona dobrze sobie zdaje sprawe z tego co sie dzieje. myslisz ze nie widzi tych spojrzen skierowanych na nia przy tobie, moze nawet to lubi , czuje sie wtedy lepsza. taka przesadna przyjazn z bylym tez jest podejrzana. jakby naprawde byla taka cudowna i dobra to by zorientowala sie ze moze "przeszkadzac" i nie chodzila wszedzie z wami, tylko usunela sie lekko z drogi.. pomysl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
one mieszka w hotelu- z tym, że my mieszkamy w małym miasteczku, i o swojego hotelu ma kawałek(jest dopiero w większym mieście)... na imprezie popiła, nie była w stanie wracać autem - i to ja zaproponowałam jej nocleg, aby nie czekała na taksówke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywisice chora sytuacja
ja uwazam ,ze jesli ma sie kogos ,to nie powinno sie utrzymywac kontaktow ze swoimi byłymi.w koncu skąds sie wzięło powiedzenie ,ze stara milosć nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttoopka
pociesz się, że za kilka lat może będzie mieć żylaki i pajączki na nagach od ciągłego chodzenia na szpilkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
dziewczyny-nawet nie wiecie jaka ona jest taktowna- sama tylko raz wyszła ze spotkaniem... i tylko dwa razy widzieliśmy sie we trójke! ale jak już pisałam yżej JEST CIAGLE ZAPRASZANA przez ciotki, babcie i znajomych! więc widujemy sie na imprezkach, czy obiadkach rodzinnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8380000
stpko-pocieszam sie jak moge🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
to jakies chore ze ciotki i babcie zapraszaja ja... nie wyobrazam sobie tej sytuacji, kompletnie nietaktowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywisice chora sytuacja
ale wy wiedziecie intensywne zycie rodzinne-ciotki,babcie etc.,no ale co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×