Unikanie....co jest grane ??

chłopak jest w innej miejscowosci gdzies ok 80 km od naszego rodzinnego miasta wczoraj został bo oprocz tego ze chcial sie pouczyc na sesje to kolega go zaprosil na juwenalia wczoraj jeszcze rozmawialismy super w ogole a dzisiaj mnie na gg unika.....mam podejrzenia ze cos odwalił co jest grane?? jak myslicie

jak mozna unikac kogos na gg?

moga sie od rozmowy pojawia sie jak jestem na niewidocznym a jak sie pojawie to nie odpisuje robi sie niedostępny .... nic a nic

Myślę, że zbyt szybko robisz z tego problem. Może faktycznie coś się stało, a może nic - zadzwoń i pogadaj z nim, wtedy wyczujesz więcej. Jeśli bedzie ok powiedz mu, że Ci sie to nie podobalo. Choć powiem Ci, że ja mojemu wiele razy mowilam, że mi sie rozne rzeczy nie podobaja w jego zachowaniu, i to niestety nic nie daje. Ale jeśli to tylko jeden dzien - naprawde sie nie rpzejmuj za bardzo, tylko daj mu odczuc, że Cie to zdenerwowało. Jeśli go to nie ruszy i bedzie sie klocil ze pzreciez nic sie nie stalo i że się czepiasz, to jesli sie to bedzie powtarzac - jak najszybciej pomysl, czy nie lepiej dac sobie z tym spokoj. Bo zabrniesz tak jak ja, a im dluzej, tym bardziej jestes bezradna.

czarno to widze, przespał sie z kims albo nagle zakochał

to ja mam lepiej... chłopak, z którym zaczynałam kręcić, po którymś tam już spotkaniu ze mną nagle zaczął odwracać głowę w drugą stronę jak go tylko mijałam... a po 4 miesiącach odezwał sie do mnie jak gdyby nigdy nic składając życzenia urodzinowe...

kurcze...tez sie boje ze sie w kims zaduzył...ale byc moze ma jakis problem i wie ze bede pytala a nie chce powiedziec sama nie wiem :(

beznadziejny weekend wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

hmmm dziwna sprawa tez mi sie wydaje ze moze cos przeskrobał

juz nie wiem co myslec :( nawet na esa mi nie odpisał :/cały dzien na gg go nie ma ....i co ja mam sobie myslec??? ufam mu ale nie ufam niektórym pannom... :o :(