ile rzeba zarabiac w polsce aby dostac kredyt na mieszkanie???

mam pytanie do wszystkich ktoezy orientuja sie w tym temacie?? jakie sa warunki otrzymania kredytu na zakup domu lub mieszkania?? jakie kryteria trzeba spelniac?? nigdzie tego nie moge znalezc:( sa oferty, stopy procentowe, dlugosc kredyttowania ale nie ma nigdzie tego jakie musze miec zarobki:( i czy musze byc np zatrudniona na stale?? jesli ktos sie w tym orientuje to prosze o pomoc:)

nikt nie wie?? :(

jasne że nikt Ci nie napisze jakie masz mieć zarobki, ponieważ to zależy na jaką kwotę wziąć kredyt i dopiero wtedy jest liczona Twoja zdolność kredytowa. Nie brałam nigdy takiego kredytu ale na pewno musisz mieć umowę na czas nieokreślony i przepracowany już jakiś okres czasu ( ale tu nie jestem pewnaile). Wiadomo, że nikt Ci nie da kredytu, dajmy na to na 150 tys. jak masz umowę na czas określony.

Polecam udać się do banku w tym celu, na pewno Ci wszystko wytłumaczą, zresztą co bank to trochę inne reguły, ale np taka umowa to pewne, przecież bank nie będzie ryzykował i dawał kredyt osobie, która za parę miesięcy może być niewypłacalna, bo skończy jej się umowa i nie zostanie przedłużona...

i jeszcze jedno, polecam zakładanie topików w działach tematycznie związanych, wtedy masz szansę więcej się dowiedzieć... :-)

Wejdź na stronę banku np. PKO i zrobisz sobie symulację na jaki kredyt Cię stać

ja ostatnio pytałam i przxy naszych nedznych zarobkach 1700 netto mozemy dostac max 120-130 tys

ehh ciezkie to zycie w Polsce:( zwlaszcza dla mlodych ludzi:( rodzice nie maja z czego pomoc, a sami zanim siie dorobimy to mina wieki:( kiedy sie to w koncu zmieni?? i mam pytanko: 1700 zarabiacie wspolnie??

Bierzę się kredyt na hipotekę -taki to każdemu dadzą. ja nie będzisz spąłcać rat -zabiorą mieszkanie np. Twoim rodzicom. Dlatego wielu ludzi kupuje mieszkania na kredyt na 20-30lat, choć małe mają zarobki. I na hipotekę -czyli zastawias ie własnośc swoją lub rodziny, która żyyruje. Oczywiście najlepiej jkeśli własnością ta jest nieruchomość:-P Pomogłam?:)

to jest kredyt HIPOTECZNY

Przy zarobkach wspólnych 1700 zł ciężko bedzie uzyskać kredyt nawet 100 tysięczny,chyba że dołączycie kogoś z rodziny do spłaty kredytu nazywa się taką osobę "współbiorca" kredytu.Nieprawdą jest że hipoteczny kredyt przydzielają każdemu,bank musi być pewien że masz realną mozliwośc terminowej spłaty. A jeśli chodzi o hipotekę to tylko i wyłącznie nieruchomosc moze być obciazona hipoteką.

katastroffka pomoglas nawet bardzo:) a nawet podnioslas na duchu:) ze moze jakos sie to pouklada:) dzieki wielkie:) mam nadzieje ze inni tez podziela sie swoimi opiniami i doswiadczeniami w tym zakresie. pozdrawiam:)

A jeszcze dość istotna informacja:jeśli nie jesteście Ty i mąż właścicielami żadnej nieruchomosci możecie ubiegać się o tzw. dopłatę do odsetek kredytu.Przez pierwszych osiem lat państwo zrefunduje Wam 50%odsetek.Zeby dostac taką dopłatę cena za metr kwadratowy nie moze przekraczać określonej kwoty.Dla każdego miasta jest to inna kwota.Ja mieszkam w mieście ponad 100 tysiecznym i u mnie jest to 2500 za metr,a na rynku wtórnym i pierwotnym realna cena to 3 -4,5 tys.Wiec w gre wchodzi tylko mieszkanie o gorszym standarcie ,do remontu.

my przy dochodach średnio 3500 dla 5-osobowej rodziny, dostaliśmy 240000kredytu, pół roku temu

wstepuje we mnia nadzieja jak to wszystko czytam. gratuluje tym ktorzy juz dostali kredyt a innym zycze rychlegpo otrzymania:) i oczywiscie czekam na inne ciekawe informacje:)

Staram się o kredyt mieszkaniowy i z kazdą wizyta w banku zyskuje coraz to nowe informacje. Ile to wszystko trwa! Oczywiście pierwszy kontakt z osobą reprezentującą bank jest wielce obiecujący,pozwalający myśleć że wszystko przebiegnie szybko,sprawnie,czyli tak jak byc powinno. Im dalej tym więcej "tajemnic" sie przed Wami odkryje.Ja np. dowiedziałam się że zapłacę ubezpieczenie kredytu zamiast1600 zł to 2500,płatne gotówką przed uruchomieniem kredytu.Poinformowano mnie telefonicznie że muszę założyc konto w ich banku o czym wcześniej nie było mowy.Obsługa konta to około 10 zł mies. Staram się o 250000 jestem samotna mamą, o dochodzie netto 5,7 tys. i sprawa się ślimaczy już 2 gi tydzień.Niby wszystko załatwione ale..umowę mam podpisać dopiero na początku czerwca. A o tych dopłatach do odsetek co pisałam wyżej to tylko niektóre banki to obsługują,nie pamietam w tej chwili jakie,a nie chce wprowadzac nikogo w bład. Zycze powodzenia

powiedzmy ze 3000 tys

zobacz sobie tutaj: hhttp://kredyt-na-mieszkanie.blogspot.com

bank każdy wniosek rozpatruje osobno, nie ma jakiejś reguły.wniosek trzeba złożyć i wtedy się dowiesz.