Czy coś ze mną nie tak?

hej! Mam pewien problem. Mam 18 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Wiem że niektórym może się to wydać nie warte uwagi, ale dla mnie jest inaczej. Tłumaczę sobie że mam jeszcze czas i kiedyś spotkam odpowiednia osobę, ale... ale czasem dopadaja mnie takie chwile kiedy chciałabym mieć przy sobie kogoś bliskiego. Nie wiem może ze mną jest cos nie tak? Mam różne fazy: czasem spokojnie sobie na tego "księcia" a czasem wpadam na genialne pomysły typu odchudzimy się itp. a na pewno wtedy ktoś zwróci na mnie uwagę. Nie wiem o co tutaj chodzi - o wygląd ( chociaż mówi się że każda potwora znajdzie swego amatora ;P) czy o coś innego. Bo nie wydaje mi się to normalne, że wszyscy wkoło mają albo przynajmniej już kkogoś mieli. Może problem tkwi w tym że nie chcę "byle kogo" tzn. chciałabym być z kimś z miłości a nie tylko dlatego że mi się podoba i fajnie mi się z nim rozmawia - dla mnie to kolega a nie chłopak. Przy chłopaku musi być chyba coś wiecej - jakaś "iskra". Nie wiem może jestem staroświecka ale po prostu tak czuję. Podsumowując jestem rozdarta między 2 poglądy : gdzie moja miłość i nie zwiążę się z byle kim, kogo nie będę kochać. I co tu robić w takiej sytuacji?

czekać na motylki

21.6 czyli w normie ;)

a co do motylków co będzie jak się nie doczekam? poza tym cierpliwość zaczyna mi się chyba powoli kończyć :P

zdecydowanie czekaj na motylki :) nic na sile :) jestem od Ciebie rok starsza, a dopiero od 6 miesiecy mam chłopaka i wiesz, nie zaluje. Nie szukaj na sile:) Milosc sama przychodzi :) powodzenia

moze jestes staroswiecka, tez taka jestem i dobrze mi z tym :)

21,6 w normie?? Ja mam BMI 18 i myślę, że ono jest w normie a może i za wielkie!

malutka 2222......spadaj stąd

malutka BMI w normie to 19-25 ponizej 19- to niedowaga .... 25-30 nadwaga powyzej 30 - otylosc jeszcze jakies pytania ?????

21,7 bmi i w normie ? BUAHAHAH jak na kobiete to duzo, zaloze sie ze masz niezle zwaly tluszczu, oponke na brzuchu i kawal dupy. 19 to ma szczupla zgrabna laska, a jesli ktos pisze ze 19-25 jest w normie to jakiej normie? to ogromna roznica wagi. przyklad : laska 170cm przy bmi 19 jej waga to 55 kg, przy bmi 25 waga wyniesie 72,25 kg i wy mi mowicie, ze 72 kg przy wzroscie 170cm to norma dla kobiet? was chyba pojjeballo, przeciez to chdozacy spaslak i zwal sadla ! w normie to 19-20, powyzej 20 to ma juz troche sadla, powyzej 22 to juz wyglada paskudnie, a wiecej to juz spaslak. tak tak dalej patrzcie sie na normy bmi, ktore sa robione po to aby tlusciochy podkonisly sie na duchu ahh ohh, mam zwaly tluszczu, wygladam jak slon, ale mam 24,9 bmi wiec jestem w normie! :) co jest ze mna nie tak ? :( idiotki, MNIEJ ZRYJCIE I TROCHE RUCHU !

Ja mam skończone 22 lata, a czytałam Twój post, jakby był mojego autorstwa. Motylków jak dotąd niet.

waga nie zależy tylko od tłuszczu ale także od paru innych czynników np ilości mięśni. Które, dal wiadomości takiego CIULA, jak ty są cięższe. Może dziewczyna mieć BMI 25 ale jest umięśniona i będzei sporo mniejsza od BMI 25 z tłuszczu. Wpływa na to też budowa, gęstość kości.. różna u różnych ludzi. CIULU

i właśnie dla tego są duże przedziały bo BMI to bardzo nie dokładna metoda :P CIULU

do blhehe....Mało inteligentna istota z Ciebie ,żal mi takich jak ty. Nie warto na niego zwracac uwagi. A wnętrze kobiety ,moze pod tym jak nazywasz 'spaslakiem'jest urocza kobieta ,o nieprzecietnym charakterze i czulym serduszku,ale nie tacy jak ty ...nie mysla...

widzę że dyskusja poszła w kierunku analizowania mojego BMI, a zupełnie nie o to mi chodziło. Nie interesują mnie wypowiedzi mające uświadomić mi ile to nie mam tłuszczu - oj by się niektórzy zdziwili bo brzuch mam jak decha :P a i sportu mi nie brakuje, więc błagam Was skończcie tą bezsensowną analizę BMi i wypowiadajcie się na temat :)

warto poczekac , i poznac kogos wartosciowego - niz pchac sie w jakies bagno

Wisienko kochana też mam 18 lat i nie mam chłopaka:-) też nie chcę się wiązać z byle kim. ale mój problem to nieśmiałość.chciałabym kogoś bliskiego ale ... a spod jakiego znaku jesteś?

skorpion czyli wg wszelkich opisów powinnam być bardziej wyzwolona, chyba że dopiero mam się wyzwolić :P

wiesz co ci doradze autorko topiku?:) ja mialam tak samo, myslalam ze cale zycie bede sama i wogole mam bardzo niska samoocene i to moze dlatego:( ale stalo sie inaczej:) przez internet poznalam wspanialego chlopaka z niemiec i teraz juz minelo 13 miesiecy jak jestesmy razem:)chce cale zycie byc z nim, nie wyobrazam sobie zycia z kims innym:) kocham go za to jaki jest ale tez za to ze mnie pokochal taka jaka jestem:) nie mam perfekcyjnego ciala, nie jestem pieknoscia, taka sobie normalna dziewczyna:) ale jednak ktos mnie pokochal:) wiec tobie zycze tego samoego:) nie poddawaj sie a milosc sama przyjdzie:)

nuńko kochana u mnie znowuż to jest tak że ja chyba mam jakąs blokadę co do podrywania chłopaków. Podrywanie to może słowo trochę tutaj nieodpowiednie, ale ogólnie chodzi o to, że zawsze miałam wpajane zasady, że to do chłopaka należy 1 krok, że dziewczyna nie powinna się narzucać. no i tak długo mi te zasady wpajali, że teraz święcie się do nich stosuję. A że obecnie "rynek" trochę się zmienił to te zasady są teraz w ofensywie. Z moich obserwacji wynika, że teraz to dziewczyny podrywaja chłopaków, więc zaczynam się trochę martwić, że to czego mnie uczono może mnie doprowadzić nie wiadomo gdzie

Kiedy na pytanie o wagę odpowiadam 61 kg-wszyscy są strasznie zdziwieni.Bo podobno nie wyglądam na tyle.Moje BMI wynosi 19,7. Przy moim wzroście 176 cm.Szczerze to nie zwracam uwagi na wage.Bo ktoś może ważyć mało i wyglądać jak beczka.Także dziewczyny nie patrzcie na wage.No chyba że przekracza 100 kg:D:D pozdrowienia dla Wszystkich:)