MATEMATYKA- pomocy

witam, mam prosbe.. jestem w krytycznej sytuacji.. mam jutro decydujący sprawdian z amtematyki i zdobylam pytania, czy ktos moglby mi pomoc? jesli komus sie nie chce rozwiazywac ot chociaz napsiac jak to zrobic czy cos.. na kartce są dane dla dwoch rzędów po tych kreskach" // " wiec wystarczy tylko zrobic dla jednego, z drugim poradze sobie analogicznie, dziękuje z gory za pomoc, poratuje mnie kazda pomoc.. nawte jedno zadanie 1 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b2cb0c74da2faa2.html 2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5acd6092fcf46917.html 3 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1ead7f2efe4272d.html

ale brzydzę się matmą. Życzę powodzenia na sprawdzianie

jesteś wielki pomysłodawco !

prosze o pomoc..

O ja Cię kręcę, miałam to w III LO, (jestem po maturze, dopiero co) też z tego działu pisałam decydujący dla mnie sprawdzian Boże, jaki stres, i tak nie nauczyłam się tego w ogole a Ty na jaki stopieć zdajesz?

zdobylas pytania, wiec wystarczy usiasc z ksiazka i zeszytem i je zrobic. ale po co? lepiej znalezc frajera na kafe :O

2) a-podstawa gorna, b-dolna, c-bok a+b+2c=200 b/a=4 =>>b=4a 5a+2c=200 z tego wyznaczasz c-dl. boku, bedzie ona funkcją a. c=c(a)=1/2 (200-5a), przy czym 200-5a>0 ==>>a

przy czym 200-5a>0 z czego wynika, ze: a

mniejsze od 40 (nie wiem czemu nie wchodzi ta koncowka :o)

z checią bym pomogla bo wiem jak to miec krytyczną sytuaje, ale nie potrafie:(

3)2a+2b=20 a/b = 5/2 zatem 2a=5b podstwiam do pierwszego: 5b+2b=20 z czego mam b= 20/7, wyliczam a=5/2 b= 50/7 zatem pole=a razy b = 1000/47

co do pierwszego zadania to moglas zrobic wiekszy rysunek bo nic nie widac, a ja zaraz niestey musze spadac z kompa, na pryszlosc dawaj bardziej czytelne rysunki

to samo co rysunku w ostanim zadniu, gdzie tam jest x? a y do ktorego konkretnie odnosi sie odcinka? nic nie widac

od tego momentu nie rozumiem :( wyliczam a=5/2 b= 50/7 zatem pole=a razy b = 1000/47

łu

a co zagrozona jestes?:D

nie potrafi :O

tobie dziękowac nie musze bo nie mam za co.. a osobie ktora mi pomogla dziękuje jak najbardziej

to chyba logiczne że nie mi :O

w takim razie po co sie wtrącasz. pozdrawiam