Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka-- sobie

oklamalam go i sie przyznalam...ale czy to dobrze?

Polecane posty

Gość taka-- sobie

oklamalam mojego mezczyzne...w sprawach lozkowych :( powiedzialam ze milam z nim oragazm...wiem ze moze to brzmi glupio ale cjodzi mi o sam fakt klamstwa i takiego oszustwa...przyanlaam mu sie...stwierdzil ze mu teraz przykro...w ogole teraz ciezko jest:( i nie wiem czy dobrze zrobilam mowiac prawde...ale gdybym milczala to i tak by sie wydalo...jak teraz zyc? nie wiem czy bedzie chcial nadal byc ze mna...czy zaufa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-- sobie
czy myslicie ze dobrze ze sie przyznalam? jak odzyskac jego zaufanie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-- sobie
a co caly czas mialam klamac? wolalaam powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betoniarka
no rzeczywiscie - wydałoby się jeden orgazm to sprawa wagi państwowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-- sobie
chodzi tu o sam fakt ze klamalam...co bym mu powiedziala nastepnymi razami? ze kilka razy pod rzad byl a teraz nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdomówny
dla niego bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofas klimek
ech baby baby, wy to takie glupie czasami jestescie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×