Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vierka

Co sądzicie o sklepie ZARA?

Polecane posty

najlepsze sa wyprzedarze, np sztruksy maialam za 24 zlote, no ale ja mam zniżke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Do Syrenki Morskiej u Diora sie nie ubieram , u Bossa i Versacego tez nie. Do Zary czasem zagladam , ale czesto nic ciekawego nie ma, wiec wizyta w sklepie ogranicza sie do spaceru. Nie jest istotne to czy mam kase i gdzie sie ubieram, bo uwierz mi wiekszosc ludzi gdyby miala nieograniczona sume pieniedzy to i tak ubieralaby sie kiepsko. Ta kwestia nie zalezy od ilosci pieniedzy, tylko od gustu. Umiejetnie stroj skompletowac mozna nawet za grosze. to krotka dygresja. A tematem rozmowy chyba jest Zara, a wiec powiem Ci ze drogim sklepem nie jest. To uznaj to za fakt, bo rozumujac Twoim torem mozemy dojsc do wniosku ze ciuchy z bazaru sa drogie bo ktos nie ma pieniedzy, albo zal mu ich na ciuchy. a to ze ktos nie widzial Zary na oczy mnie dziwi i smieszy. Moze dlatego ze nie wychowywalam sie na wsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
DoKreatorki umysłow Cóż...pozostawie twoja wypowiedź bez komentarza bo musiałabym być wredna..... Masz prawo do swojej opinii....Szkoda ze nie zrozumialas co sie do Ciebie pisze .... p.s. Nie wiedziałam ze miasto i to dość duże okazuje sie wsią ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vierka
O jejku co tu kłótnie!!!! Dziewczyny no prosze was tez macie o co sie sprzeczać :o Dla jednych bedzie drogo w Zarze, dla innych bedzie drogo na bazarze a dla innych u DIORA!!!!! Chodziło tylko o opinię dotyczącą ubrań z zary no i podania jakie miej więcej ceny tam są, a nie wasze sprzeczki czy drogo czy nie.... Do kreatorki umysłow ------ wiesz ja tez na wsi nie mieszkam a jednak nie byłam nigdy w zarze i jakos zyje, najbliższa jest w katowicach ale jakos nigdy nie miałam potrzeby i chęci tam jechac więc ciesze sie ze bede teraz miała blisko w gliwicach. Więc komentarz twój ze ktos kto nie widizła zary jest ze wsi jest co najmniej smieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
To juz wiesz. W Polsce prawie kazde miasto to taka wieksza wiocha.Nierozwiniete, niezadbane, zacofane. Ludzie ograniczeni przede wszystkim umyslowo. Takie sa polskie realia. Mozesz byc niemila, nie przeszkadza mi to. Ciebie jednak krepuje, bo boisz sie wyrazac swoje poglady otwarcie. Ja mowie to co mysle, jakie mam zdanie. A ze jest inne od Twojego...hm...przyrko mi z tego powodu nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vierka
No ręce opadają!!! Wiesz co jak chcesz się wyżyc to możesz sobie iść na inny temat na nie tu sie uczepiłaś :o Nie zakładałam tego topicu żeby tu dyskutować na temat miast, wsi itp więc skończ twoje żałosne wywody!!! A ja nie będę Ci ubliżac ani krytykować bo to nie w moim stylu, nie to było moim celem zakładają c temat żeby sie z kimś kłócić. Więc odpuszczam a Tobie zyczę by minęły Ci frustracje. p.s. I nie oceniaj mnie bo nic o mnie nioe wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Ale ja sie na Tobie moja droga wcale nie wyzywam. Nawet nie aspiruje do tego. Wyrazam swoje zdanie, tego chyba mi nie zabronisz. A polemika z rybami czy innymi syrenami wynikla samoistnie. Wybacz ze nie holduje Ci z powodu radosci jaka przezywasz na wiesc o otwarciu sklepu. I nie ocenilam Cie w ani jednym zdaniu. Jesli jestem w bledzie mozesz zacytowac. PS nie trzeba kogos znac zeby go ocenic. Czasami wystarczaja dowody ktore osoba sama zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klonowa
Hej! Ja bardzo lubie zare i czesto cos sobie tam kupie :) Nie ukrywam ze mozna czesto skorzystac na wyprzedazach !!! Wykurzyc stad Kreatorke umysłow! A sio!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Pewnie. Zrobcie rewolucje chlopska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrera nie karolina
Co wy chcecie od kreatorki? Moim zdaniem ma racje jesli dziewczyna podnieca sie ze u niej w "miescie" czy tam miescie graniczacym z wsia otworza sklep i zaklada z tego powodu topic, to jest zalosne. Dodatkowo pewnie asortyment w tym sklepie bedzie marny, dlaczego to juz sami sie domyslcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imili86
i po co mowisz ze marny..bedzie taki jak w kazdej zarze...zalosne jestescie na maxa...znajac zycie same ze wsi jestescie i pojechalyscie zzobaczylyscie sklep i teraz sie wyzywacie..poza tym kreatorka wielka psycholog doktor na dodatek buhaha no widac jaka kultura na pewno ktos by sie do ciebie zglosil o pomoc..do pani doktor z kultura osobista od siedmiu boleści...a przy okazji pracuje w zarze wiec bez zbednych komentarzy ze jestem ze wsi..a to ze ktos zakladsa topic o zarze bo otwieraja sklep kolejny i to w jej miescie to cie nie powinno obchodzic przynejmniej bedzie miala blisko..poza tym jeszcze jedno nie jedna osoba ze wsi pewnie lepiej sie ubiera niz Ty a raczej Wy dwie wielkie znawczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABY SĄ GŁUPIE
Ja pierdole to miał byc temat ciuchów z Zary :o A tu kurwa co????? Chciałam napisac swoja opinię ale zrezygnowałam patrząc na te inteligentne wpisy :o Porazka!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vierka
Dziewczyny dajcie spokój, własnie o to chodzi kreatorce umysłów by sprowokowac do kłótni, bysmy sie zdenerwowały itp Znam ten typ ludzi i najlepszą metodą na nich jest ignoracja :) I temat ten nie był załozony po to by sie ktokolwiek podniecał ze otwieraja sklep zara tylko po to by pogadac na temat ciuchów itp Widac nie wszyscy zaskoczyli o co chodzi więc darujmy sobie polemikę z tymi osobami bądź osobą :) P.s. Kreatorko myslę że to własnie ty masz kompleks jakiejś wsi bądź cos podobnego bo ciągle o tym piszesz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tammm
Zara fajny sklep z fajnymi ubraniami ale niestety jeszcze w Polsce chodza tam raczej ludzie z kasa. Za granica Zara to sklep dla ludzi o przecietnych zarobkach. Nie robi na nikim wrazenia gdy ciuchy leza na podlodze lub fruwaja w powietrzu. Ludzie wychodza z zary z calymi torbami a u nas? U nas to jeszcze wyzsza polka i jak tkos pojdzie to wybierze sobiue jedna rzecz i stanie grzecznie przed kasa. kto byl za granica to wie jak sytuacja w zarze wyglada. Wynoszone sa ciuchy jak buleczki. Niestety. srednia marka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vierka
Dzięki za opinię, tez już taką słyszałam że np. w Hiszpani to jeden z tańszych sklepów.... No cóż Polska zawsze do tyłu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migdali
ja tez mam ciuchy z zary,glownie kupione w izraelu i anglii,sa fajne,ale nie zawsze maja dobra jakosc.Osobiscie b.lubie Gap i Next

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Imli86 Jesli myslisz ze w kazdej Zarze sa te same produkty to sie myslisz.I nie dotyczy to tylko tej marki ale wszystkich. Widocznie nie zasluzylas na tytul pracownicy miesiaca. A jesli zawod psychologa kojarzy Ci sie tylko z kozetka i pacjentami to dajesz dowod swojego ograniczenia i poslugiwania sie utartymi schematami.Zeby pracowac za 1000 zl miesiecznie nie trzeba konczyc studiow.Mozna np byc sprzedawca w sklepie:) Kariera murowana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imili86
buhaha ale jestes zabawna...ja nie moge...brak slow...czy ja cos wspomnial pracownik miesiacA?? buahah..nie no wiesz co....a poza tym psycholog nie kojarzy mi sie z kozetka..i tego nie powiedzialam..ale wida lubisz sie klocic wiec wiesz lepiej skoncz ..jak tu juz ktos wspomnial tobie wlasie o to chodzi zeby kogos podburzyc i zeby sie klocic wiec sorki leje na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Nie ja jestem zabawna tylko Ty glupia, albo nie potrafisz czytac miedzy slowami. W sumie na jedno wychodzi. Zapewne nie napisalas ze psycholog kojarzy Ci sie z kozetka i pacjentami, sama sobie to uroilam. A i jeszcze maly cytat "...na pewno ktos by sie do ciebie zglosil o pomoc..do pani doktor... " jednoznacznie wskazuje na wielofunkcyjnosc zawodu:) A jesli chcesz juz sie bawic w interpretacje moich zamiarow korzystajac z cudzych trafnych uwag- nie chodzi mi o to zeby kogos podburzyc i sie z nim klocic, wyrazam swoje poglady ktore nie musza byc zgodne z Twoimi. Walcze jedynie z ciemnota i buractwem. Walka to ciezka i zmudna. Wiem jestem na przegranej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
I tak oto temat ubrań z zary przerodził sie w bezsensowna polemikę właściwie o nie wiadomo czym i po co :o Achhh szkoda słów do niektórych ludzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
Kreatorka mam pytanie - spełniasz jakąś misje tak? Walka z ciemnotą? W związku z tym rozumiem że ty jako jedna z nielicznych jesteś cudownie "oświecona"? :o No coż więcej dodać.... tak pierdolnietej osoby jak Ty dawno "nie spotkałam" !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Do Swinki morskiej : Mozna to nazwac misja , ale ja tego nie postrzegam. Na codzien na ulicach widuje mnostwo ludzi ubranych bez gustu, bez stylu i wyczucia smaku. Ograniczone mentalnie zahukane szare myszy. Przeraza mnie to i irytuje. Osoba dobrze ubrana to jest wyjatek. Widze ze na kafeterii jest to samo.Ludzie zachwycajacy sie byle czym, z ogranioczona fanzazja . Czy jestem oswiecona? Pod tym katem patrzac na pewno. Mam wyczucie stylu, dobrze sie ubieram , szczytem mojego ubiorowego kreacjonizmu nie sa jeansy i bluzka. Zaloze sie ze taka dziewczyna jak Ty mijajac mnie na ulicy patrzylaby z zazdroscia. No coz...moze jestem pierdolnieta(ba nawet na pewno). ale wole to niz bycie normalna, jesli za normalna osobe uznajesz siebie. Tak to juz bywa ze wybitne jednostki nie ida z masa. A Ty sobie dalej gnaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
Im więcej tu sie wupowiadasz tym bardziej sie upewniam ze cos z Toba nie tak :o Nie wiem co, ale albo masz jakies kompleksy, chcesz sie dowartosciowac....albo nie masz za grosz skromnosci i jestes ndętym bufonem... Przykro mi ale nie widze innego wytłumaczenia, bo dla mnie ktos kto o sobie mówi w samych superlatywach ("Tak to juz bywa ze wybitne jednostki nie ida z masa")....jest osobą pustą. Owszem mozna ...ba nawet trzeba mieć pozytywne zdanie na swój temat ale bez przesady...A u Ciebie własnie widac tą przesadę... I zauwazyłam że często zdarza Ci sie oceniać, wnioskowac cos o innych...hmmm smieszy mnie to, bo w gruncie rzeczy nie masz pojęcia z kim rozmawiasz..... Więc twoje uwagi (tak sugerujesz) że np jestem szara myszka i nosze pewnie jeansy są bardzo zabawne dla mnie :D Bo akurtat sie pomyliłaś bo ubieram sie bardzo róznie i nie mam okreslonego jednego stylu. No ale coż tak jak juz ktoś tu stwierdził jestes prowokatorką ale mnie to nie rusza ale raczej bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
No tak ,najlepiej siedziec cicho nic nie mowic i nie wyrozniac sie z tlumu. Najlepiej zyc w swiecie falszywych skromnosci. Czuje sie lepsza od innych, od wielu osob, od niektorych gorsza. Mam do tego podstawy, zapracowalam na to czego inni nie mogli zdobyc. Moja pewnosc siebie jest mocno uguntowana dlatego tez pisze o sobie w takim a nie innym stylu. Wady tez mam, nawet cale mnostwo. Akurat nie nazwalam Ciebie mysza, pisalam ogolnie. Widze ze jednak cos jest na rzeczy skoro wzielas to do siebie. Fragmentu o jeansach tez nie rozumiesz. No nie wazne nie bede sie rozwodzic. Jestem wiecej niz pewna ze Twoja "mieszanka stylow" wywolalaby usmiech na mojej twarzy. Jesli masz choc jedna fajna rzecz w szafie to bede beatyfikowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
Dobrze koniec tematu mysl sobie co chcesz, szczerze nie widze dalszego sensu polemiki Pław się w swoim przeświadczeniu że jestes wyjątkowa :o Może Cię kiedys ktos sprowadzi na ziemię :) Nie może tylko napewno.... Wiesz jak zuwazyłam to ty tu jesteś raczej krytykowana więc ...pewnie coś z Toba jest nie tak.... No ale i tak nie zycze Ci zle, zyj sobie niech ci sie wiedzie i mysl ze jesteś boska, mądra i ponadprzeciętna .... A my "szaraki" :) dalej będziemy zyc bez kolorów i zawsze będziemy gorsi o takich nieprzeciętnych osób jak ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
W woli wyjasnienia jakbys niezaskoczyła to była ironia z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka Morska
A z ta beatyfikacja nie wiem jak ty to załatwisz...hmmm...ciekawe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatorka umyslow
Ironia? nie pomyslalabym, taka inteligentna i gleboko ukryta.Zaskoczylas mnie teraz.Tego sie po Tobie nie spodziewalam. Krytykuje? Doprawdy straszne...poza Toba i Twoja kumpela zza miedzy ktora ma mokro w majtkach na sama mysl o tym ze w pobliskim miescie otwieraja sklep, to nikt sie nie uzalal. Skad przekonanie ze NA PEWNO (tak moja droga oddzielnie, nie z czasownikami tez oddzielnie-patrz: niezaskoczyla , tak wiem pisalas szybko stad te bledy) ktos sprowadzi mnie na Ziemie?Jakos jeszcze nikomu sie to nie udalo . Beatyfikacji nie zalatwie bo jestem bardziej niz pewna, ze ze szmat jakie wisza w Twojej szafie nie chcialabym nawet mopa zrobic. Tak wiec za Twoja pomoca nie dolacze do grona swietych. Serce sie kraja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×