Nie lubie siebie nago

jak się odstawię to wyglądam nieźle, ale: Nie zdejmę stanika, bo mam duży i kołyszący się biust Nie założę ni mega obisłego, bo mam spore biobra (w miaere proporcjonalne, ale spore) Mam tłustą cerę ze kłonnościami do wyprysków Cienkie, słabe szybko przetłuszczające się włosy Musze o siebie naprawdę dbać i to robie, ale boje sie pokazać komuś (facetowi) w stanie surowym, np. na basenie nieuczesana i bez makijażu i odpowiednio korygującego sylwetkę kroju Jak się polubić???

znajdź kogoś komu sie spodobasz "w stanie surowym" i tyle

I co, tylko tyle ??? :(

ja mam kogos, komu sie podobam w stanie surowym, ale to nie dziala:O Wszystkie komplementy uwazam za naciagane i nie potrafie sie nimi cieszyc:O Dopoki nie polubisz siebie nic Ci nie pomoze

ale ja patrzę krytycznie i chyba się nie da polubić. Mam obfite biodra i rozstępy, na piersiach trochę też, zawsze musze mieć stanik! Cellulitekm się już nawet nie przejmuje bo bym padła, a pleców też nigdy nie pokaże, bo mam pieprzyki i blizny po trądziku... A włosy musze myć codzienne i podnosić, przydałoby się rusztowanie na stałe :P

zgolić włosy na głowie, zostawić na dole:p

serio? no zobacz, do tej pory robiłam odwrotnie

z pewnością dal Ciebie też liczy się wyłącznie wygląd faceta

nie, nie chodzi mi tylko o wygląd, wystarczy, żeby był domyty ;) Poza tym lubie wysokich facetów, ale wydaje mi sie, że oni nie mają takich kompleksów jak kobiety i sa inaczej oceniani. Od kobiet wymaga sie więcej!

to mężczyzna musi być piękny, zaradny, nie mieć żadnych kompleksów - za duzo filmów się naoglądałyście

geeez, wydaj mi sie, że faceci nie mają w stosunku do siebie takich wymagań, ani tez społeczeństwoe nie ma aż takich wielkich. Zobaczach ile kobieta musi z soba robić, aby dobrze się czuć, czy zwyczajnie dobrze wyglądać!Chociaż z drugiej strony jak kobieta nie jeste sama z siebie atrakcyjna to może sobie kosmetykami sporo poprawić :):):)

facet też może mieć problemy z którymi sobie nie radzi, a supermena to mozesz tylko w kinie spotkać na ekranie oczywiscie:p

mam podobnie...tyle ze moim kompleksem jest maly biust:P a facet ostatnio stwierdzil ze nie mam uzywac zadnych pudrow itp,no i co ja mam poczac??:o

ja nie mam faceta, chociaz jak miałam to podobało mu się moje ciało... nie chce supermena, spotykałam się z takim, twierdził, że ma cudowne ciało i nie przeszkadza mu, że kobiety maja brzydsze ciała od niego:):):)