czy uważacie, ze rozmiar 44/46 to strasznie wielki rozmiar?

A co to za glupie pretensje i obrazanie mnie ? Zalosna jestes, mozg mam pojemny, pusto w nim nigdy nie bylo. 38- 40 to max, ludzie szczupli to ludzie zdrowsi, nie chodzi tylko o estetyke, nigdy nie bede wazyc 80 kg, bo się pilnuje, tak samo jak nie bede palic papierosow bo ich nienawidze ! Kazdy czlowiek powinien byc szczuply, zapytaj lekarza czy dietetyka, kazdy ci to powie i wara ode mnie, bo nic zlego nie mialam na mysli !!!

Ja mam 38/40 i czuje się fantastycznie:-) Byle nie utyć:-) Myslę, że max 42... Ale to zależy od wieku;-)

XXeska-->cytuje"Kazdy czlowiek powinien byc szczuply" Aha czyli grubszych ludzi nalezy spalic na stosie, skazac na potepienie itp. Jestem strasznie drazliwa na tym punkcie! Sprobuj spojzec z prespektywy czlowieka z nadwaga.Piszesz ze rozmiar 38-40 to max...aha od tego sie zaczyna...mialam rozmiar 40 i co nadal wyzywali mnie od grubasow. W kazdym razie nie zamierzam cie obrazac itd. ale takie posty dzialaja na mnie jak plachta na byka

Zolty maczek pisala ze przy 173 cm,wadze 99 kg ma roziar ubran 44/46.... to niech mi ktos wyjasni czemu ja przy wzroscie 175cm nosze rozmiar 46 ...a waze 69 kg!!!!??????????? Co jest ze mna nie tak??????????????

Nie patrzcie na H&M czy Orsaya, bo tam, zeby przygiągnąć klienta zaniżają rozmiarowkę. U nich 36 to jak normalne 38/40.

A odpowiadając na pytanie; jak dla mnie to jest duzy rozmiar. Moja Mama taki nosi i waży 75 kg przy 165 cm wzrostu.

Duży , bardzo duży

Nie umiem sobie na podstawie liczb wyobrazić czy 173/99 to dużo. Ale nie o tym chciałam. Wkurza mnie gadanie, że 36 to anoreksja, płaska d... i brak cycków. Ludzie, ja miałam konkretny tyłek 94 cm, nie powiecie mi, że to mało, i nosiłam 36... Teraz schudłam do 89, noszę 34, kości mi nie wystają, jest za co złapać i uda też mam całkiem pokaźne. Anorektyczki raczej noszą ciuchy ze Smyka albo zwężają 32 ;)

wzroście 172cm ważyłam 89kg i nosiłam 42 z tym,że był dopasowany a teraz ważę 80 i dalej mam 42 z tym,że jest tak jak trzbea,nic nie wyłazi itd. Także rozpiętość wagowa pomiędzy rozmiarami może być duża. A w 40 zacznę wchodzić pewnie jak schudne jeszcze z 6-7kg.

Nie oszukujmy się - najlepszy rozmiar to 36-38 i takie dziewczyny wcale nie są kościste. Po prostu są piękne i zgrabne. Wszystko powyżej 40 romiaru źle leży, bo wystaje brzuch, albo szerokie biodra. Takie kobiety mogą już zapomnieć o rurkach czy mini bo wyglądają groteskowo.

wiecie co waże 68.5 i mam wzrost 163 i wiecie ci wchodzę w rozmiar 38-40 no bo gdybym założyła 42 no to wszystko wisi na mnie wtedy i wy glądam jak nie szcęćliwa.... no i co wy na to pewnie ktoś by powiedział że przy takim wzroście i taka waga no to jestem gruba ale tu sie pomylicie jeżeli taka ocena z waszych ust podnie ale zobaczymy jak to ocenicie.......

hmmm wazylam jakies 84 kilo i nosilam 46 rozmiar. zaczelam cwiczyc, schudlam ok. 6 kilo w dwa tygodnie i kupilam spodnie o dwa rozmiary mniejsze czyli 42. teraz waze 57 kilo i wlasnie w sobote zakupilam spodnice w rozmiarze 34 czego nigdy nie chcialam ale stalo sie. mam 169 cm wzrostu. wszytko zalezy od ilosci tkanki miesniowej. zdaje sie, ze mushellka napisala ze miesci sie w rozmiar 42 polski a wazy ponad 80 kilo ale cwiczy. wiec jak pisze - to zaley czy ktos cwiczy. moja kuzynka wazy 52 kilo i ostatnio ledwo dopiela moje spodnie, ale ona nie cwiczy. jej siostra, ten sam wzrost cwiczy duzo - nosi 32 rozmiar a wazy 55 kilo. niema reguly. moja siostra tez cwiczy, wazy 65 kilo przy wzroscie 160 i nosi 40. Z czego u niej wszytko poszlo w tymlek bo ma spory ale nie ma faceta, ktory by sie za nia nie obejrzal.

Oczywiście, że zależy od budowy, ja mam 165 waże 60 kg i noszę 40. I jestem przeciętna. Ale uważam, że to bardzo dużo. Biodra 94, Talia 75, Biust- 90. To jakiś koszmar. Myślę, że jak się ma moj wzrost, to 50 kg jest ok.

Z tą budwą faktycznie jest różnie - ja też noszę rozmiar 40 a ważę ponad 70kg przy wzroście 170cm. Wymiary mam biust 102, Talia 75, biodra 96. A 44/46 nosiłam ważąc prawie 90kg. Jak dla mnie to bardzo duży rozmiar.