Facet z dużym przebiegiem

Czy przeszkadza Ci "(pytanie do kobiet) jesli Twój facet miał duzo partnerek w łóżku przed Tobą?

mam nadzieję że właściwie zrozumiecie wyrażenie "duży przebieg"

jak cholera

a dlaczego? PS . i proszę o nie podszywanie sie pode mnie

Nie przeszkadza,wolę tkaiego niz jakiegoś 20 letniego prawiczki który nie widział jeszcze cipki.

przenigdy nie chciałabym takiego faceta...po pierwsze dlatego ze przeleciał by pół mojega miasta...po drugie miałby za duze porównanie mnie z innymi...po trzecie nie wiadomo czy byłby zdrowy (HIV)....po czwarte obrzydzenie by mnie brało jakbym pomyslała w ilu cipach juz był i ile wylizał.....fujjjjj

a ile kobiet przed Wami to dla Was dużo?

powyżej 7

a dlaczego właśnie 7??? a nie np 8. Czy to jakaś poważna różnica?

moj to mial .............chyba ze 107 ale to nie wazne bo teraz licze sie tylko ja

Tak mniej więcje,mój obecny facet ma 20 lat i miał przede mną 5 dziewczyn z którymi uprawiał seks,i niej est to dla mnie żadną przeszkodą.

Nie przeszkadza mi to. Duże doświadczenie mojego partnera i to że w końcu wybrał mnie i przy całym jego porównaniu wypadam atrakcyjnie bardzo mnie cieszy.

Mój miał cos kolo 20. Jest to dla mnie dużo i przeszkadza mi trochę. Ale wcześniej miałam faceta prawiczka i faceta po 1 partnerce- nie ma porównania - obecny po większej ilości kobiet jest mistrzem w łózku a tamtych dwóch hmmmm dużo czasu minie nim dojdą do takiego poziomu. aczkolwiek trochę mnie wkurza taka ilość no ale coś za coś - fakt był dziwkarzem no ale teraz przynajmniej umie mnie zaspokoić

i był kaskaderem w filmach porno

nooo... mi się właśnie te porównanie podoba, zupełnie inaczej niż u kogoś wyżej może to kwestia samoakceptacji no i podoba mi się że mój facet jest taki samczy, że jest typem zdobywcy, i że mimo to jest lojalny wobec mnie i chce być tylko ze mną, dla mnie to sexi co do pytania ile to owe "dużo" dla mnie - ot, wg mnie po prostu dużo, w szczegóły się nie wdaję, pytanie jest zbyt osobiste

widze że dyskusja na poziomie bo juz ktoś sie podszył

przeszkadza. Nie samym seksem żyje człowiek. W łóżku może taki jest i lepszy, ale w życiu realnym to bym w takim nie chciała być. Cholernie mi to swego czasu przeszkadzało jak mój pierwszy miał przede mną tabun. Do dziś źle sięczuję z tego powodu. Zdecydowanie nie chcę, żeby mój facet miał przebieg. Ze 3-4 kobiety zaakceptuję... w sumie zaakceptuję i 104 jeśli się zakocham, ale wiem, że będzie mi to przeszkadzało:(

a boicie sie porównan???

.....a ty??????????????

Ci z dużym przebiegiem są lepsi bo mają duze doświadczenie,są też piekielnie przystojni,imponuje mi że mój facet wyrywał laski na dyskotekach jedna po drugiej bo t opświadczy o jego atrakcyjnośći.

ze mną nie ma porównania....tez pytanie...

ja nie boję sie porównań. Jak mu się nie podoba to niech spada i szuka dalej.

a mi nie przeszkadza bylo co bylo: i juz nie wroci......

jakie pytanie taka odpowiedz

to nie kwestia porównania. To kwestia świadomości, że może mijam jakąś jego kochankę, a może to, że rozmienił się na drobne. Od teog jest 1 odstępstwo. Takiemu co się puszczał to drzwi pokazałabym w momencie jak bym się dowiedziała. Fuj! Seks z miłosci ok, choć co to za miłość, jeśli skacze się z kwiatka na kwiatek. No i "syndrom żony Henryka". Facet miał ich 6, przeżyły go chyba 2 (pierwsza i ostatnia). Fajne poczucie bezpieczeństwa musiała mieć ta 6 co?

Martunia, zmienień nicka, bo mi przykro, że ktośtakie imię kala.

a do mojego jeszcze jego panny zaliczone wydzwaniaja..................

to obrzydliwe

Nicka nie zmienię,a niczego nie kalam;)

przede mna mial 1 a ja zadnego