Duszona Kapusta POMOCY!!!

Powiedzcie mi prosze jak sie rozbi duszona kapuste? Skroiłam kapuste i co teraz wiem ze do wody jk bedzie wrzala ale czy wczesniej do wody wrzucic jakies mieso albo rosolek? Co dalej?

up

szybko bo juz wode wstawilm a mama malo czasu.

up

ale kapusta duszona młoda zielona czy czerwona?????

kapusta mloda zielona

ja do zielonej dolewam wody, jak sie pogotuje to wodę odlewam zostawiam tylko troszkę aby się nie przypaliła. Podem doprawiam do samku solą i pieprzem. Na koniec dodaję posiekany koperek. Czasami daję zasmażkę z masła i mąki......... ewentualnie jakiś boczek czy coś.

to oczywiscie moja wersja..... :)

aga dziekuje ci slicznie

mozna dodać podduszoną cebulkę i koperek

-kapuste gotuje w niewielkiej ilosci wody -na maselku dusze cebulke -odcedzam kapuste dodaje cebulke i dusze -wrzucam lisc laurowy, ziele angielskie, wegeta, papryka czerw, pieprz -na koniec duzo koperku i dodaje pare lyzek smietany

nigdy do duszenia kapusty nie dodaje wody, bo ona sama puszcza wode. w garnku podgrzewam troche tluszczu i pomaly dusze kapuste przyprawiona sola i pieprzem. na koncu dodaje do smaku troche masla, czasem kapuste dusze razem z cebula, jak mloda, to na koncu dodaje koperek :) mozna dodac troche startej marchewki, pieczarki, inne przyprawy (np. curry, papryke) i ew. troche maki, gdyby wytworzylo sie za duzo wody.

sa rozne przepisy, moja mama tez nie gotuje wczesniej w wodzie tylko odrazu dusi na tluszczu

mysle, ze gotowac w wodzie przed duszeniem nie ma sensu, bo potem trzeba odlac ta wode i wraz z nia smak i witaminy :) albo zagescic maksymalnie maka, co tez nie ma sensu, bo ze zdrowej kapustki robi sie niezrdowa potrawa z bezwartosciowej bialej maki. jak sie dusi na niewielkim ogniu (z tym, ze caly czas oczywiscie musi sie gotowac) i pod przykrywka, wody ktora wydzieli kapusta nigdy nie braknie, a tluszczu moze byc tylko symboliczna ilosc.

Czy Wy naprawdę sobie komplikujecie życie?Cebulkę dusi się w garnku i wrzuca kapuchę.

tez to mialam powiedziec ;) ja wszystko w jednym garnku, w koncu to sie razem i tak tyle czasu tlamsi, ze czy wczescniej osobno podsmazymy czy nie, nie zrobi zadnej roznicy ... takie osobne podsmazanie to ma sens, jak sie nie chce, zeby sie pomieszaly smaki, tylko zeby wszystko bylo takie jakby chrupiace-oddzielne.

Kapucha powinna razem ,bo musi przejść smakiem:)

slicznie wam dziekuje ugotowalam, tzn udusilam, mysle ze nawet dobra byla:) jeszcze raz dzieki :)